Seriale - polecamy, odradzamy

[Suerte]

skończyliśmy Diablero - no takie głupkowate, ale następny sezon pewnie obejrzę jak będzie...

zaczęliśmy The Protector.

[Sofii]

Wczoraj włączyłam sobie "Miłość i anarchia". Spodziewałam się więcej seksu, także rozczarowanie ale ogólnie szybko się ogląda.

[Escherichia]

chociaż ja np. nie widziałam The Crown i jakoś mnie nie zachęca... no i my oglądamy zawsze razem z Piotrkiem, a on nie chce tego widzieć

Spoko, ja nie widziałam pewnie większości "kultowych" seriali. Dopiero teraz oglądam stary Homeland, a i House of cards przede mną
Za to nie rozumiem argumentu, że mąż czegoś nie chce oglądać

[meg]

My House of Cards porzuciliśmy gdzieś po drodze. Nie porwał nas aż tak.

I też nie rozumiem argumentu Ja niektóre seriale oglądam sama.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[Suerte]

ja nie oglądam sama, bo nie mam czasu. jak Meza nie ma w domu i jakimś cudem mogę coś obejrzeć, to nadrabiam programy typu "Hotel Paradise"
seriale są na wieczory razem.

[meg]

ja nie oglądam sama, bo nie mam czasu. jak Meza nie ma w domu i jakimś cudem mogę coś obejrzeć, to nadrabiam programy typu "Hotel Paradise"
seriale są na wieczory razem.

A spędzacie wszystkie wieczory razem?
My nie, bo mąż czasem idzie biegać albo na siłownię. Wtedy ja mam czas na jeden czy dwa odcinki czegoś swojego. Po jego powrocie oglądamy coś razem.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[Suerte]

nie, bo co 2 tydzień ma popo. wtedy właśnie nadrabiam programy

[Misiaq]

chociaż ja np. nie widziałam The Crown i jakoś mnie nie zachęca... no i my oglądamy zawsze razem z Piotrkiem, a on nie chce tego widzieć

Spoko, ja nie widziałam pewnie większości "kultowych" seriali. Dopiero teraz oglądam stary Homeland, a i House of cards przede mną
Za to nie rozumiem argumentu, że mąż czegoś nie chce oglądać

Licytujemy się na nie oglądanie kultowych seriali?

[Necia]

chociaż ja np. nie widziałam The Crown i jakoś mnie nie zachęca... no i my oglądamy zawsze razem z Piotrkiem, a on nie chce tego widzieć

Spoko, ja nie widziałam pewnie większości "kultowych" seriali. Dopiero teraz oglądam stary Homeland, a i House of cards przede mną
Za to nie rozumiem argumentu, że mąż czegoś nie chce oglądać

Licytujemy się na nie oglądanie kultowych seriali?

Hehe to ja bym wygrała. Nie znam 3/4 tytułów tu wymienianych, tzn. znam ze słyszenia, ale nie oglądałam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sofii]

Dla mnie House of cards to jeden z lepszych seriali. I żałuję, że tak się rozwinęła historia z Kevinem i musieli go pogonić, serial na tym stracił.

[Misiaq]

Dla mnie House of cards to jeden z lepszych seriali. I żałuję, że tak się rozwinęła historia z Kevinem i musieli go pogonić, serial na tym stracił.

Ja lubię polityczne tematy, książka podobała mi się bardzo. A do serialu mieliśmy 2 albo 3 podejścia i nie pyklo.

[mała_czarna]

Dla mnie House of cards to jeden z lepszych seriali. I żałuję, że tak się rozwinęła historia z Kevinem i musieli go pogonić, serial na tym stracił.

Oj tak, ostatni sezon w porównaniu do tych z Kevinem to po prostu kupa.

[Suerte]

Dla mnie House of cards to jeden z lepszych seriali. I żałuję, że tak się rozwinęła historia z Kevinem i musieli go pogonić, serial na tym stracił.

Oj tak, ostatni sezon w porównaniu do tych z Kevinem to po prostu kupa.

ja nie wiem co to za film

[efryna]

Ja oglądałam house of cards, ale chyba tylko pierwsze 2-3 sezony (nie doszłam do momentu, gdzie wywalili Kevina). Homeland mi się bardzo podobał, ale też w pewnym momencie przestaliśmy. Jednak jak trzeba np. rok czekać na kolejny sezon, to trochę wypadam z rytmu i rzadko wracam do serialu (tak było z tymi powyższymi). Straciłam też zapał do the crown, jakiś nudniejszy ten 3 sezon, oprócz Heleny też nie mogę się przyzwyczaić do tych nowych aktorów (zwłaszcza do Elżbiery)

[farazi]

Ja dopiero przy trzecim odcinku przekonałam się do nowej Elżbiety. I bardzo podoba mi się postać Harolda Wilsona.


Włączyłam wczoraj Outlandera, ale to ma tyle odcinków, że jednak odpuszczam.