Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 24 sty 2021, 11:20

Nogi bolą do teraz, w nocy tak rwały, że nie mogłam spać 😅 Mam taką bekę z siebie, że tylko ja potrafię mieć zakwasy po chodzeniu na obcasach 😂 Żeby to jeszcze szpilki były 😂 Nie wiem co zaszło, chodziłam już w tych butach i to dłużej 🤔

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19098
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 25 sty 2021, 9:39

Cześć czołem.

Jestem tak zapuszczona że jeszcze moment i ludzie będą mi gratulować 3ciego dziecka.

Także mam dwa wyjścia: większość garderoby albo się wziąć za siebie.
Na wymianę mnie nie stać także tego... - witam

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 25 sty 2021, 10:36

Cześć mała! Powodzenia! 💪

Ja miałam tak paskudny weekend.. Stres pozbawił mnie 1,5kg 🙄

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 25 sty 2021, 16:58

mała_czarna pisze:
25 sty 2021, 9:39
Cześć czołem.

Jestem tak zapuszczona że jeszcze moment i ludzie będą mi gratulować 3ciego dziecka.

Także mam dwa wyjścia: większość garderoby albo się wziąć za siebie.
Na wymianę mnie nie stać także tego... - witam
Czesc 😁
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 30 sty 2021, 10:20

Jak tam mała, wystartowałaś? 😊 Jaki masz plan? 😊

Lisbeth, jak tam waga po miesiącu diety? Wykupujesz catering na kolejny miesiąc? 😊

U mnie weekendowy spadek był chwilowy (ale zmotywował 😃), szybko 1kg się wyrównał, ale są kolejne spadki 😊 W czwartek mija mi miesiąc diety. Na dzień dzisiejszy -4,9kg 😊

farazi
Posty: 9876
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 30 sty 2021, 10:41

Misiaq, chyba Suerte miała taki patent, że jak się najadła majonezu to waga szła w dół 😂

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 30 sty 2021, 10:44

oczywiście. ugotuj 3 jajka (jak Twoje dzieci wyżerają to z 6), nawal pół sloika majonezu i zjedz. mówię Ci to ściema z tą kalorycznością! :P

a na poważnie to porób badania, bo jak dla mnie to problem musi być gdzieś głębiej...

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 30 sty 2021, 10:46

Misiaq pisze:
30 sty 2021, 10:44
farazi pisze:
30 sty 2021, 10:41
Misiaq, chyba Suerte miała taki patent, że jak się najadła majonezu to waga szła w dół 😂
Nie lubię majonezu!
Ciągle pod górę 😂
Może musztarda?
to może jeszcze lepiej działać, bo jakoś jajka plus musztarda mi się tylko ze sraczką kojarzą, więc waga na bank w dół!

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 30 sty 2021, 10:51

Misiaq, dziękuję 😊
Na pewno dobrze masz wyliczony deficyt?

farazi
Posty: 9876
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 30 sty 2021, 11:05

Misiaq pisze:
30 sty 2021, 10:44
farazi pisze:
30 sty 2021, 10:41
Misiaq, chyba Suerte miała taki patent, że jak się najadła majonezu to waga szła w dół 😂
Nie lubię majonezu!
Ciągle pod górę 😂
Przykro mi. Zmuś się. Albo pozostań grubą.

😉

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 30 sty 2021, 11:57

Escherichia pisze:
30 sty 2021, 10:20
Lisbeth, jak tam waga po miesiącu diety? Wykupujesz catering na kolejny miesiąc? 😊
Utrzymuje się spadek 3,8 kg :D
Gratuluję wyniku!

Tak wykupuję dietę na kolejny miesiąc.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 30 sty 2021, 13:55

Eschericha, lisbeth, gratuluje spadkow!

Misiaq, wspolczuje... u mnie tez bez spadku i pewnie z nerwow zaczne jesc "normalnie"


Moj M. schudl 5kg w miesiac... Ja nie mam sie czym pochwalic
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19098
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 30 sty 2021, 15:13


Escherichia pisze:Jak tam mała, wystartowałaś? Jaki masz plan?
Plan póki co jest taki żeby ograniczyć słodkie i przekąski do minimum bo to jest coś co mnie gubi.

No i muszę zakupić stanik sportowy i odkurzyć skakankę, bo to w sumie jedyna aktywność fizyczna w której jestem w stanie wytrwać.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10194
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 30 sty 2021, 20:56

Misiaq, strasznie się to przykro czyta :( ja też w ogóle nie chudnę, ale prawda jest taka, że oprócz treningów nie trzymam żadnej specjalnej diety innej niż MŻ na oko, czasem jakieś wino wpadnie, więc szczerze mówiąc spadków się nie spodziewam. Muszę się trochę bardziej z tym jedzeniem ogarnąć.
Dzisiaj się skusiłam na ten koktajl białkowy (mój mąż to pije) ojezuboże jakie to było obrzydliwe, smakowało jak jakiś antybiotyk, który pamiętam z dzieciństwa i odbija mi się jeszcze do teraz, ale uczucie głodu zniknęło do zera i ćwiczyło mi się dobrze jak nigdy, więc chętnie bym coś takiego piła jako jeden posiłek. Przekopałam internety i widzę, że są też bezsmakowe, Escherichia, jakieś rady? Pamiętam, że pijasz takie koktajle?

Necia
Posty: 20536
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 30 sty 2021, 21:09

Misiaq, a ile tych owoców? Może więcej tych kalorii dokładasz niż sie wydaje? Owoce są zgubne niestety :/ . Albo bilansuj je zdrowym tłuszczem, nie wiem. To kurczę dziwne, że Ci nic nie spada.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości