Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10199
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 30 sty 2022, 12:25

Aneczka, brawo!

Lisbeth, tulę, wiem jakie to frustrujące

Ja mam styczniowy spadek poniżej oczekiwań, a chyba od dwóch tygodni nic się nie rusza:/ plan na luty to wrócić do regularnych treningów, bo póki co to to jest śmiech na sali

Aneczka98
Posty: 18633
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 30 sty 2022, 12:42

Lisbeth, współczuję. Ja się boje, że jak u mnie stanie to przestanę się pilnować i wszystko wróci. A u mnie wraca w ekspres tempie.
A Ty dalej na pudełkach?

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15995
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 30 sty 2022, 13:20

Aneczka98 pisze:
30 sty 2022, 12:42
Ty dalej na pudełkach?
Tak. I zmniejszyłam ilość kalorii 🥺

Dzięki dziewczyny 😘
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Aneczka98
Posty: 18633
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 30 sty 2022, 14:15

lisbeth87 pisze:
30 sty 2022, 13:20
Aneczka98 pisze:
30 sty 2022, 12:42
Ty dalej na pudełkach?
Tak. I zmniejszyłam ilość kalorii 🥺
ile teraz jesz?

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15995
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 30 sty 2022, 14:18

Aneczka98 pisze:
30 sty 2022, 14:15
lisbeth87 pisze:
30 sty 2022, 13:20
Aneczka98 pisze:
30 sty 2022, 12:42
Ty dalej na pudełkach?
Tak. I zmniejszyłam ilość kalorii 🥺
ile teraz jesz?
1200 kcal + kawa, herbata z cukrem w ciągu dnia, + alkohol.
Wcześniej miałam 1500 kcal + powyższe.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Aneczka98
Posty: 18633
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 30 sty 2022, 14:30

Najadasz się?
Ja to bym chyba umarła. A od alko mnie na szczęście odrzuciło i myślę, że to też dużo dało

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10199
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 30 sty 2022, 14:31

A rzucić alkohol :P
Ja myślę, że to jest trochę u mnie przyczyna, w listopadzie i grudniu się bardzo pilnowałam, a teraz niestety nie:/

Weź wywal tę herbatę z cukrem, albo owocową pij, tydzień przemęczysz i się odzwyczaisz, serio

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15995
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 30 sty 2022, 14:32

Misiaq pisze:
30 sty 2022, 14:26
Próbowałaś erytrotyl?
Nie próbowałam.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15995
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 30 sty 2022, 14:37

Aneczka98 pisze:
30 sty 2022, 14:30
Najadasz się?
Nie czuję głodu. Przez pierwszy tydzień przy zmianie czułam różnicę, teraz się przyzwyczaiłam.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15995
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 30 sty 2022, 14:38

Misiaq pisze:
30 sty 2022, 14:34
Jeszcze pytanie ile tych herbat i łyżeczek cukru? 1 lub 2 czy bardziej 8 lub 9?
Bez zmian porównując z tym co było przy 1500 kcal. Nie słodzę więcej niż słodziłam. 2 łyżeczki do kubka.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15995
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 30 sty 2022, 14:40

efryna pisze:
30 sty 2022, 14:31
rzucić alkohol
Miałam już dwa podejścia i niestety... To silniejsze ode mnie :roll:
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Aneczka98
Posty: 18633
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 30 sty 2022, 14:54

Ja choć tyle dobrze, że nie słodzę kawy ani herbaty. Ale kawa musi być z mlekiem. Próbowałam się przerzucić na roślinne, ale mi nie podchodzi, nawet z migdałowym. Musi być krowie...
A i zauważyłam, że bez % dużo lepiej mi się śpi i nie mam głupich snów.

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 30 sty 2022, 15:20

Lisbeth, ile tych kubków herbaty? Dwie łyżeczki cukru to 40kcal. Polecam ten słodzik. W mojej ocenie nie zmienia smaku herbaty/kawy. Za to stevia już bardzo mi kasztani smak. Erytrytolem co prawda nie słodzę gorących napojów, ale myślę, że też może spasować, bo w wypiekach nie czuję dziwnego posmaku.
Ile tego alkoholu? Jedno piwo? 2 lampki wina? Jeśli chodzi o piwo, znajdź dobre bezalkoholowe.. Ma o połowę mniej kalorii 🙂
Ja doliczam nawet mleko do kawy.. przy 2-3 kawach (bez cukru) dziennie to nawet 40-60kcal. I niby nic, ale jak się doda właśnie taką herbatę z cukrem i np. dwie kawki też z cukrem to robi się na niczym nagle 160kcal..
Załączniki
PSX_20220130_151020.jpg
PSX_20220130_151020.jpg (185.12 KiB) Przejrzano 3301 razy

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 30 sty 2022, 15:31

Ja każdemu będę polecać ważenie produktów spożywczych i wpisywanie w apkę. Myślę, że spora część osób na diecie błędnie ocenia spożywane przez siebie kalorie. Ja byłam pewna, że nakładam 30g sera, a okazywało się, że jest 42g.. A ile takich pomyłek można zrobić w ciągu dnia? 😉
Uważam, że kluczem do sukcesu jest skrupulatne liczenie, na oko się często nie da.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10199
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 30 sty 2022, 15:45

Misiaq, rozumiem, ja mam odruch wymiotny na myśl o herbacie z cukrem ;) co nie zmienia faktu, że byś się do tego przyzwyczaiła po kilku dniach, jakbyś spróbowała :P

Escherichia, ale jaki jest sens w piciu bezalkoholowego piwa 🤪

Ja przestałam używać mleka do kawy już zupełnie. Z alkoholi piję tylko białe wytrawne wino/prosecco (no dobra, czasem gin z tonikiem bez cukru albo whisky bez niczego). Piwo mi nigdy dobrze nie robiło przy moich cukrowych sprawach, więc może to i lepiej.

Ja mam taką teorię graniczącą z pewnością, że oni w tych cateringach bardzo zgrubnie szacują te kalorie, niestety. I to raczej zaniżają.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości