Moja walka o lepszą sylwetkę

lexie
Posty: 2794
Rejestracja: 16 cze 2017, 20:59

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lexie » 28 mar 2018, 15:35

Widzicie, a ja właśnie najbardziej lubię Chodakowską i ten jej spokój. ;-) Każdemu co innego pasuje. :-P Dla mnie Chodakowska + bieganie to jest to, bardzo lubię. Nawet z Marysią w brzuszku zaliczyłam zawody na 10 km. :lol: Oczywiście nie wiedziałam, że byłam w ciąży. :-P
M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 29 mar 2018, 8:02

Urwa. 0,5 kg więcej. Żadnego ciastka, żadnych cziperków. Ćwiczenia co drugi dzień.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 29 mar 2018, 8:11

Shattered 😐 może jesteś przed okresem? Spróbuj może znowu za dwa dni się znowu zważyć?
Ja tam nadal się nie ważę, bo przy moim trybie życia raczej grubnę sukcesywnie.

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 29 mar 2018, 8:29

No własnie niestety nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia. Zbadam sobie tarczycę bo może guz się uaktywnił :/
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23135
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 29 mar 2018, 8:46

shattered, ja jednego dnia sie obudzilam i mialam 2 kg wiecej, wiec moze zwaz sie za 2 dni
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 01 kwie 2018, 21:05

dzisiaj 3 miesiące diety i -10.8 na wadze. nie mam pojęcia jak z centymetrami, ale mam na pewno na minusie ponad 10 cm pod biustem, bo dzisiaj z racji zamawiania staników się mierzyłam.
jeszcze TYLKO 14.2 kg 8-) :P może za rok w końcu osiągnę :D <śmiech_przez_łzy>

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 04 kwie 2018, 8:14

jest tu ktoś? bo znowu piszę ze sobą :P

u mnie dzisiaj -11.6 kg...

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 04 kwie 2018, 8:18

No, ja się biorę za siebie (myślę, że nie jedyna wpadlam na ten pomysł). Odwazylam się stanąć na wadze - i jest gorzej niż źle. Jeśli teraz nic z tym nie zrobię, to już zawsze będę gruba

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 04 kwie 2018, 8:23

efryna ja Ci powiem, że ostatnie Twoje zdjęcie jakie widziałam, to to w czerwonym(?) płaszczu i moim zdaniem była z Ciebie mega laska!! ale oczywiście trzymam kciuki, żebyś osiągnęła to co chcesz :)

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16583
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 04 kwie 2018, 8:49

Ja też jestem. Nie mogę ćwiczyć, bo mam okropny kaszel, ale staram się dużo spacerować w zamian. Z jedzeniem ok, w święta też nie przesadziłam. Jestem coraz bardziej wkurzona, bo zaraz lato, a ja bedę się wstydzić wyjść w krótkich spodniach.

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 04 kwie 2018, 8:53

ja to krótkie spodenki miałam ostatnio na początku podstawówki... chlip, chlip...

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16583
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 04 kwie 2018, 9:03

Suerte, ja sobie myślę, że jeżeli teraz nie mam 30 lat i źle się czuję w krótkich spodniach czy spódnicy, to co będzie potem. Jak nam przyjdzie jechac nad morze to ja chyba w piance dla nurków będę na plaży.

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 04 kwie 2018, 9:06

no ja na plaży ubrana siedziałam, a już teraz po ciążach to w ogóle nie ma szans, żebym odsłoniła nogi czy brzuch...

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23135
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 04 kwie 2018, 10:05

Suerte brawo!


Ja chyba zaczynam sie godzic z tym ze w tym roku bede wygladac fatalnie na plazy :/ i na weselach :( gorzej bedzie jak w sukienke nie wejde :(
co do krotkich spodenek to nosze od kilku lat ale nie moga byc za krotkie ;) a wczesniej nie nosilam krotkich przez chyba 10 lat. Pozniej zobaczylam ze tutaj nikt nie patrzy czy jest gruby, czy ma cellulit - nosza krotkie spodenki i maja gdzies reszte. Dlatego sama zaczelam nosic. U mnie niestety oprocz cellulitu jest jeszcze mnostwo popekanych naczynek, moje nogi wygladaja fatalnie, no ale trudno,
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 04 kwie 2018, 11:07

KarLa wiem, że tu nie patrzą, ale ja jakoś nie umiem... wiesz, skoro sama nie mogę na siebie patrzeć, to nie chcę tego serwować światu :P

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 5 gości