Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 26 mar 2018, 17:44

Suerte, ale łyżka oliwy Ci nie zaszkodzi :) A na upartego możesz kupić tą oliwę 0 kalorii czy jakoś tak.
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 26 mar 2018, 17:44

Suerte, ha daje zioła prowansalskie, oregano, paprykę czerwona słodka i ostra paprykę, kminek czasem.. I wtedy nawet soli nie trzeba.
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 26 mar 2018, 17:46

adu co to kminek też nie wiem :D

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 26 mar 2018, 17:46

muszę się doszkolić :D

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 26 mar 2018, 17:56

Mi najbardziej smakują ziemniaki pieczone z rozmarynem - kroję w łódeczki bez obierania (tylko wyszorowane), sól morska, świeżo mielony pieprz kolorowy, oliwa i do tego wrzucam całe gałązki rozmarynu i czosnek w łupinkach, ale trochę rozgnieciony nożem. Z godzina, 200 stopni. Pychota, chociaż nie nazwalabym tego dietetycznym dodatkiem :P
Sowoją drogą, jak Ty żyjesz bez przypraw?! :D

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 26 mar 2018, 18:02

sól morska - nie znam
pieprz kolorowy - nie znam (znam tylko podział na ziarenka i mocno mielony)

a dajcie spokój, ja na gotowaniu to się tak znam, że szkoda gadać. jak czegoś nie spróbowałam jak byłam mała, to już mnie ciężko przekonać teraz. wszelkie mięcho, czy ryby robię Mężowi i Bartkowi "na pałę" - nawet nie próbuję...

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 26 mar 2018, 18:16

Suerte, równie dobrze może być zwykła sól. Pieprz kolorowy lubię, bo daje fajny aromat, a jest bardziej łagodny niż czarny. A świeżo mielony znaczy, że te ziarenka zmielisz/roztłuczesz przed samym dodaniem (wtedy się dużo aromatu uwalnia, bo jak tak leży, to wietrzeje).
Jak chcesz sobie poeksperymentować, to proponowalabym na początek kupić bazylię i oregano (do potraw z pomidorami, po pół łyżeczki nie więcej), tymianek (super do ryb i np. grillowanych warzyw), rozmaryn (do marynat, do pieczonych warzyw) i może słodką paprykę (też do mięsa, do sosów - możesz nią posypać np. cebulę podczas smażenia, zanim dodasz resztę składników np. na gulasz). Spróbuj, zobaczysz, czy Ci to podchodzi :)

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 26 mar 2018, 18:22

dzięki :)
chociaż ja pomidorów, mięsa, ryb, cebuli itp nie lubię, ale coś tam może pokombinuję z innymi rzeczami :P
Ostatnio zmieniony 26 mar 2018, 19:34 przez Suerte, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 26 mar 2018, 19:00

Stwierdzam, że moje życie byłoby prostsze, jakbym nie lubiła jeść...

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 26 mar 2018, 19:21

Suerte, tak z ciekawosci- co lubisz jesc? bo mam problem z A. niejedzeniem i pocieszalam sie ze moze minie, ale jak widac nie zawsze mija :P

Efryna, moje tez by bylo latwiejsze :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 26 mar 2018, 19:33

gdybym nie lubiła jeść to bym nie przypominała słonia :P

KarLa ale w ogóle czy na diecie? jak w ogóle to na przykład na obiad moja największa love to placki ziemniaczane ze śmietaną, frytki z ketchupem i naleśniki z nutellą i truskawkami :P oprócz tego jakieś pierogi ruskie czy gołąbki z ketchupem...
ale teraz nie jem nic z tych rzeczy :P
ja w ogóle np. uwielbiam grzybową, ale tylko przecedzaną - samego grzyba nigdy nie jadłam i wątpię, że się kiedyś "skuszę". pomidorów nie cierpię, ale pomidorową czy spaghetti zjem (o ile sos jest przecedzony), fasolkę po bretońsku zjem, ale tylko przecedzaną - fasoli samej nie tknę, ziemniaki z barszczem zjem, ale bez buraków. ja nawet rosół przecedzam, bo mnie wkurza to wszystko co z wegety zostanie...
także tak... :P

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 26 mar 2018, 19:40

Suerte po co ci wegeta w rosole?
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 26 mar 2018, 19:43

a ja wiem, dla smaku? tak mi mama napisała na kartce z przepisem kiedyś - to daje :P
Ostatnio zmieniony 26 mar 2018, 19:45 przez Suerte, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 26 mar 2018, 19:43

Suerte pisze:
26 mar 2018, 19:33
ale w ogóle czy na diecie? jak w ogóle to na przykład na obiad moja największa love to placki ziemniaczane ze śmietaną, frytki z ketchupem i naleśniki z nutellą i truskawkami oprócz tego jakieś pierogi ruskie czy gołąbki z ketchupem...
ale teraz nie jem nic z tych rzeczy
dotad brzmialo super :D Sama najchetniej jadlabym takie rzeczy, do tego jeszcze jakies kluski, kopytka, pyzy itp :D Reszta to dosc oryginalne, ale moze pomoze zrozumiec mi moje dziecko :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 26 mar 2018, 19:46

hahahah moja mama do teraz nie rozumie dlaczego tak jem, ale chyba już się pogodziła z tym po 28 latach :P

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 21 gości