przeżyć...
nie no chce w końcu tą 5 z przodu... w sierpniu minie rok jak zaczęłam zrzucać nadmiar i mam plan na "rocznicę" w końcu ją zobaczyć...
dopiero zaczynam dietę.
mięso możesz zastąpić czym chcesz zachowując kaloryczność.
U mnie jak stanelo tak stoi. A ogolnie to wszelkie proby spelzaja na niczym. Nie jedzenie to jakas abstrakcja. Staram sir jeść posilki co 3h, ale jesli zjem za maly posilek to potem gine w dojadaniu, jeszcze tylko 3 morelki, 4sliwki, kawalek czekolady i jeszcze to i owo.
No to wtedy jakaś zgrillowana bułeczka z masełkiem koperkowo-czosnkowymKarLa pisze:Sofii, piona, ja tez nie najadlabym sie samym miesem i salatka no chyba ze bylby to grill na kolacje
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości