Sukienki

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5495
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Sukienki

Post autor: Escherichia » 08 sty 2021, 21:08

Halo halo.. <przypomniała sobie, że jest moderatorem i macha łapką> :P

Aneczka98
Posty: 18485
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Sukienki

Post autor: Aneczka98 » 08 sty 2021, 21:10

Asieka, super wygladasz w tej sukience 😁
I w ogole chcialabym taka figure miec 😉

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Sukienki

Post autor: Suerte » 08 sty 2021, 21:10

ja czapki nie noszę nigdy :P

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Sukienki

Post autor: efryna » 08 sty 2021, 21:11

sowaa pisze:
08 sty 2021, 21:06
efryna pisze:
08 sty 2021, 21:02
sowaa, w ciągu ostatniego roku bardzo dużo czasu spędzałam na zdalnej pracy:P oczywiście, jak idę do roboty, to się ubieram normalnie i maluję
ja mam jak Suerte, że nawet jak idę tylko do szkoły i wracam do domu, to bez make-upu nie wyjdę (kwestia trefnej urody :P), włosy też jak nie leżą, to przejadę prostownicą- ubiór zależy od tego czy idę do pracy, czy zostaję w domu, ale jednak się ubieram codziennie ;)
ja myślę, że to nie jest kwestia urody, tylko podejścia do życia, ja też słabo wyglądam bez makijażu, po prostu szczerze mówiąc niespecjalnie mnie obchodzi, że się komuś mogę nie podobać. Zresztą zwykle w takich sytuacjach oczywiście po powrocie do domu się w miarę ogarniałam, nie że tak chodzę w piżamie cały dzień (chociaż czasem do południa, owszem). Ja jestem nocnym stworzeniem i wstawanie rano jest dla mnie straszne.

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Sukienki

Post autor: sowaa » 08 sty 2021, 21:11

Aneczka98 pisze:
08 sty 2021, 21:07
Jak sobie pomysle, ze musialabym wstawac o 5,zeby na 8 chlopcow odprowadzic i iść do pracy, brrr. Teraz to w ogóle luz. Maseczka na twarz, na glowe czapka i nawet tłustych wlosow nie widać :lol:
no ale Ty też przecież pracujesz i tą maseczkę i czapkę musisz zdjąć w pracy? Ja otwarcie przyznaję, że wstaję 5-6, żeby czuć się dobrze między ludźmi, nawet jeśli spędzam codziennie czas w ograniczonym składzie.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Sukienki

Post autor: efryna » 08 sty 2021, 21:11

Escherichia, oj tam, dobra dyskusja, do sukienek niebawem wrócimy:P

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Sukienki

Post autor: lisbeth87 » 08 sty 2021, 21:11

efryna pisze:
08 sty 2021, 21:11
Escherichia, oj tam, dobra dyskusja, do sukienek niebawem wrócimy:P
🤣
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5495
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Sukienki

Post autor: Escherichia » 08 sty 2021, 21:13

A to przepraszam Obrazek

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Sukienki

Post autor: sowaa » 08 sty 2021, 21:16

efryna pisze:
08 sty 2021, 21:11
sowaa pisze:
08 sty 2021, 21:06
efryna pisze:
08 sty 2021, 21:02
sowaa, w ciągu ostatniego roku bardzo dużo czasu spędzałam na zdalnej pracy:P oczywiście, jak idę do roboty, to się ubieram normalnie i maluję
ja mam jak Suerte, że nawet jak idę tylko do szkoły i wracam do domu, to bez make-upu nie wyjdę (kwestia trefnej urody :P), włosy też jak nie leżą, to przejadę prostownicą- ubiór zależy od tego czy idę do pracy, czy zostaję w domu, ale jednak się ubieram codziennie ;)
ja myślę, że to nie jest kwestia urody, tylko podejścia do życia, ja też słabo wyglądam bez makijażu, po prostu szczerze mówiąc niespecjalnie mnie obchodzi, że się komuś mogę nie podobać. Zresztą zwykle w takich sytuacjach oczywiście po powrocie do domu się w miarę ogarniałam, nie że tak chodzę w piżamie cały dzień (chociaż czasem do południa, owszem). Ja jestem nocnym stworzeniem i wstawanie rano jest dla mnie straszne.
hehe- wiele "ładnych" osób twierdzi, że słabo wygląda bez makijażu, o niekoniecznie jest prawdą ;)

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Sukienki

Post autor: efryna » 08 sty 2021, 21:18

sowaa, ja do nich nie należę:) zresztą makijaż dużo nie zmienia. Ale nadal mam to gdzieś, wyrosłam już z czasów, kiedy mnie to zasmucało

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Sukienki

Post autor: Misiowa » 08 sty 2021, 21:19

Ej no jakbym ja miała iść potem do pracy, to też bym wstała wcześniej, żeby mieć czas na zrobienie się. No ale nawet wtedy nie zajęłoby mi to więcej, jak 45 min już z kawą 😀
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Sukienki

Post autor: Suerte » 08 sty 2021, 21:21

ej ej, ale ja napisałam na początku. ta godzina ma 20 minut luzu w razie, gdyby Wojtek się obudził! :P

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Sukienki

Post autor: Misiaq » 08 sty 2021, 21:25

sowaa pisze:
08 sty 2021, 20:45
Misiaq pisze:
08 sty 2021, 20:42
efryna pisze:
08 sty 2021, 20:41
No ja do szkoły potrafiłam odwieźć dziecko prawie że w piżamie:P tak jak teraz sobie myślę o tych matkach ze szkoły A. to pewnie sobie to odpowiednio w myślach komentują :lol:
Ale ja w zimie często odprowadzałam Mikołaja w piżamie, kurtka na piżamę i lecimy :lol: A jeszcze legginsy albo spodnie, bo ja śpię w majtkach+koszulka.
Latem gorzej :D
I też czasem się malowałam przed tylko odprowadzeniem do szkoły, ale nie kosztem snu. Po prostu skoro i tak mi Mery spać nie dała to się już malowałam :lol:
no nie żartuj :lol:
Myślałam, ze wszyscy tak robią ;) I nie twierdzę, ze tak było każdego dnia, ale się zdarzało.
I oczywiście pisze o sytuacjach kiedy odprowadzam do szkoły i wracam do domu. No i nie zostaję w tej piżamie cały dzień ;)

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Sukienki

Post autor: sowaa » 08 sty 2021, 21:26

Misiowa pisze:
08 sty 2021, 21:19
Ej no jakbym ja miała iść potem do pracy, to też bym wstała wcześniej, żeby mieć czas na zrobienie się. No ale nawet wtedy nie zajęłoby mi to więcej, jak 45 min już z kawą 😀
45min+ wyszykowanie 3 dzieci w przypadku mnie i Suerte ;)

Necia
Posty: 20464
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Sukienki

Post autor: Necia » 08 sty 2021, 21:28

Ja jak nie idę do pracy tylko siedzę na zdalnej wstaje o 7.20 z Krzysiem i o 8.00 wychodzimy do przedszkola w tym czasie myje zęby, maluje rzęsy, brwi i trochę pudrem mineralnym, co by ludzi nie straszyć. Legginsy na tyłek i bluzka jakaś zimą to standard, mam długa kurtkę ubieram Krzysia i wio.
Jak jadę do biura wstajemy 15 minut wcześniej, maluje się dokładniej ;) włosy ogarniam dzień wcześniej, rano tylko przeczeszę i troche lakieru. W ciąży odpada niewiadomo jaka garderoba, wiec wkładam spodnie ciążowe i bluzkę. Bez ciąży to ciagam bez przerwy Garczynskie. Pakuje laptopa, ubieram Krzysia i wychodzimy.
W ogóle zauwazylam, ze z wiekiem coraz mniej i szybciej sie maluje. Jak pomyśle, ze bez dziecka wstawałam do pracy o 6.00 żeby o 8.00 wyjsć z domu to śmiać mi sie chce
U mnie odpada mycie włosów rano. Moje włosy wymagają użycia dwóch suszarek lub suszarki i prostownicy. Nie da się tego ogarnąć w 15 min. Zawsze myje wieczorem. Myje co 2-3 dni.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości