Moja walka o lepszą sylwetkę

[efryna]

Misiowa, no to wychodzi na to, że nie masz dużego wyboru i musisz kupić rękawiczki treningowe

[valentina]

O kurcze muszę sobie kupić ten makaron...




Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[Misiowa]

Efryna, ech te dylematy

[Escherichia]

Nawiązując do niedawnej rozmowy o odżywkach białkowych...
Mamy zwycięzcę!!!
Tym razem kupiłam izolat. Cudo

Zrobiłam koktajl ze skyru, mleka, banana i 30g białka.. Pyszne!

[Misiowa]

Escherichia, mam taką samą. Pyszne batony proteinowe z niej robię

[Misiowa]

Ok, teraz widzę, że Twoja jest inna. No ale smak taki sam

[Escherichia]

Tak, Ty masz koncentrat, ja kupiłam izolat
Jestem bardzo zadowolona, bo pozostałe, które miałam to zawsze duszkiem na siłę. Ale żeby nie było, zawsze robiłam z wodą, a nie mlekiem

[efryna]

Mi na razie tylko to wchodzi (tzn nadal nie jest pyszne, ale przynajmniej nie mam odruchu wymiotnego i nie czuję się źle przez pół dnia)

[Escherichia]

Ruszyło

[shattered]

Dobra, w środę prawię się ogarnęłam z jedzeniem (plus ćwiczenia), wczoraj już całkiem dobrze. Uwielbiam ćwiczenia na nogi i ()(), na ręce są dla mnie o wiele gorsze, no ale cóż, może kiedyś się to zmieni. I chyba będę ćwiczyła systemem 2 dni, dzień przerwy bo to był bunt organizmu raczej.

Ruszyło

ile już masz za sobą? (to pewnie dzięki tym kijkom )

[efryna]

Escherichia, dochodzę do wniosku, że jesteś osobą, która mnie najbardziej irytuje w tym wątku gratulacje!

[Misiaq]

Mi na razie tylko to wchodzi (tzn nadal nie jest pyszne, ale przynajmniej nie mam odruchu wymiotnego i nie czuję się źle przez pół dnia)

I to Ci zastępuje jeden posiłek?

[Escherichia]

Shattered, na kijkach byłam raz Jakoś tak zimno znowu
-9.3kg

Efryna, przepraszam

[Misiaq]

-9.3kg

Efryna co my robimy źle?
(Jestem pod wrażeniem, że tak dużo ćwiczysz!)

[shattered]

Shattered, na kijkach byłam raz Jakoś tak zimno znowu
-9.3kg

Jak widać raz wystarczy, gratulacja a wynik imponujący