Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 29 paź 2019, 17:59

Aurinko pisze:
29 paź 2019, 15:58
Misiaq ja sobie mrożę. Czesc kroje w kostkę i do mrożeniem i mam gotowa np ba zupę 😀 albo pieke i robię papkę do zamrożenia i mam na placuszki z pieczonej dyni
Ja nic nie mrożę, a myślałam ze jestem super perfekcyjną panią domu :lol:

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 29 paź 2019, 18:15

Misiaq, naprawdę tak myślałaś? :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 30933
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 29 paź 2019, 18:17

Misiaq pisze:
29 paź 2019, 17:59
Aurinko pisze:
29 paź 2019, 15:58
Misiaq ja sobie mrożę. Czesc kroje w kostkę i do mrożeniem i mam gotowa np ba zupę 😀 albo pieke i robię papkę do zamrożenia i mam na placuszki z pieczonej dyni
Ja nic nie mrożę, a myślałam ze jestem super perfekcyjną panią domu :lol:
Mrożenie nie wyznacznik. 😉 Ja mrożę, a perfekcyjna pania domu na pewno nie jestem 😉

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 29 paź 2019, 18:19

Ja lubię miec ppmrozone owoce no i właśnie dynie mrożę, bo zwykle dostajemy duzo, a taka mam już gotowa do potrawy, wiec jest to duży plus ☺️

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 30933
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 29 paź 2019, 18:21

Ja mrożone owoce kupuję, a dynię mrożę sama.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21531
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 29 paź 2019, 18:55

Ja dynie tez mroze, bo sporo kolezanka z pracy mi przywozi ibtez albo pure z pieczonej, albo surowa w kawalkach
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 30 paź 2019, 7:46

efryna pisze:
29 paź 2019, 18:15
Misiaq, naprawdę tak myślałaś? :lol: :lol: :lol:
No jasne😜

Miśka
Posty: 6596
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Miśka » 30 paź 2019, 11:07

Misiaq, u nas też da się kupić dynię przez cały rok. W Lidlu bywa, na bazarach, u mnie też w delikatesach i warzywniaku.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 30 paź 2019, 11:17

Miśka pisze:
30 paź 2019, 11:07
Misiaq, u nas też da się kupić dynię przez cały rok. W Lidlu bywa, na bazarach, u mnie też w delikatesach i warzywniaku.
Jakoś zawsze mi się wydawało, ze to jak z bobem, niby można kupić i zimą, ale jednak to takie typowo sezonowe ;)

Miśka
Posty: 6596
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Miśka » 30 paź 2019, 11:27

Kilka razy kupowałam, dla mnie pachniały i smakowały tak samo.

KarLa, ja obieram dynię po upieczeniu. Kroję tylko na pół albo na ćwiartki i po upieczeniu wydrążam. Z dyni robię tylko placuszki i zupę, więc zawsze używam pieczonej.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 30 paź 2019, 11:53

Wróciłam z zakupów.
Wydałam łącznie ponad 200 zł, ale kupiłam sporo.
Nowością jest miniwarzywniak u gospodarza. Wystawia to co ma przed domem, obowiązuje samoobsługa. Pieniądze wrzuca się do skrzynki.
Za 25 zł kupiłam to co na zdjęciu. ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 30 paź 2019, 11:58

To jeszcze napiszę co zaplanowałam z tych zakupów.
Dzisiaj zrobię leczo, zjemy na obiad. To co zostanie zamierzam zawekować.
Na podwieczorek będzie koktajl z jogurtu, mango, banana i pomarańczy.
Na kolację tortille z kurczakiem i warzywami.
Jutro zrobię polędwiczkę w sosie lekko grzybowym i jabłecznik.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 30 paź 2019, 12:30

Miska, ja zupe tez robie z pieczonej, wiec tu odpada meczenie sie z obieraniem, ale chcialam ostatnio zrobic risotto z dynia i zrezygnowalam bo nie chcialo mi sie obierac :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 30 paź 2019, 12:53

Sofii pisze:
30 paź 2019, 11:58
To jeszcze napiszę co zaplanowałam z tych zakupów.
Dzisiaj zrobię leczo, zjemy na obiad. To co zostanie zamierzam zawekować.
Na podwieczorek będzie koktajl z jogurtu, mango, banana i pomarańczy.
Na kolację tortille z kurczakiem i warzywami.
Jutro zrobię polędwiczkę w sosie lekko grzybowym i jabłecznik.
Może warto reaktywować temat obiadowy, bo tam ostatnio zastój był ;)

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21531
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 30 paź 2019, 13:04

Sofii, my tak ziemniaki i jaja kupujemy... jedziemy o kazdej porze w kazdy dzien, wchodzimy, pieniazek do skrzyneczki i bierzemy ziemniaki, albo nakladamy sobie jajka do mniejszej wytlaczanki/bierzemy w duzej...
Ale jajka akurat rzadziej, bo najczesciej biore od kolezanki z pracy...
Fajna opcja, ze warzywniak caly u ciebie :D
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości