Trzymaj dietę i czekaj cierpliwie, nie zniechęcaj się. Znowu waga zacznie spadać (chociaż już może nie tak szybko), takie przestoje są normalne.
Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
No niestety są normalne i demotywujące - czasem to może być np kwestia zatrzymania wody w organizmie, albo momentu cyklu.
U mnie idzie pomału, po trzech tygodniach -1,5 kg, czyli w sumie zgodnie z założeniami, ale wolałabym bardziej spektakularne efekty na początku, zwłaszcza, że raczej rygorystycznie przestrzegam diety (w przeciwieństwie do męża, który mimo tego chudnie w lepszym tempie )
U mnie idzie pomału, po trzech tygodniach -1,5 kg, czyli w sumie zgodnie z założeniami, ale wolałabym bardziej spektakularne efekty na początku, zwłaszcza, że raczej rygorystycznie przestrzegam diety (w przeciwieństwie do męża, który mimo tego chudnie w lepszym tempie )
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mega dobijające to jest
Korzystając z pogody i chciałam jednocześnie pochwalić Nikosia bo jechał na rowerze ze mną
Korzystając z pogody i chciałam jednocześnie pochwalić Nikosia bo jechał na rowerze ze mną
- Załączniki
-
- B4937767-535B-4E22-89BC-A72A8B70BCA4.jpeg (610.51 KiB) Przejrzano 2203 razy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Asieka, a mierzysz obwody? Czasem jest tak, że waha stoi a cm lecą.
U mnie 0,5kg mniej niż tydzień temu. Najgorsze jest to, że w cyckach już 8cm mniej Ja wiem, że to też tłuszcz z pleców będzie schodził, ale jak mi zostaną nalesniczki to chyba o operacji będę myśleć...
U mnie 0,5kg mniej niż tydzień temu. Najgorsze jest to, że w cyckach już 8cm mniej Ja wiem, że to też tłuszcz z pleców będzie schodził, ale jak mi zostaną nalesniczki to chyba o operacji będę myśleć...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, jaki masz cel? Ile w dół?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
farazi, obecnie mam cel pierwszy -3 kg od obecnej wagi, docelowo tak 8-9 kg od tego, co jest teraz (ale jak się uda więcej, to też nie będę narzekać)
A Tobie ile jeszcze zostało? Czy już stabilizacja?
A Tobie ile jeszcze zostało? Czy już stabilizacja?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja już osiągnęłam cel pierwotny, ale chciałabym jeszcze 1-2kg. Jednak nie trzymam się diety na 100%, więc póki co po prostu trzymam wagę.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Obwodów nie mierzyłam w sumie. Pokaże wam co ostatnio jadłam.
Ostatnio zmieniony 14 cze 2024, 15:20 przez asieka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Szorty z poprzedniego lata...
- Załączniki
-
- 20240501_111627.jpg (4.54 MiB) Przejrzano 2092 razy
-
- 20240501_111611.jpg (3.59 MiB) Przejrzano 2092 razy
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
O wow, super!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Wow, pięknie!
My dzisiaj ponad 70km na e-bike zrobiliśmy, czuję w nogach..
My dzisiaj ponad 70km na e-bike zrobiliśmy, czuję w nogach..
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ruby, mega! Jestem pełna podziwu dla Ciebie.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Asieka, ruszyło?
Ruby, kawał dobrej roboty!
U mnie angina dała jeden dobry efekt, waga lekko w dół jeszcze 0,3kg i zobaczę 6 z przodu. A tu przyjęcie komunijne na horyzoncie…wizja 6 oddala się.
Ruby, kawał dobrej roboty!
U mnie angina dała jeden dobry efekt, waga lekko w dół jeszcze 0,3kg i zobaczę 6 z przodu. A tu przyjęcie komunijne na horyzoncie…wizja 6 oddala się.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości