Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 05 mar 2018, 19:10

adu a co ćwiczysz? bo przeoczyłam chyba...

ja to Ci powiem, że jakby ktoś zobaczył jak ja ćwiczę, to by mnie śmiechem zabił. prędkość 11-14, kcal spalam 85-95, a dystans 5-6 km na 30 minut, więc jak ktoś ćwiczy ciągle to myśli, że ja stoję :P
no, ale stwierdziłam, że wolę robić w normalnym tempie (chociaż i tak upocona jak prosię) i wytrzymać 30 minut, niż na maxa i umrzeć w 3 minucie :D

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10245
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 05 mar 2018, 19:18

Suerte, takie tam ćwiczenia z hantelkamk, brzuszki, przysiady.. generalnie te ktore mam zalecone przez dietetyka. No i potem 30 minut na rowerku, w takim tempie żeby móc rozmawiać. I z dwa razy w tygodniu siłownia wpada, ale to zawsze mówię że to bardziej towarzysko, bo to z koleżanką, to trochę ma bieżni spacerujemy i orbitreku, wszystko koło 40 minut

Pewnie że dobrze mowisz, lepiej powoli, ale jednak coś ma początek. No i jak widać daje Ci to dobre efekty
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 05 mar 2018, 19:26

mi to się czasem w ładną pogodę chce założyć słuchawki, włączyć muzykę i iść pobiegać, ale ja czasem gonię Bartka i padam po 2 minutach, więc nie czuję się na siłach :P

mozilla
Posty: 1495
Rejestracja: 27 maja 2017, 16:12

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mozilla » 05 mar 2018, 20:26

SUERTE...to ja dzisiaj w 35minut spalilam 275kcal😀
No ale ja mam taki steper z kijkami😀

Tylko zeby mi sie jeszcze chcialo codziennie cwiczyc....narazie co drugi dzien...a efekty niewodoczne bo dzisiaj sie wazylam po tygodniu😐
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 05 mar 2018, 21:41

o matko, żeby tyle spalić, to bym musiała 4 razy dziennie ćwiczyć! wymiatasz! :D

mozilla
Posty: 1495
Rejestracja: 27 maja 2017, 16:12

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mozilla » 06 mar 2018, 12:48

Dostalam @....dzisiaj nie cwicze😐
I rozwiazanie zagadki z wczoraj...dlaczego waga nie ruszyla😐
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 07 mar 2018, 8:40

po @ polecą kg, spokojnie :)

u mnie dzisiaj -8,6 kg :happy-jumpgreen:

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10245
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 07 mar 2018, 8:45

Suerte, wooo, jak Ci szybko polecialo :D u mnie nadal tyle samo co w poniedziałek, ale do następnego jeszcze kilka dni
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 07 mar 2018, 8:52

pamiętaj, że pierwszy miesiąc u mnie ciągle było -1kg... teraz chyba te ćwiczenia sprawiają, że tak szybko leci.
ale chyba powiem Mężowi, żeby wagę schował, bo mnie korci stawanie na nią codziennie...

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 07 mar 2018, 9:09

Suerte, a co jest złego w codziennym ważeniu?

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 07 mar 2018, 10:05

nie wiem, ale widzę, że każdy to robi chociaż co tydzień :P

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 07 mar 2018, 10:15

Suerte, super!

u mnie kiepsko, przez to ze cos mnie zlapalo to nie mam sily cwiczyc, nawet spacer sprawia ze prawie mdleje
Obrazek

Awatar użytkownika
sysolina91
Posty: 158
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:27

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: sysolina91 » 07 mar 2018, 16:19

cześć dziewczyny :) wracam tutaj do wątku, bo zamiast waga w dół to w gorę:) więc zaczynam od początku :) dieta dopiero od poniedziałku mam nadzieje że uda mi się wrócić do zadowalającego mnie wyglądu :)

suerte, gratuluje efektów :) ja też mam manie ze stawaniem codziennie na wadze jakoś tak lepiej mi się kontrolować :)
adu, kciuki :)

Ja muszę się jakoś do ćwiczeń zmotywować i ciągle szkoda mi czasu :) muszę wreszcie bieżnią się przeprosić bo stoi i się kurzy :)
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10245
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 07 mar 2018, 18:27

Hej, sysolina, kciuki:)

Ja właśnie pedaluje, siłowy też zdobiony, chociaż tak po łebkach i 2/3 serii, ale nie mam dziś totalnie sily..
Obrazek

Aneczka98
Posty: 18478
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 07 mar 2018, 18:32

meg pisze:
07 mar 2018, 9:09
Suerte, a co jest złego w codziennym ważeniu?

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
waga się może wahac w ciągu tygodnia i motywacja spada, dlatego najlepiej raz w.tygodniu się zwazyc i pomierzyc i się cieszyć.że tyyyle zlecialo 😀

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości