Ja nic nie mrożę, a myślałam ze jestem super perfekcyjną panią domu
Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
Misiaq, naprawdę tak myślałaś?
Re: Ile kosztuje życie...
Mrożenie nie wyznacznik. Ja mrożę, a perfekcyjna pania domu na pewno nie jestem
Re: Ile kosztuje życie...
Ja lubię miec ppmrozone owoce no i właśnie dynie mrożę, bo zwykle dostajemy duzo, a taka mam już gotowa do potrawy, wiec jest to duży plus
Re: Ile kosztuje życie...
Ja mrożone owoce kupuję, a dynię mrożę sama.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja dynie tez mroze, bo sporo kolezanka z pracy mi przywozi ibtez albo pure z pieczonej, albo surowa w kawalkach
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Misiaq, u nas też da się kupić dynię przez cały rok. W Lidlu bywa, na bazarach, u mnie też w delikatesach i warzywniaku.
Re: Ile kosztuje życie...
Kilka razy kupowałam, dla mnie pachniały i smakowały tak samo.
KarLa, ja obieram dynię po upieczeniu. Kroję tylko na pół albo na ćwiartki i po upieczeniu wydrążam. Z dyni robię tylko placuszki i zupę, więc zawsze używam pieczonej.
KarLa, ja obieram dynię po upieczeniu. Kroję tylko na pół albo na ćwiartki i po upieczeniu wydrążam. Z dyni robię tylko placuszki i zupę, więc zawsze używam pieczonej.
Re: Ile kosztuje życie...
Wróciłam z zakupów.
Wydałam łącznie ponad 200 zł, ale kupiłam sporo.
Nowością jest miniwarzywniak u gospodarza. Wystawia to co ma przed domem, obowiązuje samoobsługa. Pieniądze wrzuca się do skrzynki.
Za 25 zł kupiłam to co na zdjęciu.
Wydałam łącznie ponad 200 zł, ale kupiłam sporo.
Nowością jest miniwarzywniak u gospodarza. Wystawia to co ma przed domem, obowiązuje samoobsługa. Pieniądze wrzuca się do skrzynki.
Za 25 zł kupiłam to co na zdjęciu.
Re: Ile kosztuje życie...
To jeszcze napiszę co zaplanowałam z tych zakupów.
Dzisiaj zrobię leczo, zjemy na obiad. To co zostanie zamierzam zawekować.
Na podwieczorek będzie koktajl z jogurtu, mango, banana i pomarańczy.
Na kolację tortille z kurczakiem i warzywami.
Jutro zrobię polędwiczkę w sosie lekko grzybowym i jabłecznik.
Dzisiaj zrobię leczo, zjemy na obiad. To co zostanie zamierzam zawekować.
Na podwieczorek będzie koktajl z jogurtu, mango, banana i pomarańczy.
Na kolację tortille z kurczakiem i warzywami.
Jutro zrobię polędwiczkę w sosie lekko grzybowym i jabłecznik.
Re: Ile kosztuje życie...
Miska, ja zupe tez robie z pieczonej, wiec tu odpada meczenie sie z obieraniem, ale chcialam ostatnio zrobic risotto z dynia i zrezygnowalam bo nie chcialo mi sie obierac
Re: Ile kosztuje życie...
Może warto reaktywować temat obiadowy, bo tam ostatnio zastój byłSofii pisze: ↑30 paź 2019, 11:58To jeszcze napiszę co zaplanowałam z tych zakupów.
Dzisiaj zrobię leczo, zjemy na obiad. To co zostanie zamierzam zawekować.
Na podwieczorek będzie koktajl z jogurtu, mango, banana i pomarańczy.
Na kolację tortille z kurczakiem i warzywami.
Jutro zrobię polędwiczkę w sosie lekko grzybowym i jabłecznik.
Re: Ile kosztuje życie...
Sofii, my tak ziemniaki i jaja kupujemy... jedziemy o kazdej porze w kazdy dzien, wchodzimy, pieniazek do skrzyneczki i bierzemy ziemniaki, albo nakladamy sobie jajka do mniejszej wytlaczanki/bierzemy w duzej...
Ale jajka akurat rzadziej, bo najczesciej biore od kolezanki z pracy...
Fajna opcja, ze warzywniak caly u ciebie
Ale jajka akurat rzadziej, bo najczesciej biore od kolezanki z pracy...
Fajna opcja, ze warzywniak caly u ciebie
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości