Ile kosztuje życie...

[Escherichia]

Misiowa, mogłoby tak być

[Ruby]

Escherichia super przytulnie

[Miśka]

Ja piorę w żelach Persil, płynów do płukania nie używam od bardzo dawna. Po suszarce wszystko jest mięciutkie i puszyste.

[efryna]

Miśka nienawidzę Cię za tę suszarkę!!!

[Yenna]

Ja też kapsułkowa. Głównie persil, od biedy ariel ujdzie.
Płynu do płukania używam tylko Silan Sensitive - jest praktycznie bezzapachowy, jest jeszcze wersja migdałowa, ale dla mnie za bardzo pachnie już. Leję minimalnie mniej niż zalecają.

Suszarka mi się marzy

[Katherina]

Miśka, też lubiłam suszarkę za to i za ten dotyk ciepłych ubrań.

[Mimezja]

Lubię kapsułki ale w naszym przypadku gdzie pralka chodzi bardzo czesto wychodzą zdecydowanie za drogo. Plynu do płukania też nie umiem sobie odmówić. Probowałam dodawać olejki ale one nie zmiękczają tkanin.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[Sofii]

Ja używam kapsułek do białego, wtedy gdy mam niepełną pralkę. Przy pełnej pralce (6 kg) nie zadowala mnie efekt po 1 kapsułce i muszą być 2.

[asieka]

My tylko kapsułki vizir. Do pełnej pralki dajemy dwie kapsułki. Dodatkowo zawsze vanish wlewamy.
Yenna, też lubię te sensitiv i migdałowe bo lubię taki zapach niby nic

Kupowała któraś kapsułki dla dzieci? Jelp czy lovela?

[Misiaq]

Ja używam kapsułek FAIRY Non Bio, to jest dla niemowląt, ale piorę w nim wszystko i bardzo je lubię.
Tanie niestety nie są

[KarLa]

Ja po powrocie z PL moge stwierdzic ze jest tam drogo Nie wiem jak my bedziemy zyc zdecydowanie wole zakupy w IE, chociaz wszystko jest drogie, ale w stosunku do zarobkow to jest ok.
No i alkohol w Pl jest taki pyszny ze wydalismy fortune na alkohole

[Alexia]

Karla Moja siostra zawsze kiedy przyjedzie do PL mówi ,że strasznie tu drogo .

[Ruby]

Tez mam odczucia jak jade teraz do pl ze jest strasznie drogo... tzn glownie jesli o zywnosc chodzi... wlos mi sie czasem na glowie jezy...
Podobnie jak Karla wole zakupy w de wiadomo za darmo nikt niczego nie daje ale w stosunku do zarobkow jest ok... my dla naszej dwojki na zakupy spozywcze (bez jakis szalenst alkoholowych kupujac powiedzmy skrzynke-dwie piwa) wydajemy miesiecznie max 300-400€ w zaleznosci jeszcze od tego jaki zapas jakich mies/ryb robimy

[candela]

Tak samo mam. A w Polsce mam wrażenie że za mała siatkę spożywczych zakupów nagle 100 zł wołają

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Ruby]

Candela no my ostatnio w pl stanelismy po drodze do szwagierki w biedrze to zakupy mialam w rekach doslownie kilka drobnych rzeczy i czteropak piwa dla meza i szwagra i 70 zl... stanelam jak wryta i patrzylam na te kilka rzeczy ktore mialam w reku...