Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16648
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 29 mar 2018, 20:23

Katherina pisze:
Misiowa pisze:Wrrr przyszła nam niedopłata za media 500zł i czynsz podniesiony o 80zł :/
Współczuję. Nam przyszła nadpłata za wodę i niedopłata za ogrzewanie, w sumie musimy 90 zł dopłacić, więc nie ma tragedii. Ten miesiąc był gorszy, bo trzeba było podatki za nieruchomość i za grunt zapłacić.
O tak, u nas też podatek i ubezpieczenie domu.

Ja dzisiaj za wizytę 150, a 100 na lego (za dobre sprawowanie na wizycie).

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19530
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 29 mar 2018, 20:42

Przepraszam- 580zł...
W sumie z tego wszystkiego najwięcej nam wyszła dopłata za zimną wodę-335zł, bo ogrzewanie tylko 190 a za ciepłą wodę 60. W ubiegłym roku nie było niedopłaty, bo to było za okres- kwiecień-grudzień. Teraz już dostaliśmy za cały 2017 rok. To co, mamy się mniej myć? :D

Dziś spożywka 300zł. Jutro w mięsnym pewnie min 50zł pójdzie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 29 mar 2018, 22:50

lisbeth87 pisze:
29 mar 2018, 20:00
Misiowa współczuję

M przed wczoraj przelał mi 300 zł... dziś zrobiłam drobne zakupy + mm + pieluchy... Zostało 68 zł... Coś mnie zaraz trafi...
ja dzisiaj po 20 wyskoczyłam na szybkie zakupy- jak usłyszałam przy kasie 458zł... to mnie zamurowało, ale paragon się zgadza ehh

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10915
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 30 mar 2018, 7:52

Sowa no to poszalalas ;)

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 30 mar 2018, 8:26

sowa Ilee :lol: co kupiłaś ,że tak drogo wyszło ?!

Ja wczoraj za samą wędlinę zapłaciłam 60zł dziś wysyłam męża na resztę myślę ,że max 200zł wyda i to będą takie bez szaleństw święta bo idziemy do mamy na obiad świąteczny w niedziele.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 30 mar 2018, 9:03

Alexia pisze:
30 mar 2018, 8:26
to będą takie bez szaleństw święta bo idziemy do mamy na obiad świąteczny w niedziele.
u nas też ;) Nas dwa dni nie ma, a ja robię tylko żurek :lol:
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16648
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 30 mar 2018, 9:10

Alexia pisze:sowa Ilee co kupiłaś ,że tak drogo wyszło ?!

Ja wczoraj za samą wędlinę zapłaciłam 60zł dziś wysyłam męża na resztę myślę ,że max 200zł wyda i to będą takie bez szaleństw święta bo idziemy do mamy na obiad świąteczny w niedziele.
My też do rodziców, ale i tak zawsze się z mamą dzielimy i część rzeczy robię ja, do tego alkohol, pzrezenty od zająca i też się uzbierała niezła kwota.

Sowa, wow, niemiłe zaskoczenie.

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 31049
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 30 mar 2018, 9:11

lisbeth87 pisze:
Alexia pisze:
30 mar 2018, 8:26
to będą takie bez szaleństw święta bo idziemy do mamy na obiad świąteczny w niedziele.
u nas też ;) Nas dwa dni nie ma, a ja robię tylko żurek
Ja tylko mazurki wczoraj upiekłam.

Aneczka98
Posty: 18623
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aneczka98 » 30 mar 2018, 9:15

Ja tydzień temu kupiłam swojskie wędliny. Kilka ich raptem za 200zl, ale wiem ze mi się nie popsuja za chwilę. Dobrze, że mamy dwie lodówki w domu, to u mamy są wędliny, a u mnie ciasta, bo tak te wędliny pachną, że je czuć wszędzie 😉

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 30 mar 2018, 10:20

Alexia, właśnie nic specjalnego nie kupiłam- spożywka, jakieś papiery toaletowe, chusteczki do pupy itd, ale kupiłam 2 zgrzewki soków, 4xduże merci, jakieś kawy i inne słodycze- żeby nie iść z pustymi rękami na święta, bo niby nie robimy sobie prezentów, ale założę się, że każdy będzie miał coś dla dzieciaków. Do tego 1l Finlandii za 50zł, bo szwagier wymieniał nam akumulator i jakieś filtry w aucie- oczywiście nie bierze nic za robociznę, to chociaż dostanie flaszkę od zajączka :P I te dodatki tak zawyżyły kwotę na paragonie... a i tak zapomniałam, kupić kilku rzeczy....

Ja w tym roku nic nie robię- zawsze przynosiłam chociaż sałatkę, ale przez tą ospę siedzę z małą u rodziców i tak jeżdżę między nią a chłopakami, którzy są w domu z tatą- nie mam kiedy zrobić choćby tej sałatki, mamie jeszcze trochę tu w domu pomogę ogarnąć, ale do teściów pójdziemy bez niczego, dlatego chociaż to merci i kawę weźmiemy..

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 30 mar 2018, 10:42

Sowa Cofam to pytanie co nakupilaś.. ja teraz wróciłam z zakupów bo jednak pojechałam z mężem żeby było sprawniej i zostawiliśmy 300zl za to co planowałam że 200zl będzie kosztować 😂
Sofii Też przejęłam cześć kosztów mojej mamy i kupiłam jej wędliny i dałam do ręki 100zł żeby kupiła co tam uważa 😊 A u nas nie ma zwyczaju prezentów na zajączka kupiłam dobre wino to sobie wypiją z Ł. Ja popatrze😅 Sałatek nie robię przejadly się nam ciasto kupne ale smaczne.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16648
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 30 mar 2018, 10:49

Alexia, u nas tylko dzieciom, a jest nich łącznie pięcioro, więc też się nazbiera.

Sowa, gdzie Finlandia taka tania?

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 30 mar 2018, 11:19

To u mnie w tym roku tylko O. jest z takim małych dzieci ..
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10915
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 30 mar 2018, 11:40

U nas w tym roku też tylko żurek ;) w niedzielę jedziemy do teściów, a w poniedziałek w domu zostajemy bo nie chce małego daleko ciągnąć.
Zrobię chyba tylko sałatkę na wynos, bo liczę na wyrozumiałość ;)
Także święta po taniosci :)

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19530
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 30 mar 2018, 12:00

Ja zdecydowałam, że biorę tylko sałatkę i jajka faszerowane z szynką parmeńską. Na poniedziałek tylko żurek w planach a dla dzieci po zajączku Lindt i jajka czekoladowe Milki, więc też bez szaleństw :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 2 gości