Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 16 lis 2017, 10:24

wczoraj 5km, dobrze, że poszłam bo dzisiaj na 100% odpadam z ćwiczeń. I zjadłam kawałek buły na kolacje, reszta ok.
Miło mi się z Wami pisze :lol:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18890
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 16 lis 2017, 10:26

Mnie się wczoraj marzyly fryty z oleju ale na szczęście byłam tak padnieta ze zrobiłam kolacje wg rozpiski


Awatar użytkownika
adu
Posty: 10232
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 16 lis 2017, 10:30

Shattered, dasz radę. A hula na kolacje się spaliła w biegu
Mała czarna, dzielna

Ja weszłam dziś na wagę, odrobiłam stratę, jej. Ale ostateczny wynik zobaczymy jutro. A w przyszłym tygodniu juz na 100% idę na siłownię, bo namówiłam koleżankę, więc już tego nie odwołam jeszcze jest nadzieja.
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18890
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 16 lis 2017, 10:31

Szladus leniwa raczej gdyby mi ktoś zrobił to bym zezarla

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10232
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 16 lis 2017, 10:38

Mała czarna, widzisz, że lenistwo czasem popłaca
Obrazek

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 16 lis 2017, 10:53

Cisza z frytkami proszę, mam @ i chce zjeść wszystko i wszystkich :P a jutro sie zważę zeby zobaczyć ile kilo nabiłam od ostatniego (miesiąc temu?) ważenia.
Szladuś obyś dotarła!
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18890
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 16 lis 2017, 13:31

Szladus powiedz mi czy Tobie też tak odcinają te kalorie na tej vitalii?

Ja zaczynałam z 1200 teraz po miesiącu mi sali 1100. I w sumie nie wiem czy to jednak nie jest mało- bo mój dzień trwa jednak z 14h.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10232
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 16 lis 2017, 13:33

Mała czarna, obcieli mi 100, ale ja mam więcej. Nie rozumiem czemu Ty masz tak mało, bo myślałam, że te 1400 to najmniej. I według mnie to zdecydowanie za mało kalorii.
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18890
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 16 lis 2017, 13:46

Zaznaczyłam najniższa aktywność fizyczna wiec pewnie przez to.

Nic to będę sobie dokładać ciut więcej żarcia po prostu

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10232
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 16 lis 2017, 13:49

Mała czarna, ja też najniższa i dlatego mnie to dziwi ale może faktycznie sobie coś dokładaj
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10232
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 17 lis 2017, 6:16

-1,0.
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18890
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 17 lis 2017, 6:34

Szladus graty
Ile już za Tobą?

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10232
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 17 lis 2017, 7:06

Mała czarna, mniej chyba niż za Tobą :) - 3,2 tylko. Może jak pójdę na siłownię to będzie lepiej szło. W tym tygodniu jestem w szoku, bo w ogóle się jadłospisu nie trzymałam, tylko tak mniej więcej uważałam, żeby nie przecholowac.
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18890
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 17 lis 2017, 7:09

To tym bardziej super ze taki ładny spadek

Byle do przodu szło
Ja jutro sprawdzam. Oby kolejna cyferka była do zmiany.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10232
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 17 lis 2017, 7:12

No jestem trochę zawiedziona, bo teoretycznie powinnam mieć już - 8.. Ale nie można wymagać takich ekstremalnych wyników, ja nie było się fair :) ale jest jeszcze nadzieja na 7 z przodu do końca roku i tego się trzymam, musze się tylko mocno spiąć. To jest mój pierwszy cel, więc muszę mocno podkręcić tępo, a wręcz podwoić, żeby 31 grudnia od dziś było jeszcze dodatkowe - 6. Da się na pewno.

Mała, ja trzymam kciuki za Twój jutrzejszy wynik, na pewno będzie dobry. :)
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości