znalazłam dziś zdjęcie, gdy byłam w 18tc i się załamałam, że wtedy wyglądałam milion razy leoiej niż teraz...
Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
I ja
liczę że powrót do pracy i wiosna trochę mnie ogranicza i zmobilizuja. Ale i tak nie jem jakoś specjalnie duzo, tak mi się wydaje.
znalazłam dziś zdjęcie, gdy byłam w 18tc i się załamałam, że wtedy wyglądałam milion razy leoiej niż teraz...
znalazłam dziś zdjęcie, gdy byłam w 18tc i się załamałam, że wtedy wyglądałam milion razy leoiej niż teraz...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sofii, nie jestes sama jesli to Cie pocieszy!
Misiaq, mnie kebab nie rusza, bo ostatni ktory wachalam to byl jak2 lata temu ja, A. i tesciowa mielismy jelitowke i M. sobie zamowil bo my nie mielismy ochoty na jedzenie, jak go wniosl do domu to od razu ja sie kibelkiem witalam
Co do owsianki to ja czuje komfort w brzuchu. Moze nie jestem najedzona, ale tez nie glodna. Tylko ja dodaje do owsianki banana, kiwi, kilka rodzynek, kilkanasciie platkow migdalow i lyzeczke miodu
Misiaq, mnie kebab nie rusza, bo ostatni ktory wachalam to byl jak2 lata temu ja, A. i tesciowa mielismy jelitowke i M. sobie zamowil bo my nie mielismy ochoty na jedzenie, jak go wniosl do domu to od razu ja sie kibelkiem witalam
Co do owsianki to ja czuje komfort w brzuchu. Moze nie jestem najedzona, ale tez nie glodna. Tylko ja dodaje do owsianki banana, kiwi, kilka rodzynek, kilkanasciie platkow migdalow i lyzeczke miodu

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U mnie (prawdopodobnym) efektem ubocznym odchudzania jest brak okresu.
Nastawiłam się na wpadkę, ale niestety negatywy.
Nastawiłam się na wpadkę, ale niestety negatywy.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Lisbeth, mnie też się przesunął o tydzień przez powrót do ćwiczeń. U mnie to częste, więc nawet testu nie robiłam
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jestem ciekawa ile przyjdzie mi czekać...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
- Escherichia
- Posty: 5585
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Intensywny wysiłek fizyczny i ograniczona kaloryczność diety może spowodować zmiany hormonalne i zatrzymanie miesiączki. Może jesz+spalasz więcej kalorii i bilans wynosi mniej niż Twoja podstawowa przemiana materii? Albo za mało tłuszczy w diecie?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Moje problemy z cyklem się dość mocno nałożyły na początek moich bardziej intensywnych treningów siłowych. Może to przypadek, chociaż z drugiej strony zawsze, jak byłam na bardziej restrykyjnej diecie, to mi się coś rypało.
W każdym razie szkoda, że nie wpadka
W każdym razie szkoda, że nie wpadka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Oo! I pisze to dojadajac kawałek pizzy po Igorze
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jakże jest mi to bliskie...
To dlaczego nie zjesz z żytnim?
Ja po Twoim śniadaniu i drugim śniadaniu też byłabym głodna. U mnie sprawdzają się śniadania białkowo-tłuszczowe (jeśli wiem, że będę miała dłuższą przerwę do kolejnego posiłku, to dorzucam niewielką ilością węgli). U nas królują jajka, w różnych postaciach - omlety, jajecznice, naleśniki, placki. Jeśli owsianka to ze Skyrem albo jogurtem greckim, orzechami i owocami.
Drugie śniadanie, to np. serek wiejski albo jogurt i owoc albo orzechy.
Ja mam teraz zapotrzebowanie wyliczone na 1780 kcal. Śniadanie to u mnie zwykle 400-550 kcal, obiad ok. 550, reszta to II śniadanie i kolacja. Zobaczymy, jakie będą efekty... Kiedyś przy podobnych założeniach były dobre...
Do chrupania polecam błonnik - duża objętość przy małej wadze

A w Lidlu ostatnio odkryłam smoothie jogurtowe z dobrym składem. Fajne na szybką przekąskę.




Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka, oczywiście, że jem. To był przykład co akurat tego dnia miałam. Nie ukrywam, że owsiankę lubię i jem chętnie no ale faktycznie jestem po niej szybko głodna.
Ten błonnik już od dawna mi chodzi po głowie ale zapominam kupić. Zapisuję!
Ten błonnik już od dawna mi chodzi po głowie ale zapominam kupić. Zapisuję!
- Escherichia
- Posty: 5585
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja wczoraj na imprezie tak zaszalałam z kaloriami, że dzisiaj na dobrą sprawę powinnam pić tylko wodę 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 14 gości


