Moja walka o lepszą sylwetkę

Necia
Posty: 20546
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 04 sty 2024, 15:07

Właśnie nawet dziś szukałam czegoś, bo moje plecy są w opłakanym stanie, odkąd nie karmię Kornelia zasypia tylko noszona na rękach, a waży 14 kg i czasem tak się karze nosić bardzo długo + praca siedząca i przepis na katastrofę.
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

farazi
Posty: 9877
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 08 sty 2024, 20:50

Po treningu najlepiej białko, może jakiś koktajl białkowy z gotowca?

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10196
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 08 sty 2024, 21:29

Ostatnio czytałam badanie, w którym było pokazane, że wbrew zdrowemu rozsądkowi najtrudniej się chudnie jak się jest na restrykcyjnej diecie i dorzuca do tego ostre treningi, bo często jak się zapomina pokryć zapotrzebowania (albo się tego dobrze nie wyliczy), to się spala tkanka mięśniowa zamiast tłuszczowej. Wprawdzie miało to sens, ale nie co końca jest zgodne z moimi doświadczeniami 😆 w każdym razie przed treningiem cardio warto zjeść coś węglowodanowego (tzn oczywiście zdrowego, np ryż z kurczakiem:P) żeby nie umrzeć w trakcie, a po, jak mówi garażu, dobre jest białko.

Ja próbuję znowu się odpaść, ale mi idzie średnio na jeża, jestem głodna i wkurzona.

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19533
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 08 sty 2024, 21:40

Misiaq, najlepiej białko.

Przyszedł mój nowy kolega. Zobaczymy czy się polubimy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16651
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 08 sty 2024, 21:46

Misiaq, ogólnie warto przyjrzeć się zawartości białka w swojej diecie. I na początku jeśli spalasz więcej kalorii to będziesz miała większe zapotrzebowanie. Pamiętam, że zaczynając też tak miałam, nawet tu pisałam.
Przeważnie zaczyna się ćwiczenia i jednocześnie przechodzi na dietę, to bywa zgubne.

Misiowa, powodzenia!

Efryna, dla Ciebie też!

farazi
Posty: 9877
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 08 sty 2024, 23:28

Efryna, będąc na restrykcyjnej diecie i nie zapewniając sobie odpowiedniego odżywienia łatwiej jest szybko stracić motywację, a po osiągnięciu celu wrócić do starych nawyków.
Zbyt mało białka w diecie powoduje spalanie mięśni (tłuszczu też, ale generalnie mięśni nie chcemy się pozbywać).

Ja ze względów zdrowotnych (hipoglikemia reaktywna) pod okiem dietetyka staram się ogarnąć swoje żarcie. Oczywiście spadek wagi był równie ważnym motywatorem, co zdrowie :)
Pierwszy jadłospis dostałam na 2000kcal dziennie. Powiedziałam ”przecież ja na tym nie schudnę” i nie miałam racji. Po zrzuceniu 5kg w 2,5 mca mam limit 1900kcal.
Dieta 1900kcal to zupełnie inny komfort życia niż 1600 (a tak mi liczą kalkulatory internetowe). Po trzech miesiącach nie myślę o końcu diety, powoli, z grzeszkami dietetycznymi, idę sobie dalej.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10922
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: nuuutella » 09 sty 2024, 9:08

Witryna 😅

Necia
Posty: 20546
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 09 sty 2024, 9:14

coraz lepsze te ksywy :D

ja jedynie mogę potwierdzić, że zbyt restrykcyjna dieta nigdy mi nie służyła, wyłączając kiedyś dukana, ale wiem że to zło itd. Wtedy był modny ;)
jak za mało jem organizm mi przechodzi w stan magazynowania tłuszczu, daję słowo
teraz jem ok. 1400 kcal, póki co nie mam wrażenia, że to za mało, ale jeszcze nie ćwiczę, jak dołączę ćwiczenia zobaczę czy nie powinnam zwiększyć.
farazi wrzucisz przykładowy posiłek z menu? dieta przy hipoglikemii reaktywnej jest podobna do diety IO. Jestem ciekawa.
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Necia
Posty: 20546
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 09 sty 2024, 12:43

bo metabolizm zwalnia kiedy deficyt jest za duży, cholera wie czy te kalkulatory dobrze liczą
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Rooda666
Posty: 1076
Rejestracja: 26 maja 2017, 22:21
Kontakt:

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Rooda666 » 09 sty 2024, 15:39

Misiaq pisze:
09 sty 2024, 14:59
Necia pisze:
09 sty 2024, 12:43
bo metabolizm zwalnia kiedy deficyt jest za duży, cholera wie czy te kalkulatory dobrze liczą
Na pewno nie są dokładne i się mylą, ale w zaokrągleniu coś trzeba przyjąć 😉
tyle że trudno tu cokolwiek zaokrąglić, bo każdy organizm ma zupełnie inne zapotrzebowanie kaloryczne, w zależności od wieku, stanu zdrowia, poziomu aktywności i mnóstwa innych zmiennych 😉 Dlatego najlepiej skonsultować się ze specjalistą, który będzie w stanie wyliczyć bezpieczny i zdrowy deficyt dla danej osoby.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21621
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 09 sty 2024, 15:54

Ja mialam pierwszy deficyt jak zaczynalam 1500 kcal, teraz po zrzuceniu prawie 14kg mam 1400kcal ale ja nie cwicze...
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Necia
Posty: 20546
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 09 sty 2024, 16:18

Ruby brawo za wynik!
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21621
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 09 sty 2024, 17:04

Dziekuje😘 chciałabym jeszcze tak z 7kg w dol zejsc i sie wkoncu zmotywowac do jakis cwiczen, zeby nie byc taka sflaczala
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10196
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 09 sty 2024, 17:06

Rozumiem, że witryna to do mnie? 😂😂
Ja nie lubię tych izolatów białkowych, są dla mnie paskudne, praktycznie wszystkie smakowe, jakie próbowałam ohydnie chemiczne. Jedyne, które mi jeszcze w miarę podchodziły to z tej serii (chociaż z tego, co pamiętam mars był smaczniejszy):
Screenshot_20240109-165406.png
Screenshot_20240109-165406.png (356.9 KiB) Przejrzano 2846 razy
A tak to jednak dla mnie najbardziej opcja do przełknięcia, to maksymalnie bezsmakowy produkt w tym stylu:
Screenshot_20240109-165324.png
Screenshot_20240109-165324.png (573.07 KiB) Przejrzano 2846 razy
wymieszany z kupnym smoothie owocowym (oczywiście jak masz chęć i czas to możesz robić sama :P).

farazi, też bym przeczytała przykładowy jadłospis albo chociaż przykładowe posiłki. A jeżeli w dodatku jesteś zadowolona i polecasz swojego dietetyka to podrzuć mi proszę namiar na pw, może to moja ostatnia deska, żeby się ogarnąć.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21621
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 09 sty 2024, 17:28

Nie wiem, czy w pl jest cos od nich, ale jak tak, to bardzo polecam! Pierwsze i jedyne jakie mi smakuja! Pine conajmniej jeden total na mleku roslinnym i jeden czasem dwa clear. Smakowo sa mega, nawet troche za slodkie... do tego na mleku roślinnym czasem dolewam sobie kawe jak nie mam czasu rano wypic i mam kawe proteinowa🤣
Załączniki
shopping.jpeg
shopping.jpeg (30.72 KiB) Przejrzano 2842 razy
more-nutrition-total-vegan-protein-600g-dose.png
more-nutrition-total-vegan-protein-600g-dose.png (128.2 KiB) Przejrzano 2842 razy
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości