Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 14 cze 2021, 18:05

ale że co? jak powiesz "wychodzę pobiegać" to Cię przywiąże do kaloryfera?
nikt nie lubi być stawiany przed faktem dokonanym, ale jak się nie da inaczej...?

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 14 cze 2021, 21:34

Suerte pisze:ale że co? jak powiesz "wychodzę pobiegać" to Cię przywiąże do kaloryfera?
nikt nie lubi być stawiany przed faktem dokonanym, ale jak się nie da inaczej...?
Ja bym się pewnie bała, że się dziećmi odpowiednio nie zajmie...
Dla mnie to kosmos.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5427
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 14 cze 2021, 22:51

Chyba nie ogarniam jak biegać 😆
Dzisiaj ten sam czas, wolniej i mniejszy dystans, ale z większym wysiłkiem i zadyszką, a efekt końcowy ten sam 🤷‍♀️

Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22955
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 14 cze 2021, 22:52

Escherichia pisze:
14 cze 2021, 22:51
Chyba nie ogarniam jak biegać 😆
Dzisiaj ten sam czas, wolniej i mniejszy dystans, ale z większym wysiłkiem i zadyszką, a efekt końcowy ten sam 🤷‍♀️
Nie ufaj elektronice 😂

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5427
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 14 cze 2021, 22:53

Misiaq pisze:
14 cze 2021, 22:52
Escherichia pisze:
14 cze 2021, 22:51
Chyba nie ogarniam jak biegać 😆
Dzisiaj ten sam czas, wolniej i mniejszy dystans, ale z większym wysiłkiem i zadyszką, a efekt końcowy ten sam 🤷‍♀️
Nie ufaj elektronice 😂
O tym również pomyślałam 😂

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 14 cze 2021, 22:57

meg pisze:
14 cze 2021, 21:34
Suerte pisze:ale że co? jak powiesz "wychodzę pobiegać" to Cię przywiąże do kaloryfera?
nikt nie lubi być stawiany przed faktem dokonanym, ale jak się nie da inaczej...?
Ja bym się pewnie bała, że się dziećmi odpowiednio nie zajmie...
Dla mnie to kosmos.
bić ich nie będzie, głodzić też nie. co najwyżej może nie chcieć się z nimi bawić, ale wtedy będą mu jojczeć i sam sobie zrobi pod górkę...

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19295
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 15 cze 2021, 9:26

meg pisze:
14 cze 2021, 21:34
Suerte pisze:ale że co? jak powiesz "wychodzę pobiegać" to Cię przywiąże do kaloryfera?
nikt nie lubi być stawiany przed faktem dokonanym, ale jak się nie da inaczej...?
Ja bym się pewnie bała, że się dziećmi odpowiednio nie zajmie...
Dla mnie to kosmos.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Bes przesady. Dla mnie to poprostu lenistwo i wygoda, bo jak mama w domu, to do niej pójdą. Jakby nie miał wyboru, to by się pewnie normalnie zajął albo włączył bajkę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19295
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 15 cze 2021, 9:28

Escherichia, ja w niedzielę zrobiłam 4km spaceru i byłam wielce oburzona dlaczego mi kroków nie liczył a potem mnie mąż oświecił, że nie można trzymać ręki na wózku. Ot, taki psikus 🤣🤪
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5427
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 15 cze 2021, 9:53

Misiowa, hahaha, to boli 😂

farazi
Posty: 9761
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 15 cze 2021, 10:46

Ale jak ładnie za to zlicza kroki podczas mycia okna 😉

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 15 cze 2021, 10:59

Misiowa, no dla mnie puszczenie bajek to jest właśnie kiepskie. Bajka to jest ostatnia deska ratunku, gdy dzieci jojczą a robota czeka hehe.

Ja dziś standardowo 64,3
Ale to i tak sukces bo wczoraj do meczu były paluszki, precelki, chipsy i piwo bezalkoholowe

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10072
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 15 cze 2021, 11:13

Escherichia, a trasa podobna? Może miałaś bardziej pod górkę za drugim razem ;)

Ja zamówiłam pudełka od jutra, już mi się nie chce myśleć o jedzeniu

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5427
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 15 cze 2021, 11:29

efryna pisze:
15 cze 2021, 11:13
Escherichia, a trasa podobna? Może miałaś bardziej pod górkę za drugim razem ;)
Lekko zmieniona, ale tak samo po płaskim. Pora dnia była inna, biegałam wieczorem. I faktycznie bardziej się męczyłam, co później potwierdziły wykresy.
Czytałam trochę o różnicach pomiędzy treningami na poszczególnych tętnach. Każde mają swoje plusy i minusy, a że nie oszukujemy się nie jestem sportowcem, to będę biegać tak, aby się po prostu nie zabić 😂

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19295
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 15 cze 2021, 15:22

Escherichia pisze:
15 cze 2021, 9:53
Misiowa, hahaha, to boli 😂
Tak, dlatego tym razem sobie wrzuciłam aktywność i spokojnie mogłam maszerować z wózkiem 🤪

Meg, e tam niech pierwszy rzuci kamieniem, kto bajek dziecku nie puścił 😉
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5427
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 15 cze 2021, 15:38

Misiowa, mega dużo kcal jak na taki spacer 😳 I bardzo mało kroków, musisz tupać jak gejsza 😂 😉😉

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości