ja to Ci powiem, że jakby ktoś zobaczył jak ja ćwiczę, to by mnie śmiechem zabił. prędkość 11-14, kcal spalam 85-95, a dystans 5-6 km na 30 minut, więc jak ktoś ćwiczy ciągle to myśli, że ja stoję

no, ale stwierdziłam, że wolę robić w normalnym tempie (chociaż i tak upocona jak prosię) i wytrzymać 30 minut, niż na maxa i umrzeć w 3 minucie
