Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
wczoraj 5km, dobrze, że poszłam bo dzisiaj na 100% odpadam z ćwiczeń. I zjadłam kawałek buły na kolacje, reszta ok.
Miło mi się z Wami pisze
Miło mi się z Wami pisze
- mała_czarna
- Posty: 18933
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mnie się wczoraj marzyly fryty z oleju ale na szczęście byłam tak padnieta ze zrobiłam kolacje wg rozpiski
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Shattered, dasz radę. A hula na kolacje się spaliła w biegu
Mała czarna, dzielna
Ja weszłam dziś na wagę, odrobiłam stratę, jej. Ale ostateczny wynik zobaczymy jutro. A w przyszłym tygodniu juz na 100% idę na siłownię, bo namówiłam koleżankę, więc już tego nie odwołam jeszcze jest nadzieja.
Mała czarna, dzielna
Ja weszłam dziś na wagę, odrobiłam stratę, jej. Ale ostateczny wynik zobaczymy jutro. A w przyszłym tygodniu juz na 100% idę na siłownię, bo namówiłam koleżankę, więc już tego nie odwołam jeszcze jest nadzieja.
- mała_czarna
- Posty: 18933
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Szladus leniwa raczej gdyby mi ktoś zrobił to bym zezarla
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mała czarna, widzisz, że lenistwo czasem popłaca
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Cisza z frytkami proszę, mam @ i chce zjeść wszystko i wszystkich a jutro sie zważę zeby zobaczyć ile kilo nabiłam od ostatniego (miesiąc temu?) ważenia.
Szladuś obyś dotarła!
Szladuś obyś dotarła!
- mała_czarna
- Posty: 18933
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Szladus powiedz mi czy Tobie też tak odcinają te kalorie na tej vitalii?
Ja zaczynałam z 1200 teraz po miesiącu mi sali 1100. I w sumie nie wiem czy to jednak nie jest mało- bo mój dzień trwa jednak z 14h.
Ja zaczynałam z 1200 teraz po miesiącu mi sali 1100. I w sumie nie wiem czy to jednak nie jest mało- bo mój dzień trwa jednak z 14h.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mała czarna, obcieli mi 100, ale ja mam więcej. Nie rozumiem czemu Ty masz tak mało, bo myślałam, że te 1400 to najmniej. I według mnie to zdecydowanie za mało kalorii.
- mała_czarna
- Posty: 18933
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Zaznaczyłam najniższa aktywność fizyczna wiec pewnie przez to.
Nic to będę sobie dokładać ciut więcej żarcia po prostu
Nic to będę sobie dokładać ciut więcej żarcia po prostu
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mała czarna, ja też najniższa i dlatego mnie to dziwi ale może faktycznie sobie coś dokładaj
- mała_czarna
- Posty: 18933
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Szladus graty
Ile już za Tobą?
Ile już za Tobą?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mała czarna, mniej chyba niż za Tobą - 3,2 tylko. Może jak pójdę na siłownię to będzie lepiej szło. W tym tygodniu jestem w szoku, bo w ogóle się jadłospisu nie trzymałam, tylko tak mniej więcej uważałam, żeby nie przecholowac.
- mała_czarna
- Posty: 18933
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
To tym bardziej super ze taki ładny spadek
Byle do przodu szło
Ja jutro sprawdzam. Oby kolejna cyferka była do zmiany.
Byle do przodu szło
Ja jutro sprawdzam. Oby kolejna cyferka była do zmiany.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
No jestem trochę zawiedziona, bo teoretycznie powinnam mieć już - 8.. Ale nie można wymagać takich ekstremalnych wyników, ja nie było się fair ale jest jeszcze nadzieja na 7 z przodu do końca roku i tego się trzymam, musze się tylko mocno spiąć. To jest mój pierwszy cel, więc muszę mocno podkręcić tępo, a wręcz podwoić, żeby 31 grudnia od dziś było jeszcze dodatkowe - 6. Da się na pewno.
Mała, ja trzymam kciuki za Twój jutrzejszy wynik, na pewno będzie dobry.
Mała, ja trzymam kciuki za Twój jutrzejszy wynik, na pewno będzie dobry.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: shattered i 21 gości