Misiowa, niezle

to u nas jedynie jest tak ze M. lubi z sosem pomidorowym, A. z cukrem, a mi obojetnie bo lubie i takie i takie
Ja golabki najpierw podsmazam na surowo, zalewam bulionem, gotuje, a pozniej dodaje sos pomidorowy i w nim gotuje jeszcze troche. Nastepnego dnia podgrzewane w sosie, a mroze tez z sosem
W piekarniku tez robilam i tez byly dobre
Golabki bez zawijania robie tylko z piekarnika
Dzisiaj cukinie faszerowane