Moja walka o lepszą sylwetkę

[Aneczka98]

Dzięki jeszcze pół kg przez ten tydzień poszło. Kurcze, gdyby lato trwało cały rok to bym była szczupła...

[farazi]

Kurcze, gdyby lato trwało cały rok to bym była szczupła...

O! Ja sądziłam, że latem będzie mi łatwiej, ale jednak nie. Lepiej mi się ogarnąć, gdy chodzę do pracy.

Suerte, powodzenia!

[Aneczka98]

Kurcze, gdyby lato trwało cały rok to bym była szczupła...

O! Ja sądziłam, że latem będzie mi łatwiej, ale jednak nie. Lepiej mi się ogarnąć, gdy chodzę do pracy.

mi pomaga ruch. W zimie mi sie nie będzie chcialo takich spacerów długich robić.

Suerte, Ty juz raz udowodnilas,ze dasz rade, to i teraz dasz.

[farazi]

Ja przełożyłam baterię z wagi łazienkowej do kuchennej, gdy piekłam jagodzianki. Taka dieta

[Miśka]

farazi, wygrałaś!

Ja staram się wrócić na dobre tory, bo to, co udało mi się wypracować przez zimę i wiosnę wróciło. Czuję się ble i fuj. Dziś zrobiłam 21 km na rowerze (trochę z przymusu, ale zawsze to coś).

[Itzal]

Ja przełożyłam baterię z wagi łazienkowej do kuchennej, gdy piekłam jagodzianki. Taka dieta

[Suerte]

Suerte, Ty juz raz udowodnilas,ze dasz rade, to i teraz dasz.

dziękuję! i masz dobrą pamięć
teraz mnie dodatkowo motywuje, że ciąże mam już za sobą i co wypracuje to na dłużej ze mną zostanie (oczywiście jeśli tego nie skopie).

[Aneczka98]

Suerte, Ty juz raz udowodnilas,ze dasz rade, to i teraz dasz.

dziękuję! i masz dobrą pamięć
teraz mnie dodatkowo motywuje, że ciąże mam już za sobą i co wypracuje to na dłużej ze mną zostanie (oczywiście jeśli tego nie skopie).

bo juz wtedy (jak pokazałas nam zdjęcia porównawcze) to byłam pod ogromnym wrażeniem, ze Ci sie chce przy dwójce dzieci jeszcze ćwiczyć. I pewnie za pol roku znow bede zbierac szczękę z podłogi. Pamiętaj, zdjęcia rób!
Ech a ja wiecznie bede gruba, bo wole książkę poczytać, zamiast dupe ruszyć i pocwiczyc

[Mia89]

Suerte, ja też pamiętam Twoje osiągnięcia Ja póki co ćwiczeń sobie nie wyobrażam, nie wiem kiedy miałabym je robić. Ale na dietę to mogłabym przejść, bo wciąż sobie odbijam dietę cukrzycową i obżeram się jak głupia

Ale masz rację, 3 miesiące od porodu minęły, skończyło się rumakowanie.

[Suerte]

jak Mąż wraca z pracy to jemy obiad, tankuje Wojtusia do pełna i on ich przejmuje, a ja włączam muzykę i jazda... potem szybki prysznic, więc z godzina mi schodzi, a tyle Wojtuś wytrzymuje bez cyca

[Suerte]

no ej, czemu tu nigdy nikogo nie ma jak ja się biorę za siebie?

4 dni za mną bez wpadek i codziennie 30 min orbitreka.

[mała_czarna]

no ej, czemu tu nigdy nikogo nie ma jak ja się biorę za siebie?

4 dni za mną bez wpadek i codziennie 30 min orbitreka.

Ja jestem ale w krzakach właśnie jestem na etapie ze będę rozsądnie jeść i liczę ze będą efekty

[candela]

Ja też jestem w krzakach. Jem jak jadłam ale za to jeżdżę rowerem do pracy

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[mała_czarna]

Candela dużo chcesz zgubić?

[candela]

Jakieś 5 kg

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka