Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 30747
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 05 lip 2017, 14:59

Nessa, 62 metry to całkiem spore mieszkanie. Tylko też by mnie trochę przerażał brak windy, rowerownia w bloku jest?

Szladus, ale jak lubisz, to i 2 walizki miej, ja sobie zdałam sprawę, że jeśli różne moje kosmetyki miały datę ważności do 2011 roku np i była zużyta 1/5 opakowania, to oznacza, że należy się ich pozbyć i więcej nie kupować.

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11040
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nessa » 05 lip 2017, 15:03

Katherina tylko piwnica jest Najgorzej będzie z zakupami, wózkiem czy dziećmi... ale mnóstwo ludzi tak żyje w naszym mieście i dali radę to i my damy ;)
N 2018
M 2023

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 05 lip 2017, 15:19

Nessa Super,że macie pozytywną decyzję dot. kredytu :) Coś w tym jest ,że człowiek umie się spiąć jak trzeba i przetrwa w różnych warunkach ;)
lisabeth Podziwiam gospodarności ;) Ja myślałam,że w Biedronce lepiej płacą...
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Yenna
Posty: 4935
Rejestracja: 12 cze 2017, 6:46
Lokalizacja: Miasto doznań

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Yenna » 05 lip 2017, 15:20

Nessa, świetny metraż :) mam taki sam :D i przerobione na 3 pokojowe :)
Obrazek
Obrazek

Aneczka98
Posty: 18262
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aneczka98 » 05 lip 2017, 15:43

Nessa, super gratuluję :-) Fajnie że idziecie na swoje. No i metraż fajny :-)

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15823
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 05 lip 2017, 15:43

Alexia pisze:
05 lip 2017, 15:19
lisabeth Podziwiam gospodarności ;) Ja myślałam,że w Biedronce lepiej płacą...
dzięki ;)
W B jest dobry socjal i premia roczna. Do pensji jest liczona premia za "obecność" i premia za obsługę tajemniczego klienta.
Na zwykły miesiąc można wyjść koło 2 tys na rękę ale czy to dużo czy mało, to zależy jak kto postrzega tą pracę. Ja miałam pomniejszoną wypłatę o te premie, także nie miałam 2 tys zł, a na macierzyńskim dostaję 80% z tego co dostawałam.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10664
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 05 lip 2017, 16:14

Sofii pisze:
05 lip 2017, 11:12



Za mną chodzi po głowie aby zostawić określoną kwotę na koncie, a resztę na oszczędnościowe. I spróbować czy nam wystarczy. Do tej pory na oszczędnościowe szło to, co zostało.
ja przelewam na biezaco 200-300 zl, plus nadwyzka z calego miesiaca. Nie umiem oszczedzac na jednym koncie, a w razie czego zawsze mamy dostep do oszczednosciowego. Wlasciwie to moje zwykle Konto, panienskie, ale w sumie je zostawilam i sie przydaje
Katherina pisze:
05 lip 2017, 14:31
Ja ostatnio zrobiłam porządki, wywaliłam wszystkie kosmetyki i nagle okazało się, że wystarczą mi szampon (wspólny z mężem i M), płyn do mycia (wspólny z M), żel do higieny intymnej i olejek. Plus dezodorant, perfumy,tusz do rzęs i kredki do oczu. Nagle tyle miejsca mi się w łazience zrobiło.
szczerze mowiac ja tez nie potrzebuje wielu... zel pod prysznic, szampon, Balsam i zel do mycia twarzy (plus plyn micelarny), perfumy.
Na codzien uzywam tylko podkladu i tuszu do rzes. Kolorowe kosmetyki od wielkieg dzwona...
Nessa pisze:
05 lip 2017, 14:53
Jeszcze umowę podpisać w piątek, notariusz i te inne sprawy. Mam nadzieję, że uda się do końca miesiąca wprowadzić bo tutaj umowę wynajmu mamy do 31 lipca
wielkie gratulacjee!!!! :)
Nessa pisze:
05 lip 2017, 15:03
Katherina tylko piwnica jest Najgorzej będzie z zakupami, wózkiem czy dziećmi... ale mnóstwo ludzi tak żyje w naszym mieście i dali radę to i my damy
ja Cale zycie mieszkalam na 4 pietrze, potem na 3 i przezylismy :)

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18830
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 05 lip 2017, 16:57

Nessa pochwal się zdjęciami jak juz będziecie na swoim

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11040
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nessa » 05 lip 2017, 17:05

Yenna pisze:
05 lip 2017, 15:20
Nessa, świetny metraż :) mam taki sam :D i przerobione na 3 pokojowe :)
sami przerabialiście?
Aneczka98 pisze:
05 lip 2017, 15:43
uper gratuluję Fajnie że idziecie na swoje. No i metraż fajny
dziękuję :* nie mogę się doczekać :D
nuuutella pisze:
05 lip 2017, 16:14
wielkie gratulacjee!!!!
dziękuję! :)
nuuutella pisze:
05 lip 2017, 16:14
ja Cale zycie mieszkalam na 4 pietrze, potem na 3 i przezylismy
chodzenie po schodach dobrze wpływa na ()() :D
mała_czarna pisze:
05 lip 2017, 16:57
pochwal się zdjęciami jak juz będziecie na swoim
pochwalę się jak już pomalujemy po swojemu. Bo brązowo-beżowy salon i beżowa sypialnia mi się nie widzą ;)
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
Yenna
Posty: 4935
Rejestracja: 12 cze 2017, 6:46
Lokalizacja: Miasto doznań

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Yenna » 05 lip 2017, 17:33

Nessa pisze:
05 lip 2017, 17:05
sami przerabialiście?
Nie, przerabiali poprzedni właściciele. I o ile fajnie, że są trzy, o tyle słabo im trochę wyszło, bo metry nam kradną korytarze. Prawie 7m2 na dwa korytarze (prawie przez rok w takim pokoju mieszkałam).
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22924
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 06 lip 2017, 9:08

Zrobię OT, ale przewijał się tu niedawno wątek prywatnej opieki medycznej i nie mogę się powstrzymać, zęby tego nie wkleić:

#Podobno Donald Trump przyjechał do Marriotta, bo dwa miesiące temu zapisał się do endokrynologa w Luxmedzie.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 06 lip 2017, 9:26

lisabeth Rozumiem ;) Czyli ja na moim macierzyńskim zapewne miałam wypłacaną bardzo podobną kwotę .

My nie przesyłamy nic na oszczędnościowe przy budowie domu non stop kasy sporo idzie więc to by nie miało sensu.
Mamy jedno konto i jest ok poniżej ustalonej kwoty na nim nie schodzimy.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19284
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 06 lip 2017, 9:41

My tez odkladamy zawsze na konto oszczednisciowe na poczatku miesiaca. Raz sie uda wiecej, raz mniej w zaleznosci od aktualnych wydatkow.
W tym miesiacu mamy OC i AC do zaplaty. Jeszcze klime przydaloby sie odgrzybic i nabic przed wakacjami.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15823
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 06 lip 2017, 10:06

Alexia pisze:
06 lip 2017, 9:26
lisabeth Rozumiem ;) Czyli ja na moim macierzyńskim zapewne miałam wypłacaną bardzo podobną kwotę .
być może.
Z wynagrodzenia na L4 byłam w miarę zadowolona, ale kwota z macierzyńskiego to jest porażka. Niby 20% różnicy a bardzo uszczupla budżet.

W sierpniu i we wrześniu czeka nas wydatek na dwa wesela.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18830
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 06 lip 2017, 11:35

80%wypłaty gdy się zarabia w okolicach najniższej krajowej to taka kwota ze nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości