Moja walka o lepszą sylwetkę

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: sowaa » 28 maja 2020, 22:37

Ja też uwielbiam pieczywo i jest to chyba jedyna "niezdrowa" rzecz, z której nie potrafię zrezygnować, ale w momentach/zrywach, gdy staram się być FIT, to kroję te kromki ultra cienko i udaję, że w takiej gramaturze wale nie szkodzą :P

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 28 maja 2020, 22:40

Niestety zakup sukienki (i fakt że wyglądam w niej jak Buka z muminek), sprawił że miałam doła przez cały dzień.
Nie ma co się oszukiwać, że ciuchem zatuszuję tu i ówdzie.

Rozpisałam dietę sprzed czterech lat i biorę się za siebie.
Mam nadzieję że stracę z biustu co najmniej 10 cm, bo nie chcę wyglądać w sukienkach garczyńskiej jak Fiona (ogr)
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

farazi
Posty: 9876
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 28 maja 2020, 22:59

Lisbeth, powodzenia!

Moje odkrycie na podwieczorek ostatnio to kefir zmiksowany z gotowanym burakiem, czosnkiem i koperkiem. Smakuje jak chłodnik i zaskakująco długo utrzymuje się po nim uczucie sytości.

valentina
Posty: 318
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:56

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: valentina » 28 maja 2020, 23:08

farazi mam podobnie. A z jakiej maki chlebek pieczesz? Ja tez pieke i na razie kombinuje z makami. Mieszam. Jak liczysz kalorycznosc takiego chleba?

valentina
Posty: 318
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:56

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: valentina » 28 maja 2020, 23:10

Misiaq ja ostatnio do salatki na kolacje dodalam 25g komosy ryzowej, 25 kaszy bulgur. Do tego salata czy roszponka, rukola, pomidorki koktajlowe i grillowany indyk. Ocoupinka majonezu, sol, pieprz

farazi
Posty: 9876
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 28 maja 2020, 23:37

Coś w stylu tego, co opisuje Valentina.
W załączniku przykład sałatki Tabouleh, tam jest 65g kaszy! Na kolację.
Patrzę teraz krytycznie na przepisy w tej diecie i widzę, że czasem dziwacznie podbijają kaloryczność dużą ilością tłuszczu. Na przykład curry z indyka. 125g indyka, 45g kaszy, pomidor, przyprawy a to wszystko z 1 łyżką oliwy i 4 łyżeczkami masła.
Ale są też i smaczne pomysły z rozsądnej ilości produktów :)
Brakuje mi sałatek typu grecka, ale to zamierzam sobie sama wprowadzać.


Valentina, z pszennej 750, żytniej 720 i żytniej razowej, plus ziarno słonecznika i siemię lniane. Mi nie służą całkowicie razowe chleby. Piekę na zakwasie.
Tabelki podają, że 100g pieczywa dowolnego rodzaju to ok 250kcal.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 28 maja 2020, 23:40

to ja juz wiem dlaczego ja nie moge schudnac :P jem zdecydowanie za duzo.
Myslalam ze 60g kaszy to nie jest duzo :P
chyba czas wziac sie za siebie porzadnie, po weekendzie ;)
Obrazek

farazi
Posty: 9876
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 28 maja 2020, 23:43

Zwróć uwagę, że tam jest prawie sama kasza. Przycięło mi przepis, jest aż 80g ogórka.
No i co innego obiad, a co innego kolacja. Tak mi się wydaje.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 28 maja 2020, 23:54

Farazi, ja taa salatke robie z papryka i pomidorem, tez jest pyszna, tylko ja od razu robie w wersji na 2 dni na 2 osoby (jest jeszcze lepsza nastepnego dnia)

a co do ilosci, to ja niestety ta ilosc kaszy zjadam jako dodatek do kolacji i do tego jeszcze np. podsmazone plasterki cukinii z cebulka, albo pieczarki
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 29 maja 2020, 7:49

Karla ja mam na obiad 50 g kaszy/makaronu/ ryżu a na kolacje 30 g.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 29 maja 2020, 9:03

Farazi ja jem wszystko byle zmieścić się w kaloryczności
Lisbeth powodzenia!
Bakteria chodź się pochwal jak to wczoraj ćwiczyłaś :P
ja tak jak się spodziewałam nie ćwicząc lecę na dno. jem wszystko w dużych ilościach, nie liczę kalorii, nie mam motywacji.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10393
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 29 maja 2020, 9:10

Ja teraz patrze, to nie licząc tego, że waga to mi ujowo spada, centymetry raczej też, ale w talii zgubiłam 6 cm od lutego. To juz coś.
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16648
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 29 maja 2020, 9:20

Adu, brawo!

U mnie kg raczej słabo, ale trochę poprawia się jakość mojego ciała. Dopiero teraz widzę jak się zaniedbałam i jaką rozlazłą bułą jestem. Mogę robić za deser z galaretki.
W tym tygodniu wróciłam do pracy i tak jak sądziłam, czasu mało. Ale dałam radę zrobić trening 2 razy, jeszcze liczę na niedzielę to będzie 3 w tygodniu. Chyba nie jest źle.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10195
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 29 maja 2020, 9:30

Ja wczoraj odpuściłam trening, jakoś miałam gorszy dzień. Bateria mi padła w wadze :lol: więc się nawet dzisiaj nie zważyłam. Może to i lepiej.

Adu brawo, świetny wynik!

farazi, ja długo siedziałam na tych dietach (nawet raz byłam na "dla par"), więc zauważyłam, że ogólny przepis wymyśla pewnie człowiek, ale gramatura jest już wyliczana przez aplikację, żeby dopasować do tego wyliczonego zapotrzebowania, stąd takie niejadalne czasem rzeczy i kwiatki w stylu niewiarygodnych ilości niektórych produktów

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 29 maja 2020, 10:23

shattered pisze:
29 maja 2020, 9:03
Bakteria chodź się pochwal jak to wczoraj ćwiczyłaś :P
Nooo.. ćwiczyłam, jak unikać ćwiczeń 👌🏼😁

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości