Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8707
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: asieka » 20 sie 2022, 20:34

Ostatnio po głowie chodzi mi rozdzielność majątkowa. Serio. Ja mam 200 zł na bieżącym i 500 na oszczędnościowym. Nie wystarcza mi na nic.
2010-19.09-2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Necia
Posty: 20546
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 20 sie 2022, 20:34

Misiowa pisze:
20 sie 2022, 20:27
mała_czarna pisze:
20 sie 2022, 20:17
(jeeezu, jak to brzmi w ogóle)
Przerażające i smutne jednocześnie. Aż mnie mdli na samą myśl o tym człowieku.
Mnie również, to jest PRZEMOC EKONOMICZNA
W dupie bym miała takie wakacje za przeproszeniem…
Ostatnio zmieniony 20 sie 2022, 21:27 przez Necia, łącznie zmieniany 2 razy.
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19111
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 20 sie 2022, 20:35

asieka pisze:Ostatnio po głowie chodzi mi rozdzielność majątkowa. Serio. Ja mam 200 zł na bieżącym i 500 na oszczędnościowym. Nie wystarcza mi na nic.
Asieka a mówiłaś mu kiedykolwiek że chcesz żeby się dokładał do wydatków na dom? (aż mnie trzęsie gdy to piszę bo żeby w ogole trzeba było takie rzeczy poruszać)

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19111
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 20 sie 2022, 20:38

asieka pisze:Ostatnio po głowie chodzi mi rozdzielność majątkowa. Serio. Ja mam 200 zł na bieżącym i 500 na oszczędnościowym. Nie wystarcza mi na nic.
A czy to sprawi że on się zacznie dokładać do czegokolwiek?

I nie wiem czy to nie strzał w stopę trochę.
Neciu, czy to nie jest tak że teraz to co on sobie odkłada na swoim koncie to w połowie jest asieki a jak wezmą rozdzielność to wszystko po tym co odłoży to już tylko jego?

farazi
Posty: 9877
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: farazi » 20 sie 2022, 20:47

Asieka, po co ci rozdzielność teraz?

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8707
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: asieka » 20 sie 2022, 20:47

A uwielbiam jego komentarz przecież jak urodziłaś Maksa i miałaś tysiąc to ja was utrzymywałam oraz pare miesięcy jak nie miałaś nic.
2010-19.09-2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21621
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 20 sie 2022, 20:49

Asieka, jeżu kolczasty! Tak mnie zatkało, że aż nie wiem co napisac
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19111
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 20 sie 2022, 20:51

asieka pisze:A uwielbiam jego komentarz przecież jak urodziłaś Maksa i miałaś tysiąc to ja was utrzymywałam oraz pare miesięcy jak nie miałaś nic.
Ja pierdole (czy tu można przeklinać?) A gdybyś straciła pracę/zachorowała i ta sytuacja trwała lata to też by wypominał czy byś gruz musiała jeść?

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8707
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: asieka » 20 sie 2022, 20:56

Mam 30 lat i nie mam nic. Ani domu ani auta ani pieniędzy. Jestem w czarnej dupie za przeproszeniem. Więc tym bardziej nie mam zamiaru się z nim dzielić tymi groszami które mam.
2010-19.09-2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19111
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 20 sie 2022, 20:57

Asieka z tego co znalazłam to Ty możesz wystąpić o kasę od niego normalnie.

I dobrze by było gdybyś podjęła jakieś kroki bo pomyśl o sytuacji gdy np on odejdzie (czarny scenariusz) i zostajesz z niczym a on sobie weźmie kasę która odłożył tylko dlatego że Ty placilas za życie przed lata
IMG_20220820_205547.jpg
IMG_20220820_205547.jpg (83.6 KiB) Przejrzano 3130 razy
IMG_20220820_205524.jpg
IMG_20220820_205524.jpg (68.92 KiB) Przejrzano 3130 razy

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19111
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 20 sie 2022, 20:58

asieka pisze:Mam 30 lat i nie mam nic. Ani domu ani auta ani pieniędzy. Jestem w czarnej dupie za przeproszeniem. Więc tym bardziej nie mam zamiaru się z nim dzielić tymi groszami które mam.
Asieka prawnie połowa tego co odłożył należy się Tobie skoro nie macie rozdzielności majątkowej.

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19533
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 20 sie 2022, 21:01

Asieka, proponuję iść do doradcy prawnego.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10196
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 20 sie 2022, 21:02

asieka, nie rozdzielność, tylko powinnaś się z gościem rozwieść i wziąć połowę z tego, co "macie" zaoszczędzone. Ciekawe, czy by go to otrzeźwiło, jakby pod 40 musiał wrócić do mamusi. W głowie mi się nie mieści, że musisz się godzić na takie życie, przecież to jest upokarzające. Jesteście małżeństwem, partnerami, powinniście razem podejmować decyzje (i tak to normalnie wygląda u innych!!!), a nie stosunek w stylu ojciec despota i córka, której się wydziela jakieś kieszonkowe w zależności od humoru. Jezu 🙄 współczuję Ci strasznie i trzymam kciuki za jakieś rozwiązanie (chociaż ja widzę jedno)

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19111
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 20 sie 2022, 21:04

Misiowa pisze:Asieka, proponuję iść do doradcy prawnego.
Dorzucę się do ceny konsultacji jeśli brakuje Ci na to kasy.

Awatar użytkownika
mess
Posty: 1320
Rejestracja: 06 mar 2018, 10:43

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mess » 20 sie 2022, 21:07

Asieka... to co piszesz jest dla mnie nie do.
pomyslenia w ogole!
ZBIERAJ rachunki a najlepiej bierz faktury za WSZYTKO co kupujesz (ew. rob zdjecia rachunkow)i za co placisz do domu (wspolne wydatki) i dla chlopców. To jest bardzo wazne w Twojej ciezkiej sytuacji. Zaloz segregator, ktory gdzies ukryj przed nim. Pisz do niego maile w ktorych informujesz go na co i ile wydajesz - jednym slowem zbieraj dowody na Twoj wklad w gospodarstwo domowe (a wlascowie dowody na jego "niewklad"). Drukuj Wasze rozmowy z neta jesl takie prowadzicie o pieniadzach lub jesli Cie straszy. Nie roumiem tez czemu on zabiera dodatek na prad?!
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości