Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
jak wyłączyć w mózgu jedzenie? Ostatnio mam tryb odkurzacza
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dziewczyny może doradzicie...
Zamieniłam biuro na samochód.
Nie mam czasu zjeść normalnego posiłku w biurze, a nie chcę żywić się na mieście bo od razu przytyje...
Co oprócz smoothie i soków warzywnych mieć przy sobie? Czego nie trzeba odgrzewać a nie zepsuje się w samochodzie?
Zamieniłam biuro na samochód.
Nie mam czasu zjeść normalnego posiłku w biurze, a nie chcę żywić się na mieście bo od razu przytyje...
Co oprócz smoothie i soków warzywnych mieć przy sobie? Czego nie trzeba odgrzewać a nie zepsuje się w samochodzie?
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Może za mało,ale ja robilam cykl tych 5 zabiegów ma przemian. Po zdjęciach przed i po widzę różnicę ale bez takiego efektu wow.
Serio nie wiem gdzie u mnie jest problem, po 1 ciąży wróciłam do swojej wagi. Po 2 prawie też, później już poszło lawinowo. To był ten moment rozpoczęcia anty, dlatego myślę że jednak ma to duży wplyw
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiowa, brawo i podziwiam!
Ja właśnie skończyłam trening, uwielbiam to uczucie tuż po.
A gdzie podziewa się nasza zakochana fit motywatorka?
Zaczęłam trochę ćwiczyć siłowo i zastanawiam się czy przy moim poziomie (2 razy w tygodniu trening z hantlami) jest sens przyjmować jakąś odżywkę białkową? Nie znam się na tym. W diecie poziom białka mam przeciętny.
Ja właśnie skończyłam trening, uwielbiam to uczucie tuż po.
A gdzie podziewa się nasza zakochana fit motywatorka?
Zaczęłam trochę ćwiczyć siłowo i zastanawiam się czy przy moim poziomie (2 razy w tygodniu trening z hantlami) jest sens przyjmować jakąś odżywkę białkową? Nie znam się na tym. W diecie poziom białka mam przeciętny.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sofii, dla mnie to aktualnie najfajniejsza forma treningu poza rowerem
Gorzej będzie późną jesienią i zimą. Chyba nie dam rady biegać w niskiej temperaturze i tragicznym powietrzu. Zastanawiam się na bieżnią.
A co do odżywki, to uważam, że spoko chyba, że spróbujesz w inny sposób zwiększyć spożycie białka.
Gorzej będzie późną jesienią i zimą. Chyba nie dam rady biegać w niskiej temperaturze i tragicznym powietrzu. Zastanawiam się na bieżnią.
A co do odżywki, to uważam, że spoko chyba, że spróbujesz w inny sposób zwiększyć spożycie białka.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiowa, ja dlatego nie biorę się za bieganie, bo wiem, że tylko wiosną/latem dałabym radę. Inna sprawa, że mi trenowanie w domu po prostu odpowiada. Rowerem też jeżdżę, ale w tym roku trochę mniej niż zwykle. Wszystko przez ten wiatr, nienawidzę jechać pod wiatr.
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
miałabym tu cytat z naszej ulubionej koleżanki, ale mi nie przechodzi przez autocenzuręEscherichia pisze: ↑31 lip 2023, 11:51Tyje Miłość tyczy
Od marca przytyłam 7kg.. nie żałuję A tak na poważnie, to z 5kg mogłabym zrzucić
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Tak się nie robi, nie można tak bezczelnie stopniować napięcia, a potem milczeć!Rooda666 pisze: ↑31 lip 2023, 12:21miałabym tu cytat z naszej ulubionej koleżanki, ale mi nie przechodzi przez autocenzuręEscherichia pisze: ↑31 lip 2023, 11:51Tyje Miłość tyczy
Od marca przytyłam 7kg.. nie żałuję A tak na poważnie, to z 5kg mogłabym zrzucić
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości