
Ja jak zwiększam białko o wiele lepiej mi idzie. Suplementowałam się nawet białkiem w proszku.
obiad z dziśEscherichia pisze: ↑06 sty 2021, 11:48Lisbeth, jeszcze zapytam jakie masz w diecie proporcje białka, tłuszczy i węglowodanów?
Ja jak zwiększam białko o wiele lepiej mi idzie. Suplementowałam się nawet białkiem w proszku.
+1
Dwie łyżeczki to bardzo dużo. A jak 4-5 herbat to już w ogóle. Najlepiej oduczać się powoli. Ja męża oduczyłam Przez tydzień słodził 1,5. Po tygodniu 1. Potem już tylko pół... W miesiąc zszedł z 2 na 0lisbeth87 pisze:efryna próbuję się oduczyć słodzić ale łatwo nie jest. Już mam to tak w nawyku że nawet nie wiem kiedy posłodziłam
super, ale pamiętaj o uzupełnianiu węglowodanów po treningu- dopiero w zeszłym roku dowiedziałam się, że koniecznie trzeba i było to dla mnie odkryciem roku- dosłownieEscherichia pisze: ↑06 sty 2021, 19:57Wróciłam z kijaszków..
1:07h ... 6,5km... 453kcal
Ogólnie to mało kcal dzisiaj zjadłam, ale jestem pełna.. spaliłam niemalże połowę z tego co zjadłam.. Czyli mogłabym zjeść na bidę całą czekoladę, ale nie mam![]()
Przydałoby się jeszcze trochę białka, choćby jogurt wysokobiałkowy.sowaa pisze: ↑06 sty 2021, 20:04super, ale pamiętaj o uzupełnianiu węglowodanów po treningu- dopiero w zeszłym roku dowiedziałam się, że koniecznie trzeba i było to dla mnie odkryciem roku- dosłownieEscherichia pisze: ↑06 sty 2021, 19:57Wróciłam z kijaszków..
1:07h ... 6,5km... 453kcal
Ogólnie to mało kcal dzisiaj zjadłam, ale jestem pełna.. spaliłam niemalże połowę z tego co zjadłam.. Czyli mogłabym zjeść na bidę całą czekoladę, ale nie mam![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości