Poradnik prezentowy

[efryna]

Zgadzam się z farazi, każda jedna zabawka z tej serii okazała się mega bublem. Jak chcesz fajnego robota, to mogę podrzucić kilka opcji (moja mama prowadzi zajęcia z robotyki i mam pełen przekrój tego, co się da dostać na rynku )

[farazi]

Efryna, ja poproszę.
Ale Ty piszesz o Clementoni (robot) czy Epee (wykrywacz kłamstw), że bubel?

[sowaa]

Misiaq, moim zdaniem zabawki z Epee są raczej kiepskie. Zresztą zobacz opinie.

ja też z epee mam podobne doświadczenia- szkoda pieniędzy

[efryna]

farazi, masz rację, tak to jest, jak się szybko pisze! chodziło mi oczywiście o tę serię "naukową" clementoni - moim zdaniem to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
A odnośnie robotów, to z własnych doświadczeń i po konsultacji z mamą fajne są następujące (chociaż koszt oczywiście będzie wyższy, większość kosztuje 500+ oprócz ozobota, który jest tańszy ale też bardzo fajny, tylko malutki)
- zestaw dash&dot w sumie hit od dawna, chociaż zabawa w "programowanie" robota zaczęła się dopiero w szkolnym wieku, jest dużo akcesoriów do dokupywania itp. można ewentualnie samego dasha kupić (dot się nie rusza)
- fajną alternatywą są roboty lego, zwłaszcza wedo i spike
- spoko jest też jimu robot, zwłaszcza jeśli M umie trochę scratcha
- ozobot -- to taki malutki robocik, ale daje dużo frajdy, wydaje mu się komendy rysując mu ścieżki na papierze w różnych kolorach, w sumie uważam to za jedną z fajniejszych zabawek, jakie A ma
- i jest jeszcze fajna seria mbotów - ale to tak powiedzmy dla już średnio-zaawansowanych, bo tutaj się skręca robota z malutkich elektronicznych elementów (więc może nie jako pierwszy robot, tylko jak się już trochę zainteresuje robotyką)

[Misiowa]

Misiaq, moim zdaniem zabawki z Epee są raczej kiepskie. Zresztą zobacz opinie.

ja też z epee mam podobne doświadczenia- szkoda pieniędzy

Nie załamujcie... Na B czeka między innymi Chrono Bomb

[efryna]

Moja córka miała z tego tego misia episia, najgorsza zabawka ever

[farazi]

Misiaq, to może inaczej napiszę. 12-latkowie już trochę znają się na rzeczy i widzą, czy dana zabawka to bubel małe dzieci tak na to jeszcze nie patrzą.

Chyba wymyśliłam prezent męża. Dostanie mi band. Niech widzi, jak mało się rusza

[Miśka]

farazi, mój też dostanie mi band, ale on sam chciał

[farazi]

Mój nic nie chce. Trudno mu wymyślić prezent. Sama boję się kupować mu elektronikę, ale tym zegarkiem chyba nie wtopię. W razie czego zachowam paragon.

[Miśka]

Ja na elektronikę też się nie porywam. Mój jeszcze wymyślił indukcyjną ładowarkę do telefonu.

[Ruby]

Moj maz dostanie bezprzewodowe sluchawki, bo od dawna narzeka na swoj zestaw głośnomówiący a telefonuje mega duzo

[Mimezja]

Misiaq, to może inaczej napiszę. 12-latkowie już trochę znają się na rzeczy i widzą, czy dana zabawka to bubel małe dzieci tak na to jeszcze nie patrzą.

Chyba wymyśliłam prezent męża. Dostanie mi band. Niech widzi, jak mało się rusza

[efryna]

Misiaq, nie znam się niestety, więc się nie wypowiem, nie widziałam tego na oczy.
Ale szczerze mówiąc, to myślę, że jak chcesz coś bardziej sensownego, a nie zabawkę na raz, to może warto rozważyć zwiększenie budżetu? O ile przypuszczasz, że M się zajawi oczywiście

[efryna]

Misiaq, wiesz, chyba bym tak właśnie zrobiła na Twoim miejscu no zwłaszcza, że nie jest już taki mały i pewnie byle badziew nie przejdzie

[Sofii]

Efryna, najlepszego!
Nam 4 listopada minęło 15, ale oboje zapomnieliśmy

Mixonia, płaczące dziecko z Mikołajem to klasyk w albumach, ale twoje wygrywa

Eh.
Ja się czuję lepiej, ale Antoni znowu jakiś niewyraźny i ma stan podgorączkowy. Nie wiem czy to jakaś jelitówka faktycznie czy większą infekcja, bo i boli go brzuch i kaszle trochę... Jutro czeka nas lekarz chyba.