Dobra, bo to wasze narzekanie jest straszne, w sensie docencie się dziewczyny, a zwłaszcza a Ty Candela, bo jeszcze mąż Ci dokłada A masz lepiej niż super wagę! Dla mnie przy Twoim wzroście to spokojnie do 68 kg jest super!
162 cm i 88 kg! I ja się bardziej doceniam i akceptuję niż wy, co mnie przeraza, bo mimo że ja WIEM, że jestem gruba i to widzę, to uważam, że też mogę super wyglądać. Wy też to zauważcie u siebie, bo aż przykro, że taka samoocena!
adu ale Twoj maz na pewno kocha Ciebie taka jaka jestes i taka mu sie podobasz dlatego tez sie dobrze czujesz i prawidlowo, tak powinno byc!
Ja niestety czasami slysze komentarze od M. dlatego tez nie czuje sie dobrze
A ja ostatnio przeczytałam jedno. Kobiety tak narzekają jak wyglądają ale w sumie niewiele z tym robią. Jak maja zapał to ba chwile i nic z tego bie wychodzi. Dlaczego ? Ano dlatego ze nie robią tego dla siebie, tylko dla innych, dla otoczenia. Oduchadzanie zwykle jest na zasadzie - bo co ludzie powiedzą. Póki my same nie będziemy chciały czegoś zmienić, to nigdy nie osiągniemy celu.
Karla, tylko, że ja nie mówię o Ł, tylko o sobie. To ja siebie akceptuję, to wy powinniście zaakceptować, pokochać siebie.
Jak komuś się nie podoba, to niech patrzy na siebie czy jesy takim idealem, ze ma prawo komentować i urazić kogoś innego. Bo to co innego, jak prosi się o radę i szczera opinie, a komentarze, które mogą skrzywdzić.
Suerte, pjona. Wiecie, ja kiedyś wazylam 60 kg i wtedy narzekalam, że byłam gruba. Teraz bym chciała do tego wrócić, ale mi nie idzie, ale mimo to, uważam, że mogę wyglądać pięknie i jestem piękna kobieta, mimo, że mam taką wagę i taki rozmiar!
Ostatnio zmieniony 13 cze 2019, 11:30 przez adu, łącznie zmieniany 1 raz.
Candela, generalnie chodzi o to, żebyś szukała sukienek, które będą zachowywały proporcję między biodrami a ramionami. Ta czerwona sukienka tego nie robi.
Pozostałe zestawy są "szersze" w ramionach i dzięki temu wyglądasz proporcjonalnie. Spróbuj przymierzyć sukienki, które zasłaniają ramiona. Nie musi to byc rękaw do połowy ręki, wystarczy taki "motylek", coś jak tutaj https://allegro.pl/oferta/gladka-sukien ... 6326944507
Pierwsza sukienka z brzegu, żeby pokazać, o co mi chodzi.
Mała, a mi sie wydaje, że to też wcale nie jesy takie trudne.
Suerte, dzięki, ale to też nie chodzi o to, żeby mnie tu chwalić. Ja wiem, że jesyem tlusta świnka, ale z racji, że wiem w czym wyglądam lepiej czy gorzej to kupuje to, w czym lepiej. Nie biorę sukienki, bo Ł powie, że jest piękna, a ja będę w tym wyglądać jak baleron:D