Moja walka o lepszą sylwetkę
- mała_czarna
- Posty: 18936
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sofii to w sumie niedużo
Mnie to myślę że z 10-12.
Mnie to myślę że z 10-12.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
A ja mam ogólna załamle, bo to miesiąc na diecie i mam dwa kilo mniej tylko. Ale u mnie to kwestia ujowych weekendów i braku ćwiczeń. No teraz jeżdżę na rowerku, więc może mi to ruszy. I tak dietę w stu procentach, a nie że pomijam kolację i te beznadziejne weekendy.. tak bym chciała do świąt zobaczyć 7 z przodu.
- mała_czarna
- Posty: 18936
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Szladus a w weekend całkowicie odpuszczasz?
I kciuki za 7
I kciuki za 7
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mała czarna, zazwyczaj kończy się na śniadaniu nornalbym, a potem lipa bo a to goście a to wyjazd a to coś.. bleh.
Muszę to ogarnąć na 100%.
Muszę to ogarnąć na 100%.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
no to aż tak bym nie wariowała żeby sobie odmwiać jednego jabłka jak mi się bardzo chce
znam ten ból jak niby nie dużo a wychodzi, że jakoś samo zejść nie chce
to nie ma co sie załamywać tylko brać w garść
da się zrobić, może nie na 100% ale ja np. jak jesteśmy u kogoś, czy u nas są ludzie po prostu nakładam sobie małą porcję salatki np. a później zamiast szamać czipsy itp. podjadam warzywa same. Bardziej chodzi o odruch żeby coś przeżuwać więc daje radę a w nagrodę zrób sobie jeden posiłek w weekend na pełnym lajcie i też powinno być dobrze
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sofii, zapisuj sobie wszystko, co jesz i o której godzinie -- przynajmniej przez pierwszy tydzień-dwa, zobaczysz, że Cię to skłoni do refleksji za każdym razem jak będziesz chciała po coś sięgnąć:)
Dobrze się też sprawdza planowanie posiłków, na początku faktycznie się patrzy na zegarek i czeka z utęsknieniem na każdy posiłek, ale z czasem przechodzi:P
Ja tam sobie ustawiłam, że ćwiczę na razie 3 razy w tygodniu, bo to jest coś, co jestem w stanie zrobić.
Dobrze się też sprawdza planowanie posiłków, na początku faktycznie się patrzy na zegarek i czeka z utęsknieniem na każdy posiłek, ale z czasem przechodzi:P
Ja tam sobie ustawiłam, że ćwiczę na razie 3 razy w tygodniu, bo to jest coś, co jestem w stanie zrobić.
- sysolina91
- Posty: 158
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:27
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Cześć dziewczyny ja też wykupiłam sobie tą dietę jaką kaloryczność tam macie? ja początkowo chciałam 1200 ale się bałam że to za mało i w sumie mam 1400 nie wiem czy to jest ok zaznaczyłam ćwiczenia od 1 do 3 razy w tygodniu ale nie mogę się do nich zmobilizować :/
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Shattered, wiem, wiem, ja to wszystko wiem. Ale jakoś i tak ujowo wychodzi. Ale się nie pddaje
Sysolina, ja mam 1400 kcal teraz, u mnie w ogóle nie było wyboru mniejszej, a większe były.
Sysolina, ja mam 1400 kcal teraz, u mnie w ogóle nie było wyboru mniejszej, a większe były.
- sysolina91
- Posty: 158
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:27
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
szladus a myslisz, że 1400 jest ok ? nie za mało ? dla mnie najgorsze jest odstawienie słodyczy ciasteczka czekoladki to mogłabym tonami zjadać ;/
- mała_czarna
- Posty: 18936
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja to chyba przeoczyłam, gdzie tam można wybrać ile się chce kalorii. Dostałam na 1200.
- mała_czarna
- Posty: 18936
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
sysolina91 pisze: dla mnie najgorsze jest odstawienie słodyczy ciasteczka czekoladki to mogłabym tonami zjadać ;/
I jeszcze czipsy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sysolina, tak, 1400 ok. Jak miałam 1600 to też było ok, to tak naprawdę chodzi o częstotliwość i porcje, a przy 1400 to niektóre i tak są takie wielkie..
Co do słodyczy, też lubię, ale chipsy są dla mnie najgorsze.
Co do słodyczy, też lubię, ale chipsy są dla mnie najgorsze.
- sysolina91
- Posty: 158
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:27
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Chipsy to znowu mój Mąż pożera ;p wczoraj zrobiłam nam kolację taką samą jak moja tylko w trochę większej ilości i co z tego zjadł i zaraz jego siostra przyniosła mi chipsy i zjadł pół paczki
A nie boisz się, że po tym 1400 jak się schudnie to później jak zwiększymy kaloryczność tylko, że w zdrowej postaci to i waga zacznie rosnąć ? mnie przeraża to odchudzanie się całe życie
A nie boisz się, że po tym 1400 jak się schudnie to później jak zwiększymy kaloryczność tylko, że w zdrowej postaci to i waga zacznie rosnąć ? mnie przeraża to odchudzanie się całe życie
- sysolina91
- Posty: 158
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:27
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
A słodkie to teść mój lubi tak samo i zawsze jak kupi coś słodkiego to przychodzi do mnie i mówi Sylwunia zjedz sobie
- sysolina91
- Posty: 158
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:27
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
mała_czarna a zaznaczałaś jakąkolwiek aktywność fizyczną? bo u mnie wycodziło najmniej 1200 jak zaznaczyłam aktywność zerową przy aktywności 1-3 razy w tygodniu nie było możliwości wybrania 1200
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości