Super!
Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
przyszły moje spódniczki. popłakałam się i schowałam na dół szafy.
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
też tak uważam, Suerte, Ty masz chyba jakiś zaburzony obraz siebie, bo wyglądasz bardzo dobrze, a płaczesz z tego powodu...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
ech dzięki... poczekam aż przyjdą buty itp i może spróbuje znowu przymierzyć... ale dziękuję, naprawdę.
chociaż od jutra mam zamiar zwiększyć czas ćwiczeń do godziny dziennie...
chociaż od jutra mam zamiar zwiększyć czas ćwiczeń do godziny dziennie...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja nie widziałam, ale pamiętam Twoje zdjęcia jakiś czas temu i myślę, że nie powinnaś ich chować.
Efryna, pisałaś kiedyś, że nie kupujesz słodzików celowo. Dlaczego? Zastanawia mnie to. Nie aż tak, żeby nie spać po nocach, ale jednak
KarLa, czyli co? Wystarczy mż? Świetny wynik, trzymaj się!
Efryna, pisałaś kiedyś, że nie kupujesz słodzików celowo. Dlaczego? Zastanawia mnie to. Nie aż tak, żeby nie spać po nocach, ale jednak
KarLa, czyli co? Wystarczy mż? Świetny wynik, trzymaj się!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
zdjęcia są (lub były) w wątku sukienkowym. A co do słodzika, ze 2 dni temu oglądałam na pleyerze "wiem co jem na diecie" i tam jakaś dietetyczka tłumaczyła dlaczego nie należy pić napojow "dietetycznych" typu cola zero, czy pepsi max- podopno nawet gdy napój ma 0kcal, to organizm reaguje na słodki smak wyrzutem insuliny, a wysoki poziom insuliny może przeszkadzać w chudnięciu- przyznam, że mnie to zaskoczyło, wcześniej nie słyszałam tej teorii, ale nie wykluczone, że coś w tym jest.farazi pisze: ↑12 cze 2020, 22:47Ja nie widziałam, ale pamiętam Twoje zdjęcia jakiś czas temu i myślę, że nie powinnaś ich chować.
Efryna, pisałaś kiedyś, że nie kupujesz słodzików celowo. Dlaczego? Zastanawia mnie to. Nie aż tak, żeby nie spać po nocach, ale jednak
KarLa, czyli co? Wystarczy mż? Świetny wynik, trzymaj się!
Moja walka o lepszą sylwetkę
Sowaa to bzdura jest, żaden słodzik, nawet ten niezdrowy aspartam nie powoduje wyrzutów insuliny. Sa jedne jedyne badania, które o tym mówią i to na szczurach, wszystkie inne obalają tę teorie.
Oczywiście nie warto ich jeść, nie mówię tu o naturalnych slodzikach typu malitol, erytrytol, czy ksylitol, ale nie jest prawda, że powodują wyrzut insuliny. Akurat tutaj sie obczytałam, bo mam hiperinsulinemie.
Gdyby to była prawda, to tez nie można by było jeść zbytnio nabiału, bo laktoza, a przy zaburzeniach typu IO czy hiperinsulinemia właśnie produkty bez laktozy nie są polecane.
Za wysoka insulina oczywiście powoduje problemy z chudnieciem, niestety, ale zdrowy człowiek nie musi sie obawiać, a ja np. muszę robić dłuższe przerwy miedzy posiłkami, bo każdy posiłek to wyrzut insuliny. Żeby uspokoić trzustkę powinnam jeść 3 maks 4 razy dziennie. A przecież polecane jest ogólnie 5-6 posiłków, ale małych. U mnie sie to nie sprawdza :/
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Oczywiście nie warto ich jeść, nie mówię tu o naturalnych slodzikach typu malitol, erytrytol, czy ksylitol, ale nie jest prawda, że powodują wyrzut insuliny. Akurat tutaj sie obczytałam, bo mam hiperinsulinemie.
Gdyby to była prawda, to tez nie można by było jeść zbytnio nabiału, bo laktoza, a przy zaburzeniach typu IO czy hiperinsulinemia właśnie produkty bez laktozy nie są polecane.
Za wysoka insulina oczywiście powoduje problemy z chudnieciem, niestety, ale zdrowy człowiek nie musi sie obawiać, a ja np. muszę robić dłuższe przerwy miedzy posiłkami, bo każdy posiłek to wyrzut insuliny. Żeby uspokoić trzustkę powinnam jeść 3 maks 4 razy dziennie. A przecież polecane jest ogólnie 5-6 posiłków, ale małych. U mnie sie to nie sprawdza :/
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
czyli nawet programy mające Polaków nauczyć zdrowego odżywiania, plotą bzduryNecia pisze: ↑12 cze 2020, 23:08Sowaa to bzdura jest, żaden słodzik, nawet ten niezdrowy aspartam nie powoduje wyrzutów insuliny. Sa jedne jedyne badania, które o tym mówią i to na szczurach, wszystkie inne obalają tę teorie.
Oczywiście nie warto ich jeść, nie mówię tu o naturalnych slodzikach typu malitol, erytrytol, czy ksylitol, ale nie jest prawda, że powodują wyrzut insuliny. Akurat tutaj sie obczytałam, bo mam hiperinsulinemie.
Gdyby to była prawda, to tez nie można by było jeść zbytnio nabiału, bo laktoza, a przy zaburzeniach typu IO czy hiperinsulinemia właśnie produkty bez laktozy nie są polecane.
Za wysoka insulina oczywiście powoduje problemy z chudnieciem, niestety, ale zdrowy człowiek nie musi sie obawiać, a ja np. muszę robić dłuższe przerwy miedzy posiłkami, bo każdy posiłek to wyrzut insuliny. Żeby uspokoić trzustkę powinnam jeść 3 maks 4 razy dziennie. A przecież polecane jest ogólnie 5-6 posiłków, ale małych. U mnie sie to nie sprawdza :/
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sowaa nawet dietetycy kliniczni takie bzdury klepią, że głowa mała. Wpisują w diety niedozwolone produkty itp. Trochę sie w to wglebilam odkąd mnie zdiagnozowano. Na szczęście są specjaliści polecani, którzy temat ogarniają, ale mało ich.
To tak samo jak z pediatrami, wszystkie wiemy jakie bzdury potrafią opowiadać, bo nie aktualizują wiedzy niestety.
Tez przy moim zaburzeniu nie ma co polegać ślepo na tabelach indeksów glikemicznych, bo przykładowo gotowana marchewka ma 49 a nutella 33
(zdrowo niby jest do 55 maks)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
To tak samo jak z pediatrami, wszystkie wiemy jakie bzdury potrafią opowiadać, bo nie aktualizują wiedzy niestety.
Tez przy moim zaburzeniu nie ma co polegać ślepo na tabelach indeksów glikemicznych, bo przykładowo gotowana marchewka ma 49 a nutella 33

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
farazi, dzieki, zobaczymy. Ostatnie 2 dni byly malo systematyczne, przez co porcje byly wieksze, jutro impreza urodzinowa A. w niedziele pewnie dojadanie tego co zostanie
Takze mam nadzieje ze o weekendzie wejde na dobra droge.
O dziwo jestem przed @ a nie mam ogromnego brzucha
dzisiaj zjadlam nieprzyzwoite ilosci arbuza
bo kupilam, a nie bylo miejsca w lodowce i trzeba bylo go zjesc

O dziwo jestem przed @ a nie mam ogromnego brzucha
dzisiaj zjadlam nieprzyzwoite ilosci arbuza

bo kupilam, a nie bylo miejsca w lodowce i trzeba bylo go zjesc


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Karla super, zazdroszczę ze wystarczy zmiejszenie porcji.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Necia, dzieki, to sie okaze. Bywalo tak ze mialam chwilowe spadki, a potem waga szla w gore.
Od poniedzialku wroce do octu jablkowego na czczo. Nie wiem, moze to zbieg okolicznosci ale pierwszy spadek o ktory walczylam od zeszlego lata nastapil po jakims czasie od kiedy zaczelam go pic. Wtedy zeszlo z 67kg do 64.5
aktualnie wyglada u mnie tak 67kg(zeszly rok)-64.5(zima)-60.5(grypa)-64(kwarantanna) -63kg (dzisiaj)
Od poniedzialku wroce do octu jablkowego na czczo. Nie wiem, moze to zbieg okolicznosci ale pierwszy spadek o ktory walczylam od zeszlego lata nastapil po jakims czasie od kiedy zaczelam go pic. Wtedy zeszlo z 67kg do 64.5
aktualnie wyglada u mnie tak 67kg(zeszly rok)-64.5(zima)-60.5(grypa)-64(kwarantanna) -63kg (dzisiaj)

- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bo w produktach bez laktozy dodaje sie enzym laktazę, która rozkłada laktozę na glukoze i galaktoze, czyli cukry proste, co podwyższa IG
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości