Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
to podpowiem Ci jeszcze, że na początku wspomagałam się waflami ryżowymi (ale też nie w opór tylko np. 2 do śniadania)
tak dla głowy, bo nic więcej to nie daje 


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja mam tendencje np. jak jestem głodna to zawsze wpadnę na genialny pomysł "o, spojrzę jakie menu we freshu dzisiaj!"
Od teraz zaczynamy pisać ile godzin udało nam się nie jeść i bijemy brawo?
Od teraz zaczynamy pisać ile godzin udało nam się nie jeść i bijemy brawo?


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U mnie niezmiennie od paru miesięcy przerwa nocna 12h. A tak to trzy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
A przed chwila była u mnie mama w drodze powrotnej z biedronki. Przyszła z cieplutką bagietką i tak sobie kroiła i smarowała przy mnie masełkiem 
Ale przy niej nie ma szans żebym się złamała. To ona mnie najbardziej ocenia.
Ale przy niej nie ma szans żebym się złamała. To ona mnie najbardziej ocenia.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U mnie to normalne, że mówię w domu, że nie jem, dziękuje, postoję, trzymam się twardo, mama prawie bije brawo (martwiąc się, że umrę z glodu) nawet wymyśla jedzenie pode mnie a 2 dni później: tata Ci przywiezie pączki, dopiero usmażyłam! Oj tylko dwa, nic się nie stanie. Jedziemy do Ciebie, wzięłam Ci bułeczki, jeszcze ciepłe, tak mówię żebyś nie krzywiła 


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
hahaha, skąd ja to znam:) mam wrażenie, że tyję praktycznie w każdej sytuacji, w której inni chudną. Przeziębienie i brak apetytu? Ta. Stresujący okres i brak apetytu? Ta. Kac i obrzydzenie do jedzenia? Nie znam tego uczucia.
Ja z białkowych dodatków podobnie jak shattered, tylko dorzucam też niewegetariańskie elementy -- kawałek ryby (łosoś, tuńczyk), jakaś chuda wędlina (np. z indyka). I strączki albo w formie past albo prosto z puszki (cieciorka, fasolka). Ale podstawą moich śniadań są jednak twarożki i serki wiejskie.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Shatterd, Efryna, dzieki
Czyli wiekszosc na ktora mam alergie
Na sniadanie jem owsianke, najwiekszy problem mam z bialkiem a obiad/ kolacje. Wspomagam sie pasta z ciecierzycy, ale do tego potrzebuje chleba
Na sniadanie jem owsianke, najwiekszy problem mam z bialkiem a obiad/ kolacje. Wspomagam sie pasta z ciecierzycy, ale do tego potrzebuje chleba

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
KarLa, a z warzywami? Ja maczam marchewkę, paprykę itp. i tak wcinam pastę
KarLa, no tofu np. ma jeszcze dużo białka, ale mi nie smakuje:P jajek też nie możesz?
KarLa, no tofu np. ma jeszcze dużo białka, ale mi nie smakuje:P jajek też nie możesz?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Karla a jakbyś pasty wkładała sobie do cykorii albo papryki i jadła jak kanapki? I nie ograniczała się tylko do ciecierzycy tylko zmieniała smaki?
Tofu jest dla mnie do przejścia jak sama je zrobię w jakimś wyrazistym daniu typu chińszczyzna.
Tofu jest dla mnie do przejścia jak sama je zrobię w jakimś wyrazistym daniu typu chińszczyzna.


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, ale są dobre:P w Lidlu często są w promocji. Ale to jest naprawdę dobry tuńczyk (też jest oczywiście nie w formie sałatki), inne w puszcze potrafią być naprawdę czasem fatalne
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ale na necie to faktycznie przeginka, ja kupuję za 7 zł
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, Shattered, na marchew tez jestem uczulona i na pomidora, moge je jesc ale bardziej jako dodatek w chinszczyznie czy w zupie, albo 2-3 plasterki na chlebie :/ co do papryki to nie moge sobie wyobrazic ze mialabym sie tym najesc 
Tofu raz kupilam ale srednio mi to smakowalo. Chociaz jadlam kiedys tofu po japonsku i mi smakowalo ale nie moge znalezc przepisu.
Cykorii to nawet nigdy nie jadlam, nie wiem czy tu w ogole maja.
Jajka moge ale max 1.5 ( albo jak robie sadzone czy paste z awokado to zuzywam 2 zotka i 1 bialko
Co do straczkowych to mam kupiona fasole w puszce od roku z mysla o pascie i nie moge sie za nia zabrac
Czerwona fasole lubie ale raczej w daniach meksykanskich
W sumie to najwiekszy problem mam z kolacja, lubie paste z ciecierzycy/ paste z awokado ale zjadam to z chlebem.
Niestety wracam z "pracy" 3-4 razy w tygodniu o 20-21 i zazwyczaj nie mam sily ani ochoty na robienie czegokolwiek i jak nie mam awokado albo pasty przygotowanej to konczy sie tak jak wczoraj na sandwichu z serem, szynka i pomidorem :/
Tofu raz kupilam ale srednio mi to smakowalo. Chociaz jadlam kiedys tofu po japonsku i mi smakowalo ale nie moge znalezc przepisu.
Cykorii to nawet nigdy nie jadlam, nie wiem czy tu w ogole maja.
Jajka moge ale max 1.5 ( albo jak robie sadzone czy paste z awokado to zuzywam 2 zotka i 1 bialko
Co do straczkowych to mam kupiona fasole w puszce od roku z mysla o pascie i nie moge sie za nia zabrac
W sumie to najwiekszy problem mam z kolacja, lubie paste z ciecierzycy/ paste z awokado ale zjadam to z chlebem.
Niestety wracam z "pracy" 3-4 razy w tygodniu o 20-21 i zazwyczaj nie mam sily ani ochoty na robienie czegokolwiek i jak nie mam awokado albo pasty przygotowanej to konczy sie tak jak wczoraj na sandwichu z serem, szynka i pomidorem :/

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości



