Moja walka o lepszą sylwetkę

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: sowaa » 23 wrz 2020, 22:04

Misiaq nie chcę Cię martwić, ale jeśli sumiennie stosujesz się do diety +trenujesz, a to przekłada się na tycie tzw. "z powietrza", to chyba watro wybrać się do lekarza i się gruntownie przebadać, bo to nie jest naturalne.

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 23 wrz 2020, 22:31

Misiaq :( a Ty robiłaś z krzywa glukozowa tez insulinowa? Wyliczyli Ci współczynnik Homa? Tarczyce badalas? Bo takie tycie z powietrza to często jest IO albo niedoczynnosc tarczycy, hashimoto itp.
A liczylas dzienne zapotrzebowanie i obcielas ile trzeba? Może dietetyk?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 23 wrz 2020, 22:43

Misiaq a dobrze masz wyliczone zapotrzebowanie? Nie jesz czasem więcej niż przed pudełkami?
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 23 wrz 2020, 23:01

Misiaq, z tarczyca wszystko ok? mialas badania krwi czy usg?
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23431
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 24 wrz 2020, 11:08

Mi się zatrzymuje woda w organizmie i puchnę, ale nie wiadomo dlaczego tak jest.
Miałam badane hormony, tarczycę, tu wszystko OK.
Miałam też krzywa glukozową, wyniki super. Nie miałam krzywej insulinowej.
Ogólnie dla lekarzy wytłumaczenie jest takie, ze to antykoncepcja hormonalna (mam implant antykoncepcyjny), ale po pierwsze właśnie ten implant tak działa, żeby zminimalizować puchnięcie, a po drugie ja tak miałam już wcześniej, przed antykoncepcją. Ale ten argument nie dociera ;)

Mam zamówione pudełka na 1250 kalorii, do tego piję mleczną kawę. Do pudełek dokładam sobie warzywa i owoce, ale te drugie staram się ograniczać ;) Zapotrzebowania nie przekraczam ;)
Za 4 kg będę ważyła tyle ile na końcu pierwszej ciąży :o

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 24 wrz 2020, 11:44

Misiaq, ale antyTPO tez mialas? bo ja mam zaawansowane Hashimoto a podstawowe wyniki krwi na tarczyce sa idealne.
Moje Hashimoto widac tylko na badaniu antyTPO i przede wszystkim na usg tarczycy

Wiem ze to nie pocieszenie ale ja waze wlasnie dokladnie tyle ile wazylam w dniu porodu....
Obrazek

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 24 wrz 2020, 11:46

Szkoda, że nie zrobiłaś krzywej insulinowej, czasami tak jest, że glukozowa jest super, a jest galopująca hiperinsulinemia :/ może chociaż przy okazji oznacz insulinę na czczo?
Ja ważę tyle, ile z Krzysiem w ciąży w 18 tygodniu :( dramat! A jeszcze mam takie smaki, że nic zdrowego mi nie wchodzi! oby się poprawiło po I trymestrze, jeszcze tylko 2,5 tygodnia :D
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21529
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 24 wrz 2020, 12:06

Misiaq, tez mysle, ze warto byloby insuline zrobic... ja krzywa cukrowa mialam idealna, a insuline na czczo w kosmos i homa taki, ze mi wlosy stanely jak to zobaczylam... moja insulina na czczo byla 2x wyzsza niz 2h po obciazeniu
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 24 wrz 2020, 12:13

Ruby :O wow, ja na czczo miałam 20 rok temu, ale za to po godzinie i dwóch prawie 200... :/
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21529
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 24 wrz 2020, 12:24

Necia, ja mialam wtedy (ale to bylo przed ciaza z M jeszcze) na czczo 75,1 a po 2h jakos 36 z przecinkiem, takze tak...
Homa mialam 17,3🤦‍♀️
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 24 wrz 2020, 12:27

17?! O matko. Ja miałam 5 i myślałam, że to tragicznie dużo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 24 wrz 2020, 12:31

Ja miałam homa 8,8, ostatnio w lutym zeszłam do 2.5, teraz zbadam może w sobotę jeśli punkt jest otwarty

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21529
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 24 wrz 2020, 12:33

Necia, dokladnie tak to wygladalo

Obrazek

Glukoze z zyly mialam 94, a z palca 87
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 24 wrz 2020, 12:37

To u mnie glukoza gorzej niestety, bo 101 rok temu, ale teraz w ciąży 85
Insuliny nie ma sensu w ciąży badać. Ale na sama myśl o krzywej za dwa miesiące robi mi sie niedobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21529
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 24 wrz 2020, 12:41

No u mnie wlasnie wszystko super bylo, tylko ta insulina masakra
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości