Moja walka o lepszą sylwetkę

mozilla
Posty: 1495
Rejestracja: 27 maja 2017, 16:12

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mozilla » 26 lut 2018, 15:02

SOFI...jestem i melduje ze mam dzien jak twoj....-1kg🤣
Nie mierze centymetrow wiec nie wiem...ale chyba niedlugo @ nadejdzie wiec ogolnie jestem opuchnieta😐

No i mam postep dzisiaj.....zjadlam tylko jednego malego wafelka🤣🤣🤣
A mam w domu ciasto, czekoladki, wafelki itd.....nie tykam narazie 🤣😃🤣
Obrazek
Obrazek

mozilla
Posty: 1495
Rejestracja: 27 maja 2017, 16:12

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mozilla » 28 lut 2018, 17:28

Gdzie wszystkie?zostalam tu sama?😭

Ja wreszcie wyciagnelam sprzeta i pocwiczylam....20 minut ale na pierwszy raz to juz duzo..upocilam sie jak glupia przy tym😀
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10232
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 28 lut 2018, 17:36

Ja walczę, od poniedziałku ładnie trzymam się diety i cwixze. Mam problem z wielkością posiłków bo są dla mnie za duże, ale się nie daje
Obrazek

mozilla
Posty: 1495
Rejestracja: 27 maja 2017, 16:12

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mozilla » 28 lut 2018, 17:45

ADU...jak z wielkoscia? Czyli masz w diecie tak duze ilosci ze nie jestes w stanie tyle zjesc?😀
Pytam bo dzisiaj pisalam do kobitki u mnie w miescie ktora prowadzi takie programy odchudzające....miala dzwonic wiec czekam.
Nie wiem na czym by to polegalo wiec zobaczymy.

ADU...a zdarza ci sie odstapic kawalkiem od diety?
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23135
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 28 lut 2018, 17:46

ja probuje cwiczyc wieczorami i probuje nie jesc duzych ilosci slodkiego, tylko 1 raz dziennie po obiedze. Niesttey tak jak sie trzymalam od kilku dni, tak dzisiaj otworzylam wafelki...
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10232
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 28 lut 2018, 17:53

Mozilla, no tak, wielkością, bo jednak co trzy godziny a dość duże posilkk. Ale jest spoko, dlatego już dziś wykminilam że zamiast jeść 3 jajka na drugie śniadanie to wypilam odżywkę i zjadłam banana i od razu lepiej ;) Co do odstąpienia to wiem, że w weekendy jak gdzieś będziemy jeździć to się nie będzie dało, ale już żadnych fast foodow, słodyczy, przekąsek czy cis to na maksa będę się ograniczac.
Obrazek

mozilla
Posty: 1495
Rejestracja: 27 maja 2017, 16:12

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mozilla » 28 lut 2018, 18:38

ADU....odzywke dala ci ta dietetyczka?
Bo ja dzwonilam do znajomej i pytalam o ta co ka sie umowilam.
I niby polega to na tym ze ona robi posilki i jakis specyfik trzeba wykupic. A to mi sie nie podoba...zobaczymy
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 28 lut 2018, 20:33

Adu a to dieta pudełkowa, czy masz przepisy i sama sobie jedzenie robisz?

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10232
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 28 lut 2018, 20:35

Meg, sama, nie stać mnie na takie pudelkowe zabawy ;) A ja jem nornalnie, po prostu określoną gramatura.
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 28 lut 2018, 20:37

No wiem, że to drogie... No to sobie spokojnie zmniejsz ilość, jeśli Ci za dużo. Albo dietetyczce powiedz.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10232
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 28 lut 2018, 20:40

Meg, myślę, że nie ma za bardzo co zmniejszać a nie można sobie gorszej krzywdy zrobic niż samemu cokolwiek;) Wystarczy że nie będę jadła pełnego posiłku tylko np zamiast jakiegoś normalnego posiłku który będzie białkiem wypije shake :) Już to wykminilam.
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 28 lut 2018, 20:42

Adu, to już jest jakaś zmiana na własną rękę Ale dziwne, że Ci tyle dobrała, że zjeść tego nie możesz. Ile to kcal?
Podziwiam za dietę. Mi się nigdy nie udało...

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10232
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 28 lut 2018, 20:46

Meg, bo nigdy nie miałaś nadwagi ;) Nie dużo, jakieś 1600. Tak rozsadnie. Po prostu jak zazwyczaj jadłam kanapkę z szynką i paoryka na śniadanie to jak teraz mam np no 5 posiłków jeść wiesz, kurczak ryż i warzywa to jest tego dużo 100 gram kurczaka i powiedzmy 1/4 woreczka ryżu i tyle warzyw ile chce to nie jest aż tak dużo:) Chociaż ja tak nie jem, bo jem normalnie kanapki czy sałatki, a taki obiad obiad to jednak na obiad a człowiek nie przyzwyczajony jest pełne posilki.


Meg, a co do białka w sensie izolat jako shake jako posiłek to nie na własną, bp dwa razy na dzień mogę w ten sposób zastąpić bialko. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 28 lut 2018, 20:50

Nadwagi nie miałam, ale schudnąć czasem próbowałam i na diecie nie wytrzymałam

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16583
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 28 lut 2018, 20:55

Jak wypiszecie ile jecie to mi wstyd. 1 kanapka? Ja bez diety to 3-4 muszę mieć, teraz staram się jeść po 2

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 11 gości