Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Escherichia » 28 gru 2021, 14:55

Lisbeth, co to za pomidory? 😱

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 28 gru 2021, 14:59

efryna pisze:
28 gru 2021, 14:12
mała, nie, tu jest tylko możliwość uop jeszcze bez kosztów autorskich, bo firma nie ogarnia (a myślę, że spokojnie by mogli mieć takie). Ale generalnie to nie tak, że szuka roboty z lepszą umową, tylko po prostu pojawiła się ciekawa opcja i to, że oferują b2b jest dodatkowym pozytywem. No ale będziemy mieć dużą zagwozdkę i dużo za i przeciw do rozważenia, bo jednak nigdy nie ma tak, że to łatwe decyzje
M. też wspomina o b2b, tylko ja nie znam nikogo kto po przejściu na b2b nie żałowałby decyzji🙄

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 28 gru 2021, 15:25

Misiaq pisze:
28 gru 2021, 14:59
efryna pisze:
28 gru 2021, 14:12
mała, nie, tu jest tylko możliwość uop jeszcze bez kosztów autorskich, bo firma nie ogarnia (a myślę, że spokojnie by mogli mieć takie). Ale generalnie to nie tak, że szuka roboty z lepszą umową, tylko po prostu pojawiła się ciekawa opcja i to, że oferują b2b jest dodatkowym pozytywem. No ale będziemy mieć dużą zagwozdkę i dużo za i przeciw do rozważenia, bo jednak nigdy nie ma tak, że to łatwe decyzje
M. też wspomina o b2b, tylko ja nie znam nikogo kto po przejściu na b2b nie żałowałby decyzji🙄
Serio? Czemu? Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to sytuacja, kiedy się planuje wzięcie jakiegoś dużego kredytu, to faktycznie z taką umową może być problem. K był przez rok na b2b i w sumie wszystko było spoko, no i przede wszystkim można dostać więcej kasy na rękę.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 28 gru 2021, 15:33

Escherichia pisze:
28 gru 2021, 14:55
Lisbeth, co to za pomidory? 😱
Malinowe
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 28 gru 2021, 15:33

Efryna trzymam kciuki za decyzję 🤞
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 28 gru 2021, 15:38

Mimezja pisze:
28 gru 2021, 13:03
Mnie to zastanawia kto na tym lądzie cokolwiek zyska🙄
Ja 20 zł na wypłacie :lol:
A ile stracę to nie chce wiedzieć :roll:
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 28 gru 2021, 16:33

efryna pisze:
28 gru 2021, 15:25
Misiaq pisze:
28 gru 2021, 14:59
efryna pisze:
28 gru 2021, 14:12
mała, nie, tu jest tylko możliwość uop jeszcze bez kosztów autorskich, bo firma nie ogarnia (a myślę, że spokojnie by mogli mieć takie). Ale generalnie to nie tak, że szuka roboty z lepszą umową, tylko po prostu pojawiła się ciekawa opcja i to, że oferują b2b jest dodatkowym pozytywem. No ale będziemy mieć dużą zagwozdkę i dużo za i przeciw do rozważenia, bo jednak nigdy nie ma tak, że to łatwe decyzje
M. też wspomina o b2b, tylko ja nie znam nikogo kto po przejściu na b2b nie żałowałby decyzji🙄
Serio? Czemu? Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to sytuacja, kiedy się planuje wzięcie jakiegoś dużego kredytu, to faktycznie z taką umową może być problem. K był przez rok na b2b i w sumie wszystko było spoko, no i przede wszystkim można dostać więcej kasy na rękę.
To są opinie zasłyszane, wiec miej na to poprawkę ;) I druga sprawa, to są przypadki, w których umowa b2b została "wymuszona" przez pracodawcę.
W skrócie chodzi o to, ze przed umową zasady są określone, a potem w trakcie obowiązywania umowy jakby się zmieniają np. w zakresie wymiaru i kasy za "urlop". Znam też jeden przykład gdzie pojawiło się długie zezwolenie lekarskie i też były jakieś komplikację z "pracodawcą".
Bez dobrej księgowej pewnie nie jest łatwo ;)

mała jakie są Twoje wrażenie?
Czy ja coś mieszam i nie byłaś na samozatrudnieniu?

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18941
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 28 gru 2021, 17:05


Misiaq pisze: mała jakie są Twoje wrażenie?
Czy ja coś mieszam i nie byłaś na samozatrudnieniu?
Od lipca jestem na UoP i ja się cieszę bo z tego co czytałam to mi by to się niezbyt opłacało przy takich zarobkach jakie miałam.


Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 28 gru 2021, 17:07

mała_czarna pisze:
28 gru 2021, 17:05
Misiaq pisze: mała jakie są Twoje wrażenie?
Czy ja coś mieszam i nie byłaś na samozatrudnieniu?
Od lipca jestem na UoP i ja się cieszę bo z tego co czytałam to mi by to się niezbyt opłacało przy takich zarobkach jakie miałam.
A ogólnie jak oceniasz taką umowę? Pomijając kwestie podatkowe z Polskiego Ładu.

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18941
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 28 gru 2021, 17:11


Misiaq pisze:
mała_czarna pisze:
28 gru 2021, 17:05
Misiaq pisze: mała jakie są Twoje wrażenie?
Czy ja coś mieszam i nie byłaś na samozatrudnieniu?
Od lipca jestem na UoP i ja się cieszę bo z tego co czytałam to mi by to się niezbyt opłacało przy takich zarobkach jakie miałam.
A ogólnie jak oceniasz taką umowę? Pomijając kwestie podatkowe z Polskiego Ładu.
W sensie UoP? Ja się właściwie cieszę że zmieniłam z B2B bo mam normalny urlop, L4, normalnie wolne za dni świąteczne, opiekę na dzieci, zasady są jasne, nie musze mieć księgowej do ogarniania papierologii. Wg mnie UoP jest wygodne

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 28 gru 2021, 17:12

mała_czarna pisze:
28 gru 2021, 17:11
Misiaq pisze:
mała_czarna pisze:
28 gru 2021, 17:05


Od lipca jestem na UoP i ja się cieszę bo z tego co czytałam to mi by to się niezbyt opłacało przy takich zarobkach jakie miałam.
A ogólnie jak oceniasz taką umowę? Pomijając kwestie podatkowe z Polskiego Ładu.
W sensie UoP? Ja się właściwie cieszę że zmieniłam z B2B bo mam normalny urlop, L4, normalnie wolne za dni świąteczne, opiekę na dzieci, zasady są jasne, nie musze mieć księgowej do ogarniania papierologii. Wg mnie UoP jest wygodne
Właśnie o te różnice mi chodziło, którą umowę uznajesz za lepszą.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 28 gru 2021, 17:31

No wiadomo, że UoP jest wygodna jeśli chodzi o urlopy, L4 itp. trudno się z tym nie zgodzić, pytanie, co się uważa za bardziej wartościowe, to względne bezpieczeństwo, czy dużo wyższe zarobki, zwłaszcza, że przy obecnych podatkach nawet ewentualne podwyżki są praktyczne niezauważalne na UoP. Jak mój mąż zmieniał firmę to chciał dostawać tyle samo na rękę, co przy B2B (z której to pracy odchodził). Patrząc na koszty pracodawcy, jakby tyle samo przeznaczał na inną umowę, to żyłoby się nam dużo lepiej.
W każdym razie u nas to rozważanie zupełnie teoretyczne, bo w obecnej firmie jest tylko opcja UoP, a w potencjalnej nowej jeszcze niewynegocjowane warunki, więc jeszcze może być lipa.

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18941
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 28 gru 2021, 17:37

Efryna wiadomo że się rozchodzi o kasę. Twój K na pewno jest w zupełnie innym miejscu jeśli chodzi o finanse niż ja więc przy wyższych kwotach to może się inaczej przedstawiać

mi się udało tak zmienić, że teraz dostaje więcej niż mi wychodziło po odliczeniu tych wszystkich zusow i innych podatków przy B2B, więc zyskałam podwójnie bo i spokój i trochę kasy

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 28 gru 2021, 18:03

mała, no pewnie jest w innym miejscu i mam wrażenie, że osiągnął coś w rodzaju szklanego sufitu jeśli chodzi o warunki finansowe w tym, w czym się specjalizuje (chociaż np. programiści w sektorach finansowych prawdopodobnie zarabiają dużo więcej). Tak naprawdę żadnej odczuwalnej podwyżki nie dostał od 4 lat, nawet zmiana pracy nie ma tutaj sensu innego niż przeciwdziałanie wypaleniu zawodowemu przez robienie nowych rzeczy... jedyna realna szansa na zmianę zarobków, to właśnie zmiana umowy. Albo wyjazd zagranicę ;)

farazi
Posty: 9827
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: farazi » 28 gru 2021, 18:27

Escherichia pisze:
28 gru 2021, 14:55
Lisbeth, co to za pomidory? 😱
Normalna cena o tej porze roku za malinowe w warzywniaku.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości