Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
mess
Posty: 1320
Rejestracja: 06 mar 2018, 10:43

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mess » 22 sie 2022, 21:32

A jak kupujecie sobie prezenty-niespodzianki jak macie wspolne konto?😜
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 31049
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 22 sie 2022, 21:38

My po prostu mieliśmy już wcześniej każdy swoje konto i nigdy nie chciało nam się zmieniać, jak już mieliśmy w różnych miejscach podane te numery. Ale np jak we Francji mieszkaliśmy, to mieliśmy wspólne, bo założyliśmy razem, tam z kolei nawet nie przyszło nam do głowy żeby iść do banku i dwa zakładać. Więc u nas te dwa konta to zaszłość historyczna, można by rzec.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21614
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 22 sie 2022, 21:45

My mamy wspolne konto, ale nawet jak byl czas ze mielismy osobne, to kazdy mial w nie wglad, plus ja mialam do konta meza w domu w razie wiekszego wydatku jak on w pracy by byl, swoją kartę

Jak przyjechalismy do de, to ja na poczatku noe pracowalam i tez mialam pelen dostep do konta, bylo ono meza, bo juz mial zalozone wczwsniej ale ja bylam upowazniona i mialam swoja karte i normalnie korzystalam...
Jak zaszlam w ciaze z M to przeszlismy na jedno wspolne bo tak nam bylo wygodniej, nawet w kwestiach wyprawkowych itp, bo łatwiejszy wglada na ile jeszcze mozna zaszalec z wyprawka itp
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10195
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 22 sie 2022, 21:45

mess pisze:
22 sie 2022, 21:32
A jak kupujecie sobie prezenty-niespodzianki jak macie wspolne konto?😜
No to też była jedyna zaleta, którą byłam w stanie na szybko wymyślić 🤪 fakt, wymaga to pewnej gimnastyki, ale takie prezenty robimy sobie dwa razy w roku, więc jakoś nie wpływa to znacząco na komfort życia. Za to jakbym miała np. mężowi przypominać, że mi ma robić przelewy (a musiałabym) to wpłynęłoby już znacząco 😆

Awatar użytkownika
mess
Posty: 1320
Rejestracja: 06 mar 2018, 10:43

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mess » 22 sie 2022, 21:50

U nas tez zostalo stare przyzwyczajenie, bo jak sie poznalismy, to bylismy juz "stosunkowo starzy"
ja na zaczynanie zycia we dwoje. Mielismy kazde swoje konto, pozglaszane byly w kazdej mozliwej instytucji, ktora tego potrzebowala i tak zostalo. Mielismy przez chwile jedno wspolne, ale wkurzalo nas, ze trzeba bylo o nim pamiętać, wiec je zamknelismy.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 22 sie 2022, 21:54

U nas po prostu zostały dwa konta.
M na początku zarabiał więcej ode mnie i z jego konta był kredyt hipoteczny. Mając mieszkanie wziął na siebie opłaty.
Ja ogarniałam spożywkę i chemię.
Przez pewien czas M rozmyślał o jednym koncie, ale nigdy nie doszliśmy do banku.
Nam pasuje taki układ, ale też nie mamy potrzeby kontroli. Niespodziewane wydatki czy szaleństwa pokrywamy, bez rozmów z czyjego konta. Kredyt spłaciliśmy, stan naszych oszczędności znam.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19530
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 22 sie 2022, 21:59

mess pisze:
22 sie 2022, 21:32
A jak kupujecie sobie prezenty-niespodzianki jak macie wspolne konto?😜
Na przykład za pobraniem 😀
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
mess
Posty: 1320
Rejestracja: 06 mar 2018, 10:43

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mess » 22 sie 2022, 22:00

Misiaq pisze:
22 sie 2022, 21:52
mess pisze:
22 sie 2022, 21:50
U nas tez zostalo stare przyzwyczajenie, bo jak sie poznalismy, to bylismy juz "stosunkowo starzy"
Co w liczbach oznacza "stosunkowo starzy"?😝
Moj maz mial prawie 31 lat ja 26, duza czesc moich znajomych, ze studiow miala juz wtedy dzieci co najmniej poczete albo swiezo urodzone albo brala slub a my dopiero zaczynalismy sie poznawac 😉
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
mess
Posty: 1320
Rejestracja: 06 mar 2018, 10:43

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mess » 22 sie 2022, 22:01

Misiowa pisze:
22 sie 2022, 21:59
mess pisze:
22 sie 2022, 21:32
A jak kupujecie sobie prezenty-niespodzianki jak macie wspolne konto?😜
Na przykład za pobraniem 😀
Oo to jest jakies rozwiązanie:) ale czesto dodatkowo platne!😜
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10195
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 22 sie 2022, 22:03

Misiaq pisze:
22 sie 2022, 21:49
efryna pisze:
22 sie 2022, 21:45
Za to jakbym miała np. mężowi przypominać, że mi ma robić przelewy (a musiałabym) to wpłynęłoby już znacząco 😆
Przelew stały 😉

Jak nie pracowałam to M. mi ustawił przelew stały o bardzo oryginalnym tytule przelewu " na waciki". Wspiął się na wyżyny poczucia humoru. Do pracy wróciłam przelew został 😉
Nadal unieszczęśliwiałoby mnie to, że mam określoną wydzieloną ilość kasy do wydania 😆 nie wiem, może nie, ale tak mi się zdaje. Jednak zarabiam mniej, a zajmuję się większą częścią bieżących wydatków, więc taki układ wydaje mi się po prostu mniej skomplikowany
A waciki dobre 🤪

Agma
Posty: 4744
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:09

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Agma » 22 sie 2022, 22:08

mess pisze:
22 sie 2022, 21:32
A jak kupujecie sobie prezenty-niespodzianki jak macie wspolne konto?😜
Nasi przyjaciele mają wspólne konto i jak coś kupują sobie, to zawsze pośredniczę ;) Oni zbierają jakieś zaskórniaki żeby dać mi gotówkę i nie było podejrzanych przelewów ;) Zarówno ona jak i on zawsze proszą o dyskrecję a mi się chce śmiać że ja wiem prędzej co dostaną od nich samych :lol:

My mamy osobne konta, bo jak się poznaliśmy to każdy już miał swoje konto i nie chciało nam się zmieniać w banku i w zakładach pracy ;)

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19099
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 22 sie 2022, 22:09


mess pisze:A jak kupujecie sobie prezenty-niespodzianki jak macie wspolne konto?
Nie wchodzimy w historię

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10195
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 22 sie 2022, 22:25

Misiaq, ale ja nie mówię o Twojej sytuacji tylko o takich całkiem odrębnych kontach :P

Ja też albo płacę gotówką, albo proszę koleżankę, żeby mi zapłaciła. Ostatnio przelew ogarnęłam z takiego niby subkonta, które założyłam do zbiórki na szlachetną paczkę, akurat do prania pieniędzy jak znalazł :P no i standardowo w okolicach np. okołoświatecznych raczej unikamy sprawdzania historii konta 😁 K. w ogóle nie ma problemu, bo ma swoją kredytówkę

Awatar użytkownika
mess
Posty: 1320
Rejestracja: 06 mar 2018, 10:43

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mess » 22 sie 2022, 22:29

Ja bym nie potrafila nie zauwazyc gdzie poszedl przelew 😜
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10195
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 22 sie 2022, 22:40

Ja po naszych wakacjach nie będę ze dwa miesiące sprawdzać stanu konta, żeby sobie nie podnosić ciśnienia, a co dopiero patrzyć na historię przelewów 😆😂

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości