Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
W brzuchu mi fajnie zeszło. Z czego się bardzo cieszę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
A ja się umówiłam w końcu do dietetyka dzięki garażu, dam jutro znać jak wrażenia
I od razu starego biorę, bo ktoś mi musi przecież gotować, a jemu też się przyda dietka
I od razu starego biorę, bo ktoś mi musi przecież gotować, a jemu też się przyda dietka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Aneczka trzymasz się wszystkich "zaleceń" keto?
To bardzo wymagająca dieta. Ale skuteczna.
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2024, 17:30 przez Misiaq, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, daj znać
Keto jest podobno super, ale ja za bardzo lubię czasem zjeść chleb, więc nawet o tym nie myślę.
Asieka, super wynik. Trzymaj się dalej wytrwale!
Keto jest podobno super, ale ja za bardzo lubię czasem zjeść chleb, więc nawet o tym nie myślę.
Asieka, super wynik. Trzymaj się dalej wytrwale!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja bym bez chleba dała radę, ale bez owoców i warzyw to już nie.
Marcina siostra jest na takiej "lekkiej" keto, przerobionej pod siebie i ładnie chudnie.
Marcina siostra jest na takiej "lekkiej" keto, przerobionej pod siebie i ładnie chudnie.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dziewczyny brawo! Początki najtrudniejsze, później jakoś już to leci. Powodzenia!
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Też lubię chleb i bułeczki, no ale keto chleb i bułeczki też nie są złe. Najgorszy makaron, bo do rosołku jednak pasuje, a konjak jest dla mnie nie do przełknięcia, więc robię keto naleśniki i jakoś jest.
Na razie trzymam się zaleceń, a potem jak już się trochę nauczę to może też będę bardziej pod siebie modyfikować. Trudno mi było w niedzielę. Wszyscy z lodami
Na razie trzymam się zaleceń, a potem jak już się trochę nauczę to może też będę bardziej pod siebie modyfikować. Trudno mi było w niedzielę. Wszyscy z lodami
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Idzie super
- Załączniki
-
- 5B88E6F1-7DF7-4959-A21D-E0BAAEA31F77.jpeg (1.79 MiB) Przejrzano 1170 razy
-
- 1FC5F09E-F978-4C8E-A4FC-6D44CC10F734.jpeg (1.6 MiB) Przejrzano 1170 razy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
asieka super robota!
Ja byłam na wizycie u dietetyczki, bardzo sensowna kobieta, wyniki z kolei bardzo dołujące, no ale po raz 85634 próbuję się znowu wziąć za siebie (i dół na maksa, bo przejrzałam sobie moje zapisy w apce i w tamtym roku na początku stycznia ważyłam 55 kg, a teraz znowu sporo powyżej 60 :/) to się chyba nigdy nie skończy. Na razie mam wrażenie, że bardzo dużo jem na diecie, co mnie trochę martwi, bo trudno mi sobie wyobrazić, że będę na tym chudnąć... ale w trochę innych proporcjach, więc może to jest kluczowe, grunt, że nie chodzę głodna
Ja byłam na wizycie u dietetyczki, bardzo sensowna kobieta, wyniki z kolei bardzo dołujące, no ale po raz 85634 próbuję się znowu wziąć za siebie (i dół na maksa, bo przejrzałam sobie moje zapisy w apce i w tamtym roku na początku stycznia ważyłam 55 kg, a teraz znowu sporo powyżej 60 :/) to się chyba nigdy nie skończy. Na razie mam wrażenie, że bardzo dużo jem na diecie, co mnie trochę martwi, bo trudno mi sobie wyobrazić, że będę na tym chudnąć... ale w trochę innych proporcjach, więc może to jest kluczowe, grunt, że nie chodzę głodna
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, ciekawa jestem, czy będą efekty.
Ja miałam dokładnie takie samo odczucie na początku, gdy zobaczyłam porcję. Ale chudłam.
Asieka, wyniki imponujące. Zwłaszcza ten procentowy spadek tkanki tłuszczowej. Trzymaj się dalej!
Ja miałam dokładnie takie samo odczucie na początku, gdy zobaczyłam porcję. Ale chudłam.
Asieka, wyniki imponujące. Zwłaszcza ten procentowy spadek tkanki tłuszczowej. Trzymaj się dalej!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Asieka, super!
Efryna, jestem ciekawa wrażeń!
Ja się muszę ogarnąć bo sobie trochę odpuściłam ostatnio zwłaszcza ważenie i zapisywanie i waga stoi zamiast spadać... chociaż jeszcze liczę na to że stoi bo jestem przed @
Efryna, jestem ciekawa wrażeń!
Ja się muszę ogarnąć bo sobie trochę odpuściłam ostatnio zwłaszcza ważenie i zapisywanie i waga stoi zamiast spadać... chociaż jeszcze liczę na to że stoi bo jestem przed @
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Asieka, brawo i trzymam kciuki za kolejne efekty!
Efryna, kciuki za dietę!
U mnie waga stoi. Ja się trzymam diety, tylko wtedy gdy mam jednocześnie wysiłek fizyczny.
Teraz mam kontuzję, nie mogę biegać i oczywiście cięgle szukam jedzenia
Efryna, kciuki za dietę!
U mnie waga stoi. Ja się trzymam diety, tylko wtedy gdy mam jednocześnie wysiłek fizyczny.
Teraz mam kontuzję, nie mogę biegać i oczywiście cięgle szukam jedzenia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 6 gości