Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mała_czarna, i jak Twoje wrażenia z respo?
My właśnie planujemy z mężem, bo do tej pory słyszałam raczej dobre opinie.
Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka
My właśnie planujemy z mężem, bo do tej pory słyszałam raczej dobre opinie.
Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja też oczywiście jestem. Jak ja poplynelam na feriach. No tak poplynelam, że prawie 4kg jestem więcej na wadze. No ale był tłusty czwartek, a dziś Michał ma 10 urodziny i świętujemy już od piątku. Tyle pyszności zrobiłam, że aż żal nie jesc. A wcześniej testowałam czy smaki będą ok. Więc tak właśnie się zdarzyło. Ale teraz Wielki Post, także i ja idę znów na post i mam nadzieję, do świąt zgubić choć z 7 kg...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja jestem od miesiąca. Musiałam się ogarnąć i zacząć liczyć, udało się pozbyć około 1,5kg (przeciwnie do większości wypowiadających się uznaję to za niezły wynik i jestem z siebie zadowolona
).

- malwinka89
- Posty: 6113
- Rejestracja: 27 maja 2017, 8:16
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja była na respo i w sumie nie polecam- ale bardziej przez to że trafiłam na chuj... dietetyczkęMiśka pisze:Mała_czarna, i jak Twoje wrażenia z respo?
My właśnie planujemy z mężem, bo do tej pory słyszałam raczej dobre opinie.
Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
A ja właśnie nic o tym respo nie słyszałam - wprawdzie próbowałam zgooglać i jakiś koncept mam, ale chętnie poslucham, jak to wygląda w praktyce.
Cieszę się, że nas tyle
Miśka, jestem przekonana, że po takiej podróży + na jetlagu na pewno waga pokazywała trochę więcej niż w rzeczywistości. Aneczka też nie sądzę, żeby można było tyle przytyć w jeden weekend;) (schudnąć niestety też się nie da), ale w każdym razie powodzenia i wspieramy się!!!
Misiaq, nie chcę mówić, że zazdroszczę, bo stres to paskudna rzecz - ale ja akurat mam na odwrót, jak mam ciężki czas, to jej byle jak i na szybko i tyję raczej niż chudnę (oprócz jednego okresu, kiedy miałam tak, że kompletnie nie byłam w stanie się zmusić do jedzenia - i faktycznie szybko sporo schudłam, ale to było koszmarne doświadczenie i nie chciałabym nigdy się znaleźć w podobnym miejscu, zwłaszcza, że wyglądałam jak chora osoba)
Cieszę się, że nas tyle
Misiaq, nie chcę mówić, że zazdroszczę, bo stres to paskudna rzecz - ale ja akurat mam na odwrót, jak mam ciężki czas, to jej byle jak i na szybko i tyję raczej niż chudnę (oprócz jednego okresu, kiedy miałam tak, że kompletnie nie byłam w stanie się zmusić do jedzenia - i faktycznie szybko sporo schudłam, ale to było koszmarne doświadczenie i nie chciałabym nigdy się znaleźć w podobnym miejscu, zwłaszcza, że wyglądałam jak chora osoba)
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U mnie wróciło to co zrzuciłam, więc w sumie jestem w punkcie wyjścia. Jakoś ostatnio nie mam weny na bieganie ani na trzymanie michy.
Jednak wiosna powinna wpłynąć na mnie pozytywnie i liczę, że ruszę tyłek.
Jednak wiosna powinna wpłynąć na mnie pozytywnie i liczę, że ruszę tyłek.
