A to mój mąż może pojechać na zakupy i bez listy i zawsze kupi co potrzeba. Sam pójdzie, zobaczy czego brakuje, ewentualnie dopyta i robi super zakupy. Cieszę się, bo już parę razy nie miałam sił z nim jechać i mogłam z czystym sumieniem puścić go samego. Do tego często pamięta o czymś, o czym ja zapomnę. Szczególnie o preparatach do czyszczenia, bo to on myje łazienkę i toaletę u nas. A i dla mnie zawsze przywiezie jakiś prezent np. popcorn czy orzeszki
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka