Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 17 maja 2020, 9:57

Itzal, jednak 😀 czy to czas na trzecie? :lol:

Stewia tez ma 0 kcal. I indeks 0 :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 17 maja 2020, 9:59

Ale stewia dla mnie jest nie do przełknięcia.
Ksylitol też.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21527
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 17 maja 2020, 10:42

Ja stevii nie trawie... ile razy bym czegokolwiek nie poslodzila stevia, wszystko idzie niedopite do wylania...

Erytrytol tez smakuje mi inaczej i czuje roznice, ale ta roznice da sie przezyc...
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 17 maja 2020, 10:51

Ja nigdy (świadomie) nie próbowałam ani erytrolu ani stewii, z tym, że akurat cukier nie jest moim głównym problemem w chudnięciu. Ale jak ktoś wymyśli zamiennik mąki 0 kcal, to biorę w ciemno 😆 czyżby pomysł na biznes?

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21527
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 17 maja 2020, 10:58

Efryna, biore w ciemno ta make!
Ja herbaty juz od dawna nie slodze, a kawe na czubku lyzeczki, ciasta pieke sporadycznie od swieta... takze cukier u nas jak kupimy 2kg, to spokojnie pol roku mamy obstawione...
Ale za to pierozki, makarony, buleczki, kluseczki...
I ziemniaki 0 kcal tez bym brala w ciemno!
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 17 maja 2020, 13:36

Efryna my kiedyś robiliśmy jakieś bułki z babki płesznik. Ale już nie pamietam co w niej było takiego dobrotliwego :lol:

Trzymanie godzin posiłków nie ma obecnie sensu 😀 Hania wstała dziś o 11:45 i po 12 dopiero usiedliśmy do śniadania 😅
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 17 maja 2020, 13:51

Daff, to widzę, że naturalnie wprowadzasz dietę z długimi okresami głodzenia się 😆 Z też tak późno wstaje?

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 17 maja 2020, 14:24

Jak tak Was czytam to dochodzę do wniosku, że moim problemem nie są konkretne rzeczy, a po prostu ilości.

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 17 maja 2020, 15:30

Efryna, Zosia dziś wyjątkowo wcześnie, bo chwile po 10 😅 ale wie, ze obudzenie Hani skutkuje karą śmierci, wiec leżała sobie z nami po cichu 😀
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 17 maja 2020, 15:30

Ehh, mam dziś pyszne pudełka, ale robię dla reszty lasagne 🤦‍♀️
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 17 maja 2020, 16:04

U mnie jak jest dietetycznie to wszyscy tak jedzą dziś brązowy makaron, grillowana piers z kurczaka, duszone pieczarki i miks warzyw, pomidory, ogórki i rzodkiewki. No chyba, że schabowe gotuje mężowi, wtedy mogą sobie być, ja ich nie tykam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

valentina
Posty: 318
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:56

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: valentina » 17 maja 2020, 17:59

Dziewczyny mi apka wyliczyla 1100 kcal a jem 1200 1300 jesli mam malo ruchu. Jesli wiecej to do 1500. Ja nie jestem wcale glodna. Nawet wieczorami. Niepotrzebuje więcej kalorii. Moje talerze sa pelne. Jak jem 1500 to ciezko idzie to odchudzanie. Co do slodzenia to ja nie slodze. Pije wode, kawe z mlekiem i zielona herbate.

valentina
Posty: 318
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:56

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: valentina » 17 maja 2020, 18:06

przykladowe posiłki

edit: czemu zdjec nie moge zaladowac??? wysyla sie bez zdjec...

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: sowaa » 17 maja 2020, 18:23

valentina pisze:
17 maja 2020, 18:06
przykladowe posiłki

edit: czemu zdjec nie moge zaladowac??? wysyla sie bez zdjec...
Też tak mam, nie wiem czemu

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21527
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 17 maja 2020, 23:23

Jesli sa jako plik przez przegladarke dodawane, to jesli rozmiar zdjecia jest za duzy, to sie nie doda... kiedyś wyskakiwala info, ze zdjecie za duze, a teraz sie nie dodaje poprostu... juz kilka razi to zauwazylam
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości