taki wzrost to ma Karla i farazi i narzekają ważąc tyle co my
Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Haha, gdybym ważyła 67, nie śmiałabym narzekać jakiś kalkulator wyliczył mi wagę idealną 64,8. Żartowniś.
Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja mam 160 i wazę podobnie, to dopiero jestem buła
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja też teamu 165 i prawie 7 z przodu. Także była na całego
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja też team 165 ale u mnie "8" z przodu
Także siebie określać nie będę
Także siebie określać nie będę
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja 66 kg :/ 160 cm wzrostu. Rekord swój pobiłam w maturalnej klasie, ważyłam 48
Teraz chciałabym jakieś 55 ważyć, idealnie by było 52, ale to se ne wrati, nie łudzę się ze taki wynik osiągnę.
Ale cieszę się, że w ciąży się nie „upasłam”, bo mam 4 kg mniej niż jak w nią zachodziłam. Ale nadal czuje się gruba w sumie jak ważyłam 48 tez uważałam, ze jestem gruba
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Teraz chciałabym jakieś 55 ważyć, idealnie by było 52, ale to se ne wrati, nie łudzę się ze taki wynik osiągnę.
Ale cieszę się, że w ciąży się nie „upasłam”, bo mam 4 kg mniej niż jak w nią zachodziłam. Ale nadal czuje się gruba w sumie jak ważyłam 48 tez uważałam, ze jestem gruba
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja myślę, że kilogramy kilogramom nie równe jeśli chodzi o sylwetkę. Dwie kobiety o tym samym wzroście i tej samej wadze mogą wyglądać całkiem inaczej.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dokładnie! Ja bym chciała zobaczyć 5 z przodu stając na wadze, ale realnie nie sądzę, że mi się to kiedykolwiek uda;) za to moje ciało wygląda lepiej niż w styczniu, bo regularnie ćwiczę i może nie jest to spektakularna przemiana, to jednak coś widać i np. ciuchy które nosiłam 5 kg są nadal ok
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
W sumie to nie mam określonej wagi do której dążę. Te 25kg z paska, to takie minimum, chociaż nadal będę w nadwadze Chciałabym cyc zamknąć w rozmiarze 40
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Chociaż nie mam zielonego pojęcia ile do tego 40 w biuście musiałabym jeszcze schudnąć
Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja żebym nie wiem ile ważyła to cyc praktycznie taki sam, tylko w obwodzie sie zmienia, a teraz jak karmie to w ogóle cyce jak donice. Nie lubie mieć takiego dużego biustu, mam wrażenie ze przez niego wyglądam masywniej
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Team cycatka?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja bym chciała ważyć 60 kg i nosić rozmiar 38.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja też bym chciała tak z 65 kg i mieć 38-40, wtedy czułam się super. Mam 162 cm wzrostu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości