Ile kosztuje życie...

Necia
Posty: 20547
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 28 paź 2019, 13:25

Misiaq, ja też za bardzo nie mam biedronek takich żeby wyskoczyć na małe zakupy, u mnie jest jakaś pustynia sklepowa, tylko rossmana mam w miarę blisko
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Itzal » 28 paź 2019, 13:39

Biedronka to jest nawet we wsi obok u nas
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 28 paź 2019, 13:57

Ja wszędzie muszę samochodem 😅

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 28 paź 2019, 15:14

Przez Was musialam jechac po bataty :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Mimezja » 28 paź 2019, 15:25

Misiaq mnie w DC wkurzają tylko wedliny. Nie wiem czy tak jest wszędzie, ale nasze są beznadziejne. Za to sklep którego nienawidzę to stokrotka. No takie przewaly u nas robią, że trzeba pilnowac wszystkiego i chodze tam tylko w wyjątkowych sytuacjach. Na półkach stale wiszą ceny z gazetek sprzed 2 tygodni. Na owocach i warzywach to jakby celowo wszystko źle ważą (niedawno za 4 mandarynki policzyli 11zl). Niedawno byla promka na 2 danonki po 1,30- w domu okazało się, że kupiłam brzoskwiniowy i waniliowy o tej samej gramaturze, jeden policzony za 1.80, a drugi pokazany jako XXL za 2.40!

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10922
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 28 paź 2019, 15:43

Aurinko pisze:
28 paź 2019, 13:57
Ja wszędzie muszę samochodem 😅
I ja...
Lidla mam 20 Km od domu 😅 bliżej tylko biedronki

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Suerte » 28 paź 2019, 17:32

meg Twój jeden placek to jak u mnie w domu 3 :P na takim talerzu się z 5 zmieści :P

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 28 paź 2019, 17:35

a to u mnie tak wyglada wlasnie 1 placek, jak u meg ;) chyba ze z sosem robie to 3 razy wiekszy :P
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 28 paź 2019, 18:05

Suerte pisze:meg Twój jeden placek to jak u mnie w domu 3 na takim talerzu się z 5 zmieści :P
No tak się domyśliłam, ale to i tak daje max 6 sztuk.
My mało jemy placków bo trzeć się nie chce hehe

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 28 paź 2019, 18:10

to ja 6 takich zjadam bez problemu, a reszte w zaleznosci od tego czy mysle o diecie czy nie :P
Meg, ja ziemniaki wrzucam do blendera kielichowego ;) jakby miala trzec to bysmy nie jedli plackow :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16651
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 28 paź 2019, 18:10

Ja smażę na największej patelni i wchodzi mi 3, powiedziałabym, że są średnie - ani wielkie, ani małe.
Po plackach zawsze mam ból brzucha, ale są tego warte

Mąż i Adaś właśnie ruszyli po zakupy, bo afera, zostało jedno kiwi i prawie się pobili o nie.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 28 paź 2019, 18:22

Sofii, u mnie tez wchodza 3 :D patelnia ma 30cm :D
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 28 paź 2019, 18:23

KarLa pisze:to ja 6 takich zjadam bez problemu, a reszte w zaleznosci od tego czy mysle o diecie czy nie
Meg, ja ziemniaki wrzucam do blendera kielichowego ;) jakby miala trzec to bysmy nie jedli plackow :P
Wróć Przecież ja już też w blenderze. Ale potem mąż je odsącza z wodu i ogólnie babranina.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Suerte » 28 paź 2019, 18:28

mi wchodzi 6 na patelni :)

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 28 paź 2019, 18:31

Sofii pisze:
28 paź 2019, 18:10

Mąż i Adaś właśnie ruszyli po zakupy, bo afera, zostało jedno kiwi i prawie się pobili o nie.
🤣🤣🤣

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 13 gości