- mała_czarna
- Posty: 19048
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja póki co jestem zadowolona. Wszystko co mam jest szybkie w przygotowaniu - więc świetnie, bo nie chciałam stać w garach dłużej niż to konieczne, mi smakuje więc nie mam poczucia że się jakoś poświęcam na tej diecie, dodatkowo mam też rzeczy typu baton proteinowy więc nawet to zaspokaja moją potrzebę na słodkie. No i w przepisach są podane też zamienniki więc dzięki temu też możesz sobie modyfikować danie i raz dana rzecz zjeść np z drobiową wędlina a innym razem z jakimś salami czy innym chorizo dzięki czemu nie mam poczucia że w kółko jem to samoMiśka pisze:Mała_czarna, i jak Twoje wrażenia z respo?
My właśnie planujemy z mężem, bo do tej pory słyszałam raczej dobre opinie.
Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka
W wywiadzie przed dietą mogłam wpisać co lubię jeść a czego nie chcę w diecie, czy na dany posiłek chce rzeczy typu placuszki/tortille/koktajle więc też fajnie.
Siostro! Ja też w stresie niestety tyjęefryna pisze: ale ja akurat mam na odwrót, jak mam ciężki czas, to jej byle jak i na szybko i tyję raczej niż chudnę
Wysłane z mojego 2201117TY przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, to w sumie były 2 tygodnie a nie jeden weekend, bo od początku ferii robiłam niby niewielkie porcje różnych deserów i robiliśmy degustacje. No i mi wystarczyło. Ja jestem z tych, co przejda w sklepie koło regału że słodyczami i od razu 2kg na plusie... Gorzej w drugą stronę. No i tez w stresie tyję...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna ja nawet przy lekkim stresie np jakieś małe problemy w pracy, nie jem. Przy takim porządnym stresie dosłownie nie jem cały dzień, z rozsądku słodzę wtedy herbatę cukrem. Piję też soki.
Ale nie jem nic.
Ale nie jem nic.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja również powracam, bo spoczęłam na laurach, a cały czas przecież miałam jeszcze ok 6kg do zgubienia... także tak... jak już zaczęłam jakoś wyglądać, to mi motywacja spadła... no ale trzeba się pomierzyć, odkurzyć wagę kuchenna i fitatu, zawziąć się jak wcześniej i do przodu... bo nie dość, że lato za pasem, to jeszcze w maju dwie komunie tydzień po tygodniu, to wypadałoby jakoś wyglądać...
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
- mała_czarna
- Posty: 19048
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Tak w ogóle to ja chyba po raz pierwszy podeszłam do diety z myślą 'na spokojnie, czas i tak płynie, najważniejsze żeby zmienić różne nawyki a nie żeby było idealnie' i po raz pierwszy nie mam myśli 'jak skończę dietę to w końcu zjem X'
Wysłane z mojego 2201117TY przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego 2201117TY przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mała, dzięki za opinię! Będziemy próbować
Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
No to ruszyliśmy dziś z Respo. Pierwsze wrażenie dość pozytywne, chociaż jak u mnie w głowie pojawia się słowo "dieta", to automatycznie jestem ciągle głodna. Myślę, że muszę przetrwać pierwsze dni i będzie lepiej.
Samo menu bardzo spoko, uwzględniono moje preferencje. Mamy z mężem dietę w parze, więc mamy te same przepisy (poza jednym posiłkiem, bo on chciał danie śniadaniowe, a ja obiadowe). Mam nadzieję, że wytrwamy
Samo menu bardzo spoko, uwzględniono moje preferencje. Mamy z mężem dietę w parze, więc mamy te same przepisy (poza jednym posiłkiem, bo on chciał danie śniadaniowe, a ja obiadowe). Mam nadzieję, że wytrwamy



- Escherichia
- Posty: 5530
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Tak popatrzyłam w Internet.. Czym dieta respo różni się od zasad zdrowego żywienia? 
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Też myślałam kiedyś nas spróbowaniem respo bo znam dziewczynę, która już dlugo na respo, nawet jakąś współpracę z nimi ma, albo miala, bo miała kod znizkowy. Ale właśnie to, że się to dieta nazywa, to pewnie leżałoby w kącie jak kazda inna wykupiona
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości