Nasze tatuaże

[asieka]

Chwalimy się naszymi i ogólna dyskusja

[Itzal]

o hehehe. Mam az 3 Delfin wiadomo Kruk na trupiej czaszce i sentencja po łacinie "Zycie zmarlych jest zlozone w pamięci zyjacych"

[mała_czarna]

Itzal zaskoczylas mnie tym delfinem

[Escherichia]

Mnie zaskoczyło, że to delfin.

[Itzal]

w sumie delfin jest w niektorych wierzeniach traktowany jako pomost miedzy swiatem zywych i umarlych to w sumie nie taki dziwny motyw

[Escherichia]

Motyw mnie nie dziwi. Każdy ma swój gust i może mieć nawet tribala nad pupą.
Chodzi mi o hmmm.. wykonanie. Nie chcę urazić, ale dziwnie wygląda. O tak to ujmę.

[Itzal]

Dziwnie w sensie?

[Escherichia]

Mi nie przypomina delfina
Ale Tobie ma się podobać, więc wszystko jest, jak ma być

[shattered]

jest jeszcze 3 ale nie mam zdjęcia w planach milion nowych

[Itzal]

[asieka]

obłędne

mój 7 letni


Mam w głowie jeszcze jeden, ale P. nie aprobuje mojego pomysłu...

[shattered]

ale P. nie aprobuje mojego pomysłu...

a to u siebie czy u P. na ciele będziesz robić?

[asieka]

on jest największym przeciwnikiem tatuaży jakiego znam. Ten już miałam przed Nim, więc musiał zaakceptować

[Ruby]

Asieka jak ja bym patrzyla na to co moj maz aprobuje to nie mialabym ani jednego bo przed zrobieniem pierwszego tez byl w rozmowach na nie ale to jak mialam w dalekich planach kilka lat temu a po zrobieniu mojego drugiego tak mu sie podobal ze wszystkim sie nim chwali

[shattered]

asieka czasem mam wrażenie, ze macie mało partnerskie relacje w Waszym związku, bardziej go traktujesz jak ojca. Jak może partner dorosłej osobie zabronić czegoś czym nie krzywdzi siebie ani innych? Ale wiem też, ze dziewczyny pisały Ci o tym nie raz więc chyba Ci to pasuje.