Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nas chyba czeka impreza 4 stycznia i musze sie zmiescic w sukienke z zeszlego roku...

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Spróbuję to zrobić tak:
- w dni, kiedy mam więcej lekcji biorę sobie małe drugie śniadanie (np koktajl na jogurcie lub kanapka) i obiad na zimno (kawałek mięsa, sałatka, kasza)
- w krótsze dni biorę solidne drugie śniadanie, a ciepły obiad jem w domu.
Mnie nie boli ograniczenie alko, czipsów czy fast foodów, bo akurat tego do życia nie potrzebuję. Brakuje mi serów i ciast, które uwielbiam. Żeby nie zwariować, raz na jakiś czas sobie pozwalam.
Udało mi się pozbyć tego, co zmagazynowałam w wakacje. Mam znowu 6 z przodu i poczucie zmarnowanych (pod kątem diety) dwóch miesięcy. Ale co sobie zjadłam, to moje
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja już sobie kupiłam ciuchy na rozpoczęcie. Porozdawalam sukienki w rozmiarze 34, a 36 zostawiłam bo schudne 
Mam mocne postanowienie by od poniedziałku jeść inaczej. Zero słodyczy, piwa, chipsów i słodkich napojów przede wszystkim.

Mam mocne postanowienie by od poniedziałku jeść inaczej. Zero słodyczy, piwa, chipsów i słodkich napojów przede wszystkim.
N 2018
M 2023
M 2023
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
mi brakuje tylko ostrego (jak zawsze zresztą na diecie), więc ketchup mi starcza na 4 dni max...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Suerte, dlaczego nie jesz ostrego? Myslalam ze ostre jedzenie (np. pieprz cayenne) jest dobre na diecie

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
u mnie slaboscia sa makarony i roznego rodzaju kluski/pierogi, ser i alkohol
slodycze kocham, ciasta uwielbiam, ale te 2 rzeczy jestem w stanie kontrolowac w Irlandii (ograniczam sie do 2 kostek czekolady, ciasto od swieta). Chipsy jemy raz w tygodniu, w sobote do filmu 



Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, w sumie myslalam o popcornie, ale skonczylo sie na chipsach. Ja niestety wlasnie mam problem z daniami z bialej maki...

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiq biorę leki i jest lepiej. Jem też surowe warzywa 3 razy dziennie (błonnik). Ale nie chudne
ale to przez obzarstwo, od jutra się biorę za siebie.
N 2018
M 2023
M 2023
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
mi w piątek minie miesiąc od rozpoczęcia i waga dzisiaj pokazała -7kg.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
dzisiaj zrobilam taka przekaske i chyba bardziej mnie wciagnela niz chipsy
https://kingaparuzel.pl/blog/2015/01/pi ... przekaska/


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Moja walka o lepszą sylwetkę... nazwa jakby znajoma...
powracam, córka marnotrawna 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości