Ile kosztuje życie...
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Ile kosztuje życie...
Lisbeth, co to za pomidory?
Re: Ile kosztuje życie...
M. też wspomina o b2b, tylko ja nie znam nikogo kto po przejściu na b2b nie żałowałby decyzjiefryna pisze: ↑28 gru 2021, 14:12mała, nie, tu jest tylko możliwość uop jeszcze bez kosztów autorskich, bo firma nie ogarnia (a myślę, że spokojnie by mogli mieć takie). Ale generalnie to nie tak, że szuka roboty z lepszą umową, tylko po prostu pojawiła się ciekawa opcja i to, że oferują b2b jest dodatkowym pozytywem. No ale będziemy mieć dużą zagwozdkę i dużo za i przeciw do rozważenia, bo jednak nigdy nie ma tak, że to łatwe decyzje
Re: Ile kosztuje życie...
Serio? Czemu? Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to sytuacja, kiedy się planuje wzięcie jakiegoś dużego kredytu, to faktycznie z taką umową może być problem. K był przez rok na b2b i w sumie wszystko było spoko, no i przede wszystkim można dostać więcej kasy na rękę.Misiaq pisze: ↑28 gru 2021, 14:59M. też wspomina o b2b, tylko ja nie znam nikogo kto po przejściu na b2b nie żałowałby decyzjiefryna pisze: ↑28 gru 2021, 14:12mała, nie, tu jest tylko możliwość uop jeszcze bez kosztów autorskich, bo firma nie ogarnia (a myślę, że spokojnie by mogli mieć takie). Ale generalnie to nie tak, że szuka roboty z lepszą umową, tylko po prostu pojawiła się ciekawa opcja i to, że oferują b2b jest dodatkowym pozytywem. No ale będziemy mieć dużą zagwozdkę i dużo za i przeciw do rozważenia, bo jednak nigdy nie ma tak, że to łatwe decyzje
Re: Ile kosztuje życie...
Malinowe
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Efryna trzymam kciuki za decyzję
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja 20 zł na wypłacie
A ile stracę to nie chce wiedzieć
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
To są opinie zasłyszane, wiec miej na to poprawkę I druga sprawa, to są przypadki, w których umowa b2b została "wymuszona" przez pracodawcę.efryna pisze: ↑28 gru 2021, 15:25Serio? Czemu? Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to sytuacja, kiedy się planuje wzięcie jakiegoś dużego kredytu, to faktycznie z taką umową może być problem. K był przez rok na b2b i w sumie wszystko było spoko, no i przede wszystkim można dostać więcej kasy na rękę.Misiaq pisze: ↑28 gru 2021, 14:59M. też wspomina o b2b, tylko ja nie znam nikogo kto po przejściu na b2b nie żałowałby decyzjiefryna pisze: ↑28 gru 2021, 14:12mała, nie, tu jest tylko możliwość uop jeszcze bez kosztów autorskich, bo firma nie ogarnia (a myślę, że spokojnie by mogli mieć takie). Ale generalnie to nie tak, że szuka roboty z lepszą umową, tylko po prostu pojawiła się ciekawa opcja i to, że oferują b2b jest dodatkowym pozytywem. No ale będziemy mieć dużą zagwozdkę i dużo za i przeciw do rozważenia, bo jednak nigdy nie ma tak, że to łatwe decyzje
W skrócie chodzi o to, ze przed umową zasady są określone, a potem w trakcie obowiązywania umowy jakby się zmieniają np. w zakresie wymiaru i kasy za "urlop". Znam też jeden przykład gdzie pojawiło się długie zezwolenie lekarskie i też były jakieś komplikację z "pracodawcą".
Bez dobrej księgowej pewnie nie jest łatwo
mała jakie są Twoje wrażenie?
Czy ja coś mieszam i nie byłaś na samozatrudnieniu?
- mała_czarna
- Posty: 18941
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Ile kosztuje życie...
Od lipca jestem na UoP i ja się cieszę bo z tego co czytałam to mi by to się niezbyt opłacało przy takich zarobkach jakie miałam.Misiaq pisze: mała jakie są Twoje wrażenie?
Czy ja coś mieszam i nie byłaś na samozatrudnieniu?
Re: Ile kosztuje życie...
A ogólnie jak oceniasz taką umowę? Pomijając kwestie podatkowe z Polskiego Ładu.mała_czarna pisze: ↑28 gru 2021, 17:05Od lipca jestem na UoP i ja się cieszę bo z tego co czytałam to mi by to się niezbyt opłacało przy takich zarobkach jakie miałam.Misiaq pisze: mała jakie są Twoje wrażenie?
Czy ja coś mieszam i nie byłaś na samozatrudnieniu?
- mała_czarna
- Posty: 18941
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Ile kosztuje życie...
W sensie UoP? Ja się właściwie cieszę że zmieniłam z B2B bo mam normalny urlop, L4, normalnie wolne za dni świąteczne, opiekę na dzieci, zasady są jasne, nie musze mieć księgowej do ogarniania papierologii. Wg mnie UoP jest wygodneMisiaq pisze:A ogólnie jak oceniasz taką umowę? Pomijając kwestie podatkowe z Polskiego Ładu.mała_czarna pisze: ↑28 gru 2021, 17:05Od lipca jestem na UoP i ja się cieszę bo z tego co czytałam to mi by to się niezbyt opłacało przy takich zarobkach jakie miałam.Misiaq pisze: mała jakie są Twoje wrażenie?
Czy ja coś mieszam i nie byłaś na samozatrudnieniu?
Re: Ile kosztuje życie...
Właśnie o te różnice mi chodziło, którą umowę uznajesz za lepszą.mała_czarna pisze: ↑28 gru 2021, 17:11W sensie UoP? Ja się właściwie cieszę że zmieniłam z B2B bo mam normalny urlop, L4, normalnie wolne za dni świąteczne, opiekę na dzieci, zasady są jasne, nie musze mieć księgowej do ogarniania papierologii. Wg mnie UoP jest wygodneMisiaq pisze:A ogólnie jak oceniasz taką umowę? Pomijając kwestie podatkowe z Polskiego Ładu.mała_czarna pisze: ↑28 gru 2021, 17:05
Od lipca jestem na UoP i ja się cieszę bo z tego co czytałam to mi by to się niezbyt opłacało przy takich zarobkach jakie miałam.
Re: Ile kosztuje życie...
No wiadomo, że UoP jest wygodna jeśli chodzi o urlopy, L4 itp. trudno się z tym nie zgodzić, pytanie, co się uważa za bardziej wartościowe, to względne bezpieczeństwo, czy dużo wyższe zarobki, zwłaszcza, że przy obecnych podatkach nawet ewentualne podwyżki są praktyczne niezauważalne na UoP. Jak mój mąż zmieniał firmę to chciał dostawać tyle samo na rękę, co przy B2B (z której to pracy odchodził). Patrząc na koszty pracodawcy, jakby tyle samo przeznaczał na inną umowę, to żyłoby się nam dużo lepiej.
W każdym razie u nas to rozważanie zupełnie teoretyczne, bo w obecnej firmie jest tylko opcja UoP, a w potencjalnej nowej jeszcze niewynegocjowane warunki, więc jeszcze może być lipa.
W każdym razie u nas to rozważanie zupełnie teoretyczne, bo w obecnej firmie jest tylko opcja UoP, a w potencjalnej nowej jeszcze niewynegocjowane warunki, więc jeszcze może być lipa.
- mała_czarna
- Posty: 18941
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Ile kosztuje życie...
Efryna wiadomo że się rozchodzi o kasę. Twój K na pewno jest w zupełnie innym miejscu jeśli chodzi o finanse niż ja więc przy wyższych kwotach to może się inaczej przedstawiać
mi się udało tak zmienić, że teraz dostaje więcej niż mi wychodziło po odliczeniu tych wszystkich zusow i innych podatków przy B2B, więc zyskałam podwójnie bo i spokój i trochę kasy
mi się udało tak zmienić, że teraz dostaje więcej niż mi wychodziło po odliczeniu tych wszystkich zusow i innych podatków przy B2B, więc zyskałam podwójnie bo i spokój i trochę kasy
Re: Ile kosztuje życie...
mała, no pewnie jest w innym miejscu i mam wrażenie, że osiągnął coś w rodzaju szklanego sufitu jeśli chodzi o warunki finansowe w tym, w czym się specjalizuje (chociaż np. programiści w sektorach finansowych prawdopodobnie zarabiają dużo więcej). Tak naprawdę żadnej odczuwalnej podwyżki nie dostał od 4 lat, nawet zmiana pracy nie ma tutaj sensu innego niż przeciwdziałanie wypaleniu zawodowemu przez robienie nowych rzeczy... jedyna realna szansa na zmianę zarobków, to właśnie zmiana umowy. Albo wyjazd zagranicę
Re: Ile kosztuje życie...
Normalna cena o tej porze roku za malinowe w warzywniaku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości