Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ok, dzisiaj już wynik mi się bardziej spodobał, +0,5 kg w stosunku do ostatniego ważenia przed świętami. Od dzisiaj dietka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Pierwszy trening w nowym roku zaliczony
Jaką mamy ekipę na styczeń?
Jaką mamy ekipę na styczeń?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja... Też miałam dziś treningować, ale @ mnie dopadła i ogólnie czuję się jak zwłoki.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka, jakie plany? DDS?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja dziś ćwiczyłam z Mel B (ona mi jakoś najbardziej pasuje).
Ale motywacja zero, ogólnie nie widzę sensu w tym moim "odchudzaniu".
Ale motywacja zero, ogólnie nie widzę sensu w tym moim "odchudzaniu".
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
efryna, tak. Ruszam z tym planem https://dds.fit/rewolucja-chce-poprawic-wyglad-brzucha/
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, zimowy zjazd nastroju? Mnie podbudowało to, że tak bardzo nie przytyłam przez święta i nadal utrzymuje się efekt ostatnich dwóch miesięcy. Ale ćwiczyć to mi się nie chce jak demony, no i czułam się dziś głodna, jak zwykle przez pierwsze dni diety, bleh
Miśka, bardzo fajnie wygląda ten plan
Miśka, bardzo fajnie wygląda ten plan
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Część z tych treningów znam i zapowiada się hardcore Ale wiem, że po miesiącu powinnam zobaczyć efekt.
Kupowałam ostatnio biustonosze i dopiero w przymierzalni zauważyłam, jakie mam obrzydliwe fałdy w miejscach, gdzie zawsze była przysłowiowa "skóra i kości". Czuję się ostatnio tak rozlazła i nieatrakcyjna, że koniecznie muszę coś z tym zrobić.
Kupowałam ostatnio biustonosze i dopiero w przymierzalni zauważyłam, jakie mam obrzydliwe fałdy w miejscach, gdzie zawsze była przysłowiowa "skóra i kości". Czuję się ostatnio tak rozlazła i nieatrakcyjna, że koniecznie muszę coś z tym zrobić.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Może i ja spróbuję.... kurna...marudzę że gruba jestem a właśnie spiłam pół butelki wina do chipsów....
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja sie zwazylam. Przed urlopem mialam 2m5 kg mniej. Te 2 kg juz nadrobilam...we wtorek jeszcze sprawdze na naszej wadze
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
W nowy rok weszlam z wynikiem 71kg, choc po wczorajszym i dzisiejszym dniu nie mam watpliwosci że jest mniej. Jestem za połową
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja dziś byłam na festiwalu pizzy wyjście zaplanowane, bo była przerwa świąteczna w pojemnikach. Od jutra znowu mam i przyjmuje to z ulgą
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mimezja, gratulacje!
Ja jadę ze skalpelem co drugi dzień a po 14 dniach dorzucę chyba killer. Dostałam kettlebell i gumy, więc jeszcze bym z nimi coś porobiła ale za radą ciotki nie szaleję na początku za bardzo.
Za to z dietą u mnie marnie...
Ja jadę ze skalpelem co drugi dzień a po 14 dniach dorzucę chyba killer. Dostałam kettlebell i gumy, więc jeszcze bym z nimi coś porobiła ale za radą ciotki nie szaleję na początku za bardzo.
Za to z dietą u mnie marnie...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja też robiłam wczoraj skalpel, żeby się pomału wkręcić z powrotem, ale szczerze mówiąc to go nie lubię za bardzo, wolę bardziej dynamiczne zestawy (np mission beach body albo kick fit)
Daffodil i jak samopoczucie po festiwalu? Ja raz w życiu byłam i prawie mnie to zabiło poszłam spać po powrocie i nie doszłam do siebie do końca dnia
Daffodil i jak samopoczucie po festiwalu? Ja raz w życiu byłam i prawie mnie to zabiło poszłam spać po powrocie i nie doszłam do siebie do końca dnia
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, takie, ze dzisiaj mam pojemniki już, a nie mam jak ich w siebie wcisnąć
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości