Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nutella też myślałam o jogurcie lub pokrewnych. Ale kurczę ile na jogurtach pociągnę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jedząc sam jogurt w ciągu dnia to pewnie niedługo, ale już jogurt plus owoce?
- malwinka89
- Posty: 6095
- Rejestracja: 27 maja 2017, 8:16
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Serek wiejski Piątnica z dżemem plus owoc/orzechy, tortilla z warzywami/tuńczykiem/łososiem, placuszki, wcześniej zrobione tosty np. z masłem orzechowym i bananem, serek grani z ogórkiem, sałatki, kasza manna ze skyrem i owocami
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Coś będę musiała pokombinować. Musimy się z P odchudzić. Mój tak przekombinował, że w nic się nie mieścił i na podejrzenie cukrzycy.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja po ciąży wyglądam bardzo źle. Mam figurę typowo gruszki i mój tyłek jest ogromny, uda to samo, brzuch wygląda dalej jak kosmita. Zmieniłam rozmiar na 40 i nigdy nie nosiłam takiego rozmiaru. W dodatku mimo, że karmiłam tak krótko to piersi nie mam wcale. No tak źle to nigdy nie było...
Nie wiem nawet od czego zacząć "branie się" za siebie. Póki co zamierzam zrezygnować ze słodyczy i słodzić mniej (to mnie gubi bo pije trzy kawy dziennie i słodzę po 2,5 łyżeczki). Na kolację od miesiąca jem tylko sałatki.
Nie wiem nawet od czego zacząć "branie się" za siebie. Póki co zamierzam zrezygnować ze słodyczy i słodzić mniej (to mnie gubi bo pije trzy kawy dziennie i słodzę po 2,5 łyżeczki). Na kolację od miesiąca jem tylko sałatki.
N 2018
M 2023
M 2023
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja się powoli wkręcam w bieganie (dosłownie POWOLI patrząc na tempo ) ale już przynajmniej nie mam zadyszki i zaczynam mieć z tego frajdę.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Zdradź sekret jak to robisz.
Ja prób biegowych miałam kilkanaście (nawet biegałam krótkie biegi masowe), ale nigdy nie udało mi się wkręcić i nie doszłam do etapu radości z biegania.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, nie wiem. To tez nie jest moje pierwsze podejście do biegania i wcześniej faktycznie też nie czułam tego „czegoś”. Co mi przychodzi do głowy, to faktycznie wolne tempo, dzieci czemu szybko pozbyłam się zadyszki i skupiłam się na prawidłowym stawianiu stóp podczas biegu. Na początku robiłam to źle i po 3km zaczynały mnie boleć kolana. Teraz nic mnie nie boli i nie czuję jakiegoś wielkiego zmęczenia.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja problemów bólowych nie miałam nigdy, ja bardziej czułam takie nieprzyjemne zmęczenie. Jak ćwiczę w domu to też się męczę, ale to jest takie inne, są endorfiny na koniecMisiowa pisze: ↑30 kwie 2023, 13:46Misiaq, nie wiem. To tez nie jest moje pierwsze podejście do biegania i wcześniej faktycznie też nie czułam tego „czegoś”. Co mi przychodzi do głowy, to faktycznie wolne tempo, dzieci czemu szybko pozbyłam się zadyszki i skupiłam się na prawidłowym stawianiu stóp podczas biegu. Na początku robiłam to źle i po 3km zaczynały mnie boleć kolana. Teraz nic mnie nie boli i nie czuję jakiegoś wielkiego zmęczenia.
Przy bieganiu wręcz przeciwnie, nawet jak staram się zwalniać tempo albo robić trochę biegu trochę marszu czy marszobiegu.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiowa, brawo!
Ja ciągle mam plan wziąć się za bieganie, ale odwlekam to. Na pewno nie chciałabym biegać codziennie czy zamiast treningu, bardziej z 2 razy w tygodniu i nie wiem, czy dlatego jest sens się za to zabierać.
Ja ciągle mam plan wziąć się za bieganie, ale odwlekam to. Na pewno nie chciałabym biegać codziennie czy zamiast treningu, bardziej z 2 razy w tygodniu i nie wiem, czy dlatego jest sens się za to zabierać.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, ja zaczynałam biegać przed dziećmi i wracałam do biegania zawsze z planem biegowym od 1 minuty do 40 minut biegu w 10 tygodni. Fajne, nie zniechęca na początek. Doszłam do tego, że biegałam 10 km.
M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022
W. 2018
J. 21 VIII 2022
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U rodziców przytyłam 3kg.. hahaha
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dziewczyny polećcie dobry stanik do ćwiczeń nie za milion PLN, bo mi się boobsy urwą.
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Necia, najlepszy jaki miałam https://www.decathlon.pl/p/stanik-do-bi ... lsrc=aw.ds
Biega mi się w nim super.
Biega mi się w nim super.
- mała_czarna
- Posty: 18932
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja będę polecała do znudzenia Panache. Trzyma jak pancerz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości