Ile kosztuje życie...

Aneczka98
Posty: 18482
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aneczka98 » 30 mar 2018, 9:15

Ja tydzień temu kupiłam swojskie wędliny. Kilka ich raptem za 200zl, ale wiem ze mi się nie popsuja za chwilę. Dobrze, że mamy dwie lodówki w domu, to u mamy są wędliny, a u mnie ciasta, bo tak te wędliny pachną, że je czuć wszędzie 😉

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 30 mar 2018, 10:20

Alexia, właśnie nic specjalnego nie kupiłam- spożywka, jakieś papiery toaletowe, chusteczki do pupy itd, ale kupiłam 2 zgrzewki soków, 4xduże merci, jakieś kawy i inne słodycze- żeby nie iść z pustymi rękami na święta, bo niby nie robimy sobie prezentów, ale założę się, że każdy będzie miał coś dla dzieciaków. Do tego 1l Finlandii za 50zł, bo szwagier wymieniał nam akumulator i jakieś filtry w aucie- oczywiście nie bierze nic za robociznę, to chociaż dostanie flaszkę od zajączka :P I te dodatki tak zawyżyły kwotę na paragonie... a i tak zapomniałam, kupić kilku rzeczy....

Ja w tym roku nic nie robię- zawsze przynosiłam chociaż sałatkę, ale przez tą ospę siedzę z małą u rodziców i tak jeżdżę między nią a chłopakami, którzy są w domu z tatą- nie mam kiedy zrobić choćby tej sałatki, mamie jeszcze trochę tu w domu pomogę ogarnąć, ale do teściów pójdziemy bez niczego, dlatego chociaż to merci i kawę weźmiemy..

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 30 mar 2018, 10:42

Sowa Cofam to pytanie co nakupilaś.. ja teraz wróciłam z zakupów bo jednak pojechałam z mężem żeby było sprawniej i zostawiliśmy 300zl za to co planowałam że 200zl będzie kosztować 😂
Sofii Też przejęłam cześć kosztów mojej mamy i kupiłam jej wędliny i dałam do ręki 100zł żeby kupiła co tam uważa 😊 A u nas nie ma zwyczaju prezentów na zajączka kupiłam dobre wino to sobie wypiją z Ł. Ja popatrze😅 Sałatek nie robię przejadly się nam ciasto kupne ale smaczne.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16603
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 30 mar 2018, 10:49

Alexia, u nas tylko dzieciom, a jest nich łącznie pięcioro, więc też się nazbiera.

Sowa, gdzie Finlandia taka tania?

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 30 mar 2018, 11:19

To u mnie w tym roku tylko O. jest z takim małych dzieci ..
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10793
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 30 mar 2018, 11:40

U nas w tym roku też tylko żurek ;) w niedzielę jedziemy do teściów, a w poniedziałek w domu zostajemy bo nie chce małego daleko ciągnąć.
Zrobię chyba tylko sałatkę na wynos, bo liczę na wyrozumiałość ;)
Także święta po taniosci :)

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19426
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 30 mar 2018, 12:00

Ja zdecydowałam, że biorę tylko sałatkę i jajka faszerowane z szynką parmeńską. Na poniedziałek tylko żurek w planach a dla dzieci po zajączku Lindt i jajka czekoladowe Milki, więc też bez szaleństw :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 30 mar 2018, 12:24

Misiowa pisze:
30 mar 2018, 12:00
a dla dzieci po zajączku Lindt i jajka czekoladowe Milki, więc też bez szaleństw :)
Jak dla mnie super,nie ma co przesadzać ;)
Obrazek
Obrazek

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 30 mar 2018, 12:25

Sofi Kaufland ;)

u nas w najbliższej rodzinie są tylko moje dzieci, więc mi zawsze głupio, że dla nich zawsze wszyscy coś kupują, a my tak z niczym, to chociaż jakieś słodycze weźmiemy.
A u moich rodziców i teściów nie przejdzie finansowe dokładanie się do świąt, więc też jedynie pozostaje coś zrobić/kupić a i tak się nasłuchamy, że po co, że przecież wszystko jest...

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 30 mar 2018, 12:35

sowaa Moja mama taka sama jest ,ale wiem że coraz gorzej jej się wiedzie finansowo ( jest coraz starsza i mało teraz pracuje) i dlatego wcisnęłam jej tą kasę i wędlinę choć oczywiście nie chciała i się szarpała ,żebym to wzięła.
Za to do T. nie idziemy wcale ,może na kawę tylko a tylko czeka żeby jej zanieść ciasta,sałatki w tym roku nie będę taka głupia .
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 30 mar 2018, 12:37

Weźcie, ja robię same ciasta, chyba 5, i poszło prawie 300 No w tym była jeszcze gaśnica i trójkąt jakieś dupetele to powiedzmy że na ciasta 200. Zycie.
Obrazek

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 30 mar 2018, 12:37

A ta gaśnica i trójkąt to jakieś oryginalne ozdoby świąteczne :lol: :P
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 30 mar 2018, 12:38

Alexia hahaha Ł doposazal samochód
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21529
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 30 mar 2018, 12:47

Adu ta ganica i trojkat jakby sie ciasta palic zaczely?🤣
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 30 mar 2018, 12:51

Ruby kto wie kto wie
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości