Dla banku możesz być niewiarygodna - nie byłaś zdolna do regulowania swoich zobowiązań.
Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
Ostatnio zmieniony 28 lip 2022, 11:48 przez Misiaq, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ile kosztuje życie...
Wczoraj czytałam, że mają być regulacje, które będą chronić korzystających z wakacji.
Re: Ile kosztuje życie...
No właśnie tego się obawiam. A nie dam sobie głowy uciąć, że to mój ostatni kredyt.Misiaq pisze:Dla banku millenium możesz być niewiarygodna - nie byłaś zdolna do regulowania swoich zobowiązań.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Ile kosztuje życie...
Jeśli banku będą tak do tego podchodzić to na pewno nie będzie "oficjalne".
To takie moje "gdybanie", nie twierdzę że na pewno tak będzie. Faktem jest tylko to, że banki w Polsce mają "duże prawa" w porównaniu do innych krajów.
Re: Ile kosztuje życie...
Też mi się tak wydaje, jeśli ktoś w krótkim okresie planuje kolejny kredyt to moze warto się zastanowić.
Ale na obecną chwilę rozwiązanie wydaje się bardzo korzystne, ciekawe jak będzie jutro z dostępnością stron bankowych
Re: Ile kosztuje życie...
No ale jak? Warunkiem skorzystania z wakacji kredytowych nie jest niezdolność do uregulowania długu. Zresztą niech sobie obniża, przy takich warunkach i takiej sytuacji nie zdecyduje się na pewno na duży kredyt w najbliższych latach
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja nie twierdzę, że to jest uczciwe czy logiczne co nie zmienia faktu, że jest możliwe
Re: Ile kosztuje życie...
Tak. Siostrę i dwóch braci.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Oficjalnie nie mamy już kredytu.
Pozostaje nam złożyć wniosek do sądu o wypisanie banku z hipoteki.
Pozostaje nam złożyć wniosek do sądu o wypisanie banku z hipoteki.
Re: Ile kosztuje życie...
Gratulacje! I ogromne Zazdro, ale takie pozytywne a nie wredne
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Dzięki Dziewczyny.
Nie wiem czy świętujemy czy nie, serio piszę.
To znaczy fajnie, że nie musimy płacić 2 tys odsetek, ale mieliśmy inny plan na oszczędności. Inaczej to miało wyglądać.
To nie była od dawna planowana decyzja, jeszcze miesiąc temu pewnie nie przyszłoby mi to do głowy.
Także bardzo tu pasuje określenie, że mam mieszane uczucia
Nie wiem czy świętujemy czy nie, serio piszę.
To znaczy fajnie, że nie musimy płacić 2 tys odsetek, ale mieliśmy inny plan na oszczędności. Inaczej to miało wyglądać.
To nie była od dawna planowana decyzja, jeszcze miesiąc temu pewnie nie przyszłoby mi to do głowy.
Także bardzo tu pasuje określenie, że mam mieszane uczucia
Re: Ile kosztuje życie...
Super
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Misiaq, gratulacje! Ja bym świętowała Zawsze to jedna kula u nogi mniej
Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości