Moja walka o lepszą sylwetkę

[farazi]

Ratunku, pomocy
Dieta przestrzegana, a kilogramy nie lecą. Nie mam pojęcia dlaczego

Trzymaj dietę i czekaj cierpliwie, nie zniechęcaj się. Znowu waga zacznie spadać (chociaż już może nie tak szybko), takie przestoje są normalne.

[efryna]

No niestety są normalne i demotywujące - czasem to może być np kwestia zatrzymania wody w organizmie, albo momentu cyklu.
U mnie idzie pomału, po trzech tygodniach -1,5 kg, czyli w sumie zgodnie z założeniami, ale wolałabym bardziej spektakularne efekty na początku, zwłaszcza, że raczej rygorystycznie przestrzegam diety (w przeciwieństwie do męża, który mimo tego chudnie w lepszym tempie )

[asieka]

Mega dobijające to jest
Korzystając z pogody i chciałam jednocześnie pochwalić Nikosia bo jechał na rowerze ze mną

[Aneczka98]

Asieka, a mierzysz obwody? Czasem jest tak, że waha stoi a cm lecą.

U mnie 0,5kg mniej niż tydzień temu. Najgorsze jest to, że w cyckach już 8cm mniej Ja wiem, że to też tłuszcz z pleców będzie schodził, ale jak mi zostaną nalesniczki to chyba o operacji będę myśleć...

[farazi]

Efryna, jaki masz cel? Ile w dół?

[efryna]

farazi, obecnie mam cel pierwszy -3 kg od obecnej wagi, docelowo tak 8-9 kg od tego, co jest teraz (ale jak się uda więcej, to też nie będę narzekać)
A Tobie ile jeszcze zostało? Czy już stabilizacja?

[farazi]

Ja już osiągnęłam cel pierwotny, ale chciałabym jeszcze 1-2kg. Jednak nie trzymam się diety na 100%, więc póki co po prostu trzymam wagę.

[asieka]

Obwodów nie mierzyłam w sumie. Pokaże wam co ostatnio jadłam.

[Ruby]

Szorty z poprzedniego lata...

[Escherichia]

O wow, super!

[_daga_]

Wow, pięknie!

My dzisiaj ponad 70km na e-bike zrobiliśmy, czuję w nogach..

[Sofii]

Ruby, mega! Jestem pełna podziwu dla Ciebie.

[Misiowa]

Ruby, brawo!

[asieka]

Ruby, brawo

[farazi]

Asieka, ruszyło?
Ruby, kawał dobrej roboty!

U mnie angina dała jeden dobry efekt, waga lekko w dół jeszcze 0,3kg i zobaczę 6 z przodu. A tu przyjęcie komunijne na horyzoncie…wizja 6 oddala się.