No jestem trochę zawiedziona, bo teoretycznie powinnam mieć już - 8.. Ale nie można wymagać takich ekstremalnych wyników, ja nie było się fair

ale jest jeszcze nadzieja na 7 z przodu do końca roku i tego się trzymam, musze się tylko mocno spiąć. To jest mój pierwszy cel, więc muszę mocno podkręcić tępo, a wręcz podwoić, żeby 31 grudnia od dziś było jeszcze dodatkowe - 6. Da się na pewno.
Mała, ja trzymam kciuki za Twój jutrzejszy wynik, na pewno będzie dobry